eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Doręczenie w trybie zastępczym?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 5

  • 1. Data: 2005-01-05 13:47:59
    Temat: Doręczenie w trybie zastępczym?
    Od: "Jo" <z...@p...onet.pl>

    Czy fakt , że wezwanie do usunięcia braków formalnych zostało dostarczone w
    trybie doręczenia zastępczego, tzn. obcej osobie ale mieszkającej pod moim
    adresem, która nie przekazała mi wezwania, stanowić może dla sądu jakiś
    argumentj jeśli było to z kolei powodem przedawnienia roszczeń?

    Z góry wszystkim dziękuje.




  • 2. Data: 2005-01-05 15:01:58
    Temat: Re: Doręczenie w trybie zastępczym?
    Od: "Konrad vel Legislator" <g...@p...onet.pl>

    > Czy fakt , że wezwanie do usunięcia braków formalnych zostało dostarczone
    w
    > trybie doręczenia zastępczego, tzn. obcej osobie ale mieszkającej pod moim
    > adresem, która nie przekazała mi wezwania, stanowić może dla sądu jakiś
    > argumentj jeśli było to z kolei powodem przedawnienia roszczeń?

    Zalezy, ale raczej nie bedzie, bo jezeli z kims mieszkasz i wychodzisz z
    domu zostawiajac te osobe sama, to wynika z tego, ze obdarzasz ja raczej
    odpowiednim zaufaniem wiec skutki jej dzialan obciazaja ciebie. Oczywiscie
    musi to byc osoba pelnoletnia. Tylko tyle. Nie musi byc to rodzina. Nie wiec
    znaczenia ze byla obca (ustawa mowi o doroslym domowniku).

    KOnrad



  • 3. Data: 2005-01-07 22:14:44
    Temat: Re: Doręczenie w trybie zastępczym?
    Od: Marcin <m...@s...waw.towyrzuc.pl>

    Konrad vel Legislator wrote:

    >> Czy fakt , że wezwanie do usunięcia braków formalnych zostało dostarczone
    > w
    >> trybie doręczenia zastępczego, tzn. obcej osobie ale mieszkającej pod
    >> moim adresem, która nie przekazała mi wezwania, stanowić może dla sądu
    >> jakiś argumentj jeśli było to z kolei powodem przedawnienia roszczeń?
    >
    > Zalezy, ale raczej nie bedzie, bo jezeli z kims mieszkasz i wychodzisz z
    > domu zostawiajac te osobe sama, to wynika z tego, ze obdarzasz ja raczej
    > odpowiednim zaufaniem wiec skutki jej dzialan obciazaja ciebie. Oczywiscie
    > musi to byc osoba pelnoletnia. Tylko tyle. Nie musi byc to rodzina. Nie
    > wiec znaczenia ze byla obca (ustawa mowi o doroslym domowniku).
    >
    > KOnrad

    Nie rozumiem.
    Fakt że z kimś wspólnie mieszkam (np. wynajmujemy wspólnie mieszkanie) z
    jakiej racji ma implikować zaufanie do tej osoby?


  • 4. Data: 2005-01-07 22:45:52
    Temat: Re: Doręczenie w trybie zastępczym?
    Od: "Jo" <z...@p...onet.pl>

    Dzięki za dotychczasowe głosy, ale zrobiłem dochodzenie i doszły nowe
    fakty. Okazało się ,że pismo to( pierwsze z sądu do mnie) nie zostało
    odebrane przez nikogo , było po prostu awizo ale nikogo nie było w domu
    przez ten czas. O tym ,że nas nie było wiedzieli sąsiedzi, wiedział też
    listonosz bo na poczcie jest złożone przez nas oficjalne pismo z
    przekierowaniem poczty do nas.Czy poczta nie powinna dać adnotacji na
    zwrocie o przekierowaniu? W pozwie jest w wielu miejscach adres naszej
    firmy, na który było przekierowanie. W art.136 kpc jest , że strony mają
    obowiązek zgłaszac zmienę miejsca zamieszkania, ale ja nie zmieniłem - po
    prostu nas nie było dłuższy czas. W art tym też jest że sąd powinien pouczyć
    strony przy pierwszym doręczeniu - ale jeśli pierwszego nie było? W art. 135
    jest że doręczenie odbywa się w domu , miejscu pracy lub tam gdzie sie
    adresata zastanie. Rozumię z tego , że powinno się próbować. Przypominam ,
    że jestem powodem nie mam więc powodu unikać pism sądowych - wręcz
    przeciwnie.

    Czy w tych nowych okolicznościach przyrody jest jakiś sens apelacji?

    Jeszcze raz prosze o opinie i dziękuję z góry



  • 5. Data: 2005-01-08 00:04:34
    Temat: Re: Doręczenie w trybie zastępczym?
    Od: "Jarosław Łysio" <j...@W...gazeta.pl>

    Jo <z...@p...onet.pl> napisał:

    > Okazało się ,że pismo to( pierwsze z sądu do mnie) nie zostało
    > odebrane przez nikogo , było po prostu awizo ale nikogo nie było w domu
    > przez ten czas.

    Po terminie przechowywania zostało więc zwrócone do sądu.
    Sąd traktuje je jako prawidłowo doręczone, gdyż było wysłane na ostatni znany
    sądowi adres.

    > O tym ,że nas nie było wiedzieli sąsiedzi, wiedział też
    > listonosz

    Ale nie wiedział sąd.

    > na poczcie jest złożone przez nas oficjalne pismo z
    > przekierowaniem poczty do nas.

    Rozumiem, że złożyliście żądanie dosyłania przesyłek.
    Jednak przesyłek nadawanych do doręczenia na zasadach specjalnych nie dosyła
    się ani na żądanie adresata ani nadawcy.

    > Czy poczta nie powinna dać adnotacji na
    > zwrocie o przekierowaniu?

    Nie.
    Poczta podała na zwracanej przesyłce powód zwrotu: "nie podjęto w terminie".
    Adnotację "Dosłać na żądanie adresata do..." umieszcza się na dosyłanych
    przesyłkach.

    > W pozwie jest w wielu miejscach adres naszej
    > firmy, na który było przekierowanie. W art.136 kpc jest , że strony mają
    > obowiązek zgłaszac zmienę miejsca zamieszkania, ale ja nie zmieniłem - po
    > prostu nas nie było dłuższy czas.

    To własnie oznacza, że na dłuższy czas zmieniłeś miejsce zamieszkania.

    > W art tym też jest że sąd powinien pouczyć
    > strony przy pierwszym doręczeniu - ale jeśli pierwszego nie było?

    Skutek jest taki, jakby pismo zostało doręczone na ostatni znany sądowi adres.

    > W art. 135
    > jest że doręczenie odbywa się w domu , miejscu pracy lub tam gdzie sie
    > adresata zastanie. Rozumię z tego , że powinno się próbować.

    No i Poczta należycie próbowała.

    > Przypominam, że jestem powodem nie mam więc powodu unikać pism sądowych -
    > wręcz przeciwnie.
    >
    > Czy w tych nowych okolicznościach przyrody jest jakiś sens apelacji?

    Tego nie wiem - wydaje mi się, że nie.



    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1