Witam,
wiem, ze jest to dziwne pytanie ...proszę mnie nie bić :)

zastanawiam się, czy sąd , który prowadzi dział spadku mógłby zarządzić
sprzedaż - tylko części /niemożliwej do wyodrębnienia - decyzja biegłego/
nieruchomości, gdzie połowa dzialki ze starym domem należałaby się rodzinie
X / druga połowa jest zajęta rozbudowaną częścią starego domu , będącą
samowolą budowlaną - przez rodzinę Y, która jest przy tym wnioskodawcą
działu spadku/ ?

Rodzina Y rości sobie prawa do 50% wartości - ale tylko starego budynku, i
chcą złożyć w sądzie wniosek o sprzedaż tej połowy niewyodrębnionej,razem z
działką, by odzyskać wartość swojego udziału w gotówce.../drugą połowę
działki juz dawno zajęli/
Czy mają prawo wnioskować o sprzedaż tej części współwłasności /połowa b
ędzie mieć znacznie mniejszą wartość, niż całość .../, skoro ta połowa
działki należałaby się rodzinie X ?

Gdyby ktoś to kupił, to i tak byłaby to współwłasność - ale czy
taki "wniosek" sąd w ogóle może rozpatrzyć ?

Rodzina X - to jeden dorosły i 2 dzieci, które są udziałowcami po zmarłym /
współwłaściciele wpisani w KW/ , jedno dziecko jest niepełnoletnie, więc
decydowałby sąd rodzinny.

Rodzina X zgłaszała do sądu rodzinnego, ze toczy się sprawa o dział spadku,
ale w dziale "rodzinnym" nie chcieli przyjąć informacji o toczącej się
sprawie działu spadku, w którym - udziałowcem jest niepełnoletnie dziecko...
Dlaczego ?

Proszę o poradę, i pozdrawiam

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry