Witam..

Ostatnio robiłem sobie zdjecia do dyplomu. Zamowilem 6sztuk. do odbioru
nastepnego dnia.
Zjawiłem sie nastepnego dnia po zdjecia. Fotograf daje mi 6 sztuk i pokazuje
jeszcze dwie sztuki mowiac ze moge je od niego odkupic za dodatkowa cene a
jesli nie to przydadza mu sie na wystawe. hehe.
Powiedzialem ze potrzebowalem tylko 6 sztuk i mi te dwie dodatkowe nie sa
potrzebne i nie wyrazam zgody aby można było je wystawić za 'okno'(jest to
chyba jakis rodzaj naciagania klienta). Poczym gościu niemrawo coś pokiwał
głową ale chyba zrozumiał to co powiedzialem. Problem polega na tym ze nie
chce aby zdjecie bylo wystawiane na widok publiczny i na czym moge sie
poprzec gdy taka sytuacja zaistnieje?

Pozdrawiam

do góry

USTAWA z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych.
(tekst pierwotny: Dz. U. 1994 r. Nr 24 poz. 83)
(tekst jednolity: Dz. U. 2000 r. Nr 80 poz. 904)

Art. 81. 1. Rozpowszechnianie wizerunku wymaga zezwolenia osoby na nim
przedstawionej. W braku wyraźnego zastrzeżenia zezwolenie nie jest
wymagane, jeżeli osoba ta otrzymała umówioną zapłatę za pozowanie.

2. Zezwolenia nie wymaga rozpowszechnianie wizerunku:

1) osoby powszechnie znanej, jeżeli wizerunek wykonano w związku z
pełnieniem przez nią funkcji publicznych, w szczególności politycznych,
społecznych, zawodowych,

2) osoby stanowiącej jedynie szczegół całości takiej jak zgromadzenie,
krajobraz, publiczna impreza.

do góry