eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Do praktyków - czy sąd przyjmie taki dowód?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 17

  • 1. Data: 2004-06-04 12:06:14
    Temat: Do praktyków - czy sąd przyjmie taki dowód?
    Od: "Jogypai" <J...@U...poczta.onet.pl>

    Witam.
    Mam pytanie do obytych z postępowaniami przed sądem.

    Istnieje duże prawdopodobieństwo, że będę w niedługim czasie udowadniał, iż
    nie jestem wielbłądem i że spłaciłem cały dług z tytułu kredytu sprzed
    czterech lat.

    Oczywiście posiadam wszelkie potwierdzenia, więc wymiany pism procesowych
    się nie boję, mam jednak wątpliwość, co do części posiadanych potwierdzeń.
    Otóż zleciłem przelewanie stosownych kwot poprzez zlecenie stałe z konta
    osobistego. Jak to bywa w przypadku ludzi uczciwych i nie spodziewających
    się kłopotów, moim potwierdzeniem na ten fakt są tylko wyciągi, przesyłane
    przez bank każdego miesiąca. Oczywiście wyciągi nie są opatrzone podpisami.
    Wykonane są na papierze firmowym banku, mają "szczególny układ", są stare,
    robione jeszcze na igłówkach. Generalnie dość charakterystyczne ale bez
    żadnych elementów uwierzytelniających.

    Moje pytanie jest takie - czy sąd przyjmie takie wyciągi jako dowód w
    postępowaniu, czy muszę wystąpić do banku o potwierdzenie operacji
    księgowych?
    To drugie jest oczywiście kłopotliwe, bo drogie. Banki nie robią tego za
    darmo ani za pół darmo. Poza tym spodziewam się postępowania uproszczonego,
    dlatego chcę być przygotowany a nie potem na łapu capu kompletować papiery.
    Dlatego pytam.
    Pomóżcie.

    Jarek Zając

    PS. Z firmą korespondował już nie będę - dwa razy wysyłałem im komplet
    wyciągów, uważając po telefonicznym uzgodnieniu, że definitywnie załatwiam
    sprawę. W każdym przypadku byli uprzejmi zapominać o tym fakcie po około pół
    roku i kołomyja zaczynała się od nowa. Dlatego tym razem szykuję się na
    wizytę w sądzie.



  • 2. Data: 2004-06-04 12:39:09
    Temat: Re: Do praktyków - czy sąd przyjmie taki dowód?
    Od: "Robert Tomasik - praca" <r...@p...onet.pl>

    Użytkownik "Jogypai" <J...@U...poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
    news:c9pokp$j8i$1@atlantis.news.tpi.pl...

    Możesz otrzymać w banku potwierdzenie dokonanych wypłat lat. Ja kiedyś
    wyciągałem w BPH i kosztowało 5 zł. Dostajesz taki wydruk z pieczęcią banku.
    Ja potrzebowałem daną konkretną płatność, ale podejrzewam, że zestawienie
    przelewów na dane konto, to też nie powinien być problem.



  • 3. Data: 2004-06-04 14:31:15
    Temat: Re: Do praktyków - czy sąd przyjmie taki dowód?
    Od: Mieczyslaw <m...@o...pl>

    Fri, 4 Jun 2004 14:06:14 +0200, na pl.soc.prawo, Jogypai napisał(a):


    >
    > Moje pytanie jest takie - czy sąd przyjmie takie wyciągi jako dowód w
    > postępowaniu, czy muszę wystąpić do banku o potwierdzenie operacji
    > księgowych?
    > To drugie jest oczywiście kłopotliwe, bo drogie.

    W sadzie nie ty powinienes udowadniac ze splaciles dlug a powod powinien
    udowodnic ze nie splacisles.
    MZ wystarcza wydruki jakie masz - a jak pozwany bedzie je kwestinowac to
    niech sam wystapi do banku o odpisy i niech sam za nie zaplaci.

    --
    Mieczysław
    ----
    Zbiór przepisów:
    www.bim.home.pl\sigow\prawo.htm
    Experience is that marvellous thing that enables you recognise a mistake
    when you make it again.


  • 4. Data: 2004-06-04 14:52:35
    Temat: Re: Do praktyków - czy sąd przyjmie taki dowód?
    Od: t...@p...onet.pl

    Prezentujesz b. oryginalne podejście

    > W sadzie nie ty powinienes udowadniac ze splaciles dlug a powod powinien
    > udowodnic ze nie splacisles.

    Ciekawe jak ktoś ma udowodnić, że pan X nie zapłacił???
    Nagranie video z ostatnich 2 lat życia?

    Jeżeli złożą pozew to wystarczy że udowodnią fakt istnienia zobowiązania
    załączając odpis umowy. Wtedy sąd raczy zapytać "Panie Jarku co Pan na to, ma
    pan 14 dni" i tu już ciężar dowodu bedzie spoczywać na nim, jeżeli stwierdzi,
    że zapłacił

    > a jak pozwany bedzie je kwestinowac to
    > niech sam wystapi do banku o odpisy i niech sam za nie zaplaci.

    A słyszałeś o tajemnicy bankowej???

    W odpowiedzi na pozew lub w zarzutach do nakazu zapłaty, myślę że wystarczy to
    co masz, z zaznaczeniem, że taka jest praktyka banku w wydawaniu potwierdzeń.
    Jeżeli sąd będzie miał wątpliwości to napewno cię wezwie pisząc co mu potrzeba
    lub informując cię o tym na rozprawie.

    pozdr




    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 5. Data: 2004-06-04 15:43:11
    Temat: Re: Do praktyków - czy sąd przyjmie taki dowód?
    Od: "Big Jack" <A...@q...hfhagb.cy>

    W wiadomości: news:0b00.00001059.40c08cb3@newsgate.onet.pl
    użytkownik: *Użytkownik* napisał(a):

    > Jeżeli złożą pozew to wystarczy że udowodnią fakt istnienia
    > zobowiązania załączając odpis umowy. Wtedy sąd raczy zapytać "Panie
    > Jarku co Pan na to, ma pan 14 dni" i tu już ciężar dowodu bedzie
    > spoczywać na nim, jeżeli stwierdzi, że zapłacił

    A nie wydaje ci się, że _ciężar dowodu spoczywa na tym kto twierdzi i z
    tego twierdzenia chce wyciągnąć korzyści_, a nie na tym kto twierdzeniu
    zaprzecza?
    Inaczej mówiąc: każdy wierzyciel szukałby "leszcza na dziurawy kajak"
    gdyby miało być tak, że trzebaby udowadniać, że spłaciło się
    zobowiązanie.
    Big Jack

    --
    //////
    ( o o) GG: 660675
    --ooO-( )-Ooo- *W nagłówku adres antyspamowy zakodowany w ROT13*


  • 6. Data: 2004-06-04 16:20:25
    Temat: Re: Do praktyków - czy sąd przyjmie taki dowód?
    Od: t...@p...onet.pl


    > A nie wydaje ci się, że _ciężar dowodu spoczywa na tym kto twierdzi i z
    > tego twierdzenia chce wyciągnąć korzyści_, a nie na tym kto twierdzeniu
    > zaprzecza?

    masz rację, w postępowaniu o zapłatę wyglada to tak:

    powód - "wysoki sądzie on ma mi zapłacić, a na dowód przedstawiam weksel"
    jego obowiązkiem jest udowodnić istnienie zobowiązania

    pozwany - "wysoki sądzie a ja mam kopię przelewu na rzecz tego pana tytułem
    zapłata za weksel"
    pozwany twierdzi "zapłaciłem" i też to udowadnia

    Ludzie pomyślcie chwilę!!! jak osoba prywatna ma udowodnić drugiej że nie
    otrzymała zapłaty ?!?!

    pozdr
    Traaq


    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 7. Data: 2004-06-04 18:20:01
    Temat: Re: Do praktyków - czy sąd przyjmie taki dowód?
    Od: "Big Jack" <A...@q...hfhagb.cy>

    W wiadomości: news:0b00.00001098.40c0a148@newsgate.onet.pl
    użytkownik: *Użytkownik* napisał(a):

    > masz rację, w postępowaniu o zapłatę wyglada to tak:
    >
    > powód - "wysoki sądzie on ma mi zapłacić, a na dowód przedstawiam
    > weksel" jego obowiązkiem jest udowodnić istnienie zobowiązania

    Nie roztrząsamy jakiegoś wydumanego przypadku, a bardzo konkretny i nie
    było w nim mowy o wekslu. Z resztą nie mam pewności, czy weksel jest
    dowodem zobowiązania (jakieś warunki, czy coś w tym rodzaju. nie znam
    się na tym). A tak na marginesie mam pytanie: czy weksel jest dowodem,
    że nie otrzymało się zapłaty?

    > pozwany - "wysoki sądzie a ja mam kopię przelewu na rzecz tego pana
    > tytułem zapłata za weksel"
    > pozwany twierdzi "zapłaciłem" i też to udowadnia

    Zgadza się. Najprostszym sposobem zamknięcia sprawy będzie udowodnić, że
    nie jest się wielbłądem

    > Ludzie pomyślcie chwilę!!! jak osoba prywatna ma udowodnić drugiej że
    > nie otrzymała zapłaty ?!?!

    Ten przykład rozszerzyłbym również na instytucje. Szczególne przypadki
    to operatorzy telekomunikacyjni i platform cyfrowych. Tym zdarza sie
    żądać nienależnych pieniędzy. I jak ma udowodnić taki delikwent, że
    zapłacił, skoro nie zapłacił? Ale to już inna bajka.
    Big Jack

    --
    //////
    ( o o) GG: 660675
    --ooO-( )-Ooo- *W nagłówku adres antyspamowy zakodowany w ROT13*


  • 8. Data: 2004-06-04 19:08:03
    Temat: Re: Do praktyków - czy sąd przyjmie taki dowód?
    Od: "wirtualna" <w...@w...pl.com>


    Użytkownik "Jogypai" <J...@U...poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
    news:c9pokp$j8i$1@atlantis.news.tpi.pl...
    > Witam.
    > Mam pytanie do obytych z postępowaniami przed sądem.
    >
    > Istnieje duże prawdopodobieństwo, że będę w niedługim czasie udowadniał,

    > nie jestem wielbłądem i że spłaciłem cały dług z tytułu kredytu sprzed
    > czterech lat.
    <ciach>
    cztery lata - a przedawnienie??
    p.
    W,



  • 9. Data: 2004-06-04 20:23:12
    Temat: Re: Do praktyków - czy sąd przyjmie taki dowód?
    Od: "KRF" <x...@x...xx>

    Użytkownik "Big Jack" <A...@q...hfhagb.cy> napisał w wiadomości
    news:c9qefo$pus$1@news.dialog.net.pl...

    > Nie roztrząsamy jakiegoś wydumanego przypadku, a bardzo konkretny i nie
    > było w nim mowy o wekslu.

    No to niech będzie faktura.
    Powód ma odowodnić, to że istnieje zobowiązanie, a nie ze to zobowiązanie
    nie zostało spełnione.

    > Z resztą nie mam pewności, czy weksel jest
    > dowodem zobowiązania (jakieś warunki, czy coś w tym rodzaju. nie znam
    > się na tym). A tak na marginesie mam pytanie: czy weksel jest dowodem,
    > że nie otrzymało się zapłaty?

    Kto ma weksel ten ma wierzytelność. Dłużnik powinien go odebrać.


  • 10. Data: 2004-06-04 20:38:08
    Temat: Re: Do praktyków - czy sąd przyjmie taki dowód?
    Od: "Big Jack" <A...@q...hfhagb.cy>

    W wiadomości: news:c9qlic$1eb$1@nemesis.news.tpi.pl
    użytkownik: *KRF* napisał(a):

    > Kto ma weksel ten ma wierzytelność. Dłużnik powinien go odebrać.

    Czyli jak trafimy na nieuczciwego wierzyciela, to ten nie odda weksla i
    będzie naciągał dłużnika?
    Big Jack

    --
    //////
    ( o o) GG: 660675
    --ooO-( )-Ooo- *W nagłówku adres antyspamowy zakodowany w ROT13*

strony : [ 1 ] . 2


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1