Witam,

Wlasnie dostalem decyzje z UM o przyznaniu dodatku mieszkaniowego w
wysokosci... 30 PLN. OK - tyle wynikalo z dokumentow przedstawionych we
wrzesniu, bo wczesniej mialem firme i mialem calkiem niezle dochody... Ale
firma sie rozsypala. We wrzesniu dochody pozwolily juz na przyznanie
dodatku. W dokumentach jak byk maja, ze ja jestem zarejestrowany jako
bezrobotny, a zona zarabia grosze. Jednym slowem jestesmy na prawde w
tragicznej sytuacji.

Na odwolanie mamy 14 dni wg pouczenia o decyzji. Chcialbym to zrobic,
uzasadniajac, ze nasze dochody zblizaja sie obecnie do ZERA, mamy duze
zadluzenie i male dziecko na utrzymaniu. Pytanie moje brzmi: jakie sa szanse
na zmiane decyzji. Czy takie cos jest praktykowane? Moze powinienem od razu
wyslac pismo do Prezydenta Miasta? Bez zmiany tej decyzji bedziemy
praktycznie ugotowani...

Czy w urzedach sa jeszcze ludzie? Przyznam, ze liczylem, ze dodatek pokryje
wiekszosc kosztow mieszkania...

Za kazda pomoc z gory bardzo dziekuje.

--
Roland

do góry