W bardzo wielkim skrocie... udalismy sie bezposrednio do Pani Prezes
Spoldzielni Mieszkaniowej, ktora dziwnym trafem byla wtedy na radzie
i nas do tego pamieta :-) Pamietala tez o calej sprawie... Zadzwonila
do urzedu miejskiego, zeby jej potwierdzili, ze oni nie daja zgod na
przewieszki tylko ich sie o przewieszkach informuje... Pozniej
zadzwonila do pana kierownika i sobie z nim pogadala... Nagle
kierownik zrobil sie dla nas jakos dziwnie bardzo mily :D Hehe
normalnie czlowiek byl taki zapracowany, kazal czekac 10 dni, a teraz
juz hop siup i jestesmy z nim ustawieni na jutro. Mamy mu doniesc
jeszcze status stowarzyszenia i regulamin sieci oraz zobowiazanie, ze
pokryjemy koszty energii elektrycznej oraz posprzatamy po sobie i na
99,9% mamy juz zgode :-) Jeszcze sie tlumaczyl, ze on nie ma nic
przeciwko naszej sieci... i ze dobrze, ze sie mlodzierz ogranizuje :D
Normalnie bardzo uprzejmiutki sie zrobil :-))


--
Slawek
Gadu-Gadu: 1262167
GSM: 506661968