eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoCzy to jest możliwe...?? › Czy to jest możliwe...??
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!newsfeed.pionier.net.pl!news.glorb.com!p
    ostnews.google.com!p47g2000hsd.googlegroups.com!not-for-mail
    From: coder <j...@o...pl>
    Newsgroups: pl.soc.prawo
    Subject: Czy to jest możliwe...??
    Date: 24 May 2007 14:17:09 -0700
    Organization: http://groups.google.com
    Lines: 40
    Message-ID: <1...@p...googlegroups.com>
    NNTP-Posting-Host: 193.19.165.17
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
    Content-Transfer-Encoding: quoted-printable
    X-Trace: posting.google.com 1180041429 2030 127.0.0.1 (24 May 2007 21:17:09 GMT)
    X-Complaints-To: g...@g...com
    NNTP-Posting-Date: Thu, 24 May 2007 21:17:09 +0000 (UTC)
    User-Agent: G2/1.0
    X-HTTP-UserAgent: Opera/9.10 (Windows NT 5.1; U; en),gzip(gfe),gzip(gfe)
    Complaints-To: g...@g...com
    Injection-Info: p47g2000hsd.googlegroups.com; posting-host=193.19.165.17;
    posting-account=e4GwyQwAAADmsxLU2VVMCe0D3DT7uJFM
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:463727
    [ ukryj nagłówki ]

    Ostatnio jestem świadkiem nagminnego łamania przepisów drogowych i
    pomyślałem nad pewnym rozwiązaniem - prywatna czy może raczej
    społeczna drogówka.

    I tu mam pytanie czy dałoby radę zorganizować w Polsce (chodzi o
    względy prawne - konstytucja itp.) np organizacje pożytku publicznego
    która np jako stowarzyszenie które zatrudniałoby ludzi którzy jeździli
    by ze sprzętem elektronicznym - wideoradar, aparat i inne i
    domumentowali wykroczenia drogowe a później przekazywali je policji
    do ukarania winnych.

    Słyszałem, że np jak widzę jakieś wykroczenie drogowe i poświadczę to
    na policji to tamtego kierowcę policja ukarze. Tutaj dla jasnej
    sytuacji jeździłoby np 3 świadków (pracowników) którzy by się tylko za
    tym rozglądali jako tajniacy w cywilnym samochodzie i zabezpieczali
    najlepiej jak się da dowody wykroczenia i wszystko co pomagałoby
    zidentyfikować takiego kierowce.

    Szacuje po tym co ja widzę a siedzę w pracy za biurkiem że gdyby tylko
    jeździli i szukali to ukaranie 100 kierowców dziennie nie byłoby
    problemem. Wydaje się, że dwa takie samochody na miasto ok 200 tys.
    spokojnie wystarcza by po kilku miesiącach i setkach czy tysiącach
    ukaranych kierowcach było w nim bezpieczniej. Policja to olewa -
    codziennie krew mnie zalewa jak widzę niektóre zachowania na drodze -
    zupełnie bezkarne

    Można by zorganizować że to byliby ludzie z innych miast którzy
    przychodzili by np na 3 miesiąca za przyzwoitą pesnje popracować (nikt
    go w mieście nie zna, nie będzie się mścił za mandat). Myśle, że kasa
    też by się znalazłą gdyby to zaczęło działać i np w takim mieście
    zginęło mniej ludzi - firmy ubezpieczeniowe, prywatne osoby, firmy
    inne instystucje

    Co o tym myślicie? Jest to możliwe z prawnego punktu widzenia?

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1