eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoCzy operator ma rację? › Czy operator ma rację?
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!news.astercity.net!news.aster.pl!not
    -for-mail
    From: "Maciek eN" <m...@g...pl>
    Newsgroups: pl.soc.prawo
    Subject: Czy operator ma rację?
    Date: Mon, 8 Aug 2005 21:14:37 +0200
    X-Priority: 3
    X-MSMail-Priority: Normal
    X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2800.1158
    X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2800.1165
    Lines: 72
    Message-ID: <42f7abbc$0$15471$f69f905@mamut2.aster.pl>
    NNTP-Posting-Date: 08 Aug 2005 19:00:12 GMT
    NNTP-Posting-Host: 10.65.5.80
    X-Trace: 1123527612 mamut2.aster.pl 15471 10.65.5.80:64479
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:318361
    [ ukryj nagłówki ]

    Witam wszystkich grupowiczów.

    Pod koniec marca br. wymówiłem operatorowi (nie jest to TPSA) umowę o
    telefon.
    Zgodnie z regulaminem i warunkami umowy operatorowi przysługiwał miesięczny
    okres
    wypowiedzenia, tj. rozwiązania umowy miało nastąpić 1go maja. Niestety
    operator
    pomimo zapewnień nie odłączył sygnału. Ja nie mogłem tego zrobić, ponieważ
    nie mam
    dostępu do skrzynki. Już w pierwszym tygodniu maja poinformowałem
    operatora, że sygnał nie jest odłączony, zapewniono mnie, że nastąpi to w
    przeciągu
    kilku dni. Oczywiście nie nastąpiło. W czerwcu ponownie interweniowałem
    telefonicznie i dostarczyłem pismo, w którym prosiłem o odłączenie sygnału.

    W przeciągu tych dwóch miesięcy, zanim w końcu odłączono telefon (nastąpiło
    to w
    pierwszym tygodniu lipca) wykonywałem połączenia. I tego właśnie dotyczy
    moje
    pytanie. Dostałem od operatora faktury za połączenia za miesiące maj i
    czerwiec.
    Nie zapłaciłem ich i napisałem, że moim zdaniem nie mogę być obciążany tymi
    kosztami bo nie obowiązywała mnie już żadna umowa z Operatorem, została
    przecież
    rozwiązana z dniem 1go maja.

    Teraz dostałem od operatora pismo, w którym czytam:
    "... Wyjaśniamy, że poprzez wykonywanie połączeń wychodzących czyli
    wielokrotne
    dokonywanie czynności faktycznej - korzystanie z usługi i nie zgłoszenie
    braku
    odłączenia sygnału Operatorowi [to jest nieprawda, ponieważ 2-krotnie
    zgłaszałem],
    złożył Pan oświadczenie Operatorowi o zawarciu umowy na tych samych
    warunkach,
    co umowa pisemna. W związku z tym, że usługa Telefonu była świadczona
    (sygnał
    dostarczany był do lokalu), a domownicy z niego korzystali, Operatorowi
    należy
    się opłata za dostarczanie sygnału telefonicznego w oparciu o Cennik
    Operatora,
    a więc za wykonane połączenia..."

    W związku z powyższym mam następujące pytania:

    1. Czy operator ma rację? Przecież umowa została wymówiona, ja prosiłem
    2-krotnie
    o odłączenie sygnału, a oni tego nie zrobili. To chyba ich sprawa, że go nie
    odłączyli
    i ich strata jeżeli ktoś z tego sygnału korzystał.

    2. Jak wygląda sprawa, gdyby chcieli odzyskać pieniądze. Zupełnie nie wiem
    jak wygląda
    postępowanie windykacyjne. Czy oni mogą "nasłać" na mnie komornika, który
    np. zablokuje
    mi pieniądze na koncie? Czy do takiej blokady, czy zajęcia mienia jest
    potrzebny
    nakaz sądowy?

    Dodam, że chodzi o 50zł, żeby nie było, że jestem jakimś naciągaczem, który
    najpierw
    nabił kosmiczny rachunek, a teraz kombinuje jak tu nie zapłacić. W całej
    sprawie nie
    chodzi mi o pieniądze tylko o zasadę. Dlatego proszę Was o opinię. Będę
    wdzięczny za
    wszelkie informacje i wskazówki.

    Pozdrawiam,
    Maciek


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1