eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoCzy moge byc bezdomnym ? Czy moge zmieniac STALY POBYT raz na 7 dni ?(bardzo dlugie i chyba ciekawe) › Czy moge byc bezdomnym ? Czy moge zmieniac STALY POBYT raz na 7 dni ?(bardzo dlugie i chyba ciekawe)
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!newsfeed.tpinternet.
    pl!news.tpi.pl!not-for-mail
    From: "columb" <krzys@[!no-spam!]s-i.one.pl>
    Newsgroups: pl.soc.prawo
    Subject: Czy moge byc bezdomnym ? Czy moge zmieniac STALY POBYT raz na 7 dni ?(bardzo
    dlugie i chyba ciekawe)
    Date: Sun, 1 Sep 2002 04:43:12 +0200
    Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl/
    Lines: 120
    Message-ID: <akrus1$cf8$1@news.tpi.pl>
    NNTP-Posting-Host: pc73.kluczbork.sdi.tpnet.pl
    X-Trace: news.tpi.pl 1030848194 12776 217.96.239.73 (1 Sep 2002 02:43:14 GMT)
    X-Complaints-To: u...@t...pl
    NNTP-Posting-Date: Sun, 1 Sep 2002 02:43:14 +0000 (UTC)
    X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2600.0000
    X-MSMail-Priority: Normal
    X-Priority: 3
    X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2600.0000
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:105710
    [ ukryj nagłówki ]

    ____________________________________________________
    ________________________
    ________

    !!!!!!!!! ODPOWIADAJAC NA TEGO POSTA- PROSZE WYCIAC ZBEDNE FRAGMETY
    !!!!!!!!!
    (wystarczy zaznaczyc text myszka i nacisnac klawisz "DEL" ew. "Backspace")
    Z gory dziekuje- to w trosce o lacza i modemy.
    ____________________________________________________
    ________________________
    ________

    Witam serdecznie!

    [Jesli nie masz ochoty czytac tej dziwnej sytuacji- to prosze zerknij na
    dol, tam sa suche pytania- chociaz bezposrednio zwiazane z textem. Dziekuje]

    Opisze taka dziwna sytuacje, ktora mnie spotkala...
    Ale wszystko od poczatku :-)
    Jakis czas temu moi Rodzice kupili mi mieszkanie. Nic w tym dziwnego, ale
    poniewaz byl tam lokator, to ja nawet nie myslalem o tym, zeby sie tam
    meldowac. Pewnego dnia jednak lokator sie wyprowadzil, no i moi Rodzice
    postanowili ze ja sie tam zamelduje (aczkolwiek bede DALEJ mieszkal z nimi,
    na lewo nie jako, bo bez meldunku).
    Poniewaz nie mialem czasu, poprosilem mojego Tate, zeby zalatwil w urzedzie
    tyle ile moze, a ja potem dogram cala reszte.
    Zdziwilem sie niezmiernie, gdy Tato przyszedl z jakims swistkiem i prosil,
    abym go podpisal. Podpisalem :-) i okazalo sie ze jestem wymeldowany.
    Dodam, ze w tym momecie lezalem w lozku i ani mowy nie bylo o tym, zebym
    widzial sie oko-w-oko z urzedniczka.
    Oczywiscie moj Tato nie kozystal z zadnych znajomosci- a co za tym idzie,
    byl tam osoba zupelnie obca.
    Ja rowniez nie znalem tej pani , ani ta urzedniczka nie znala mnie. Gdy juz
    wstalem, i moj umysl byl trzezwo myslacy Rodzice opowiedzili mi co i jak
    dokladnie bylo:
    Otoz, rano pojechali do IMiG, poszli do dzialu zajmujacego sie ewidencja
    ludnosci i zapytali co i jak nalezy zrobic aby zmienic miejsce stalego
    pobytu. Pani dala kartke, powiedziala ze trzeba to wypelnic, podpisac i
    okazac dowod osobisty.
    Moj Tato wszystko wypisal, mial juz PODPISAC, ale przerazil sie tego i ze
    sfalszowany podpis... i przyjechal do domu :-) Ja to szybko podpisalem, Tato
    jeszcze wzial dowod i pojechal znowu do tej pani. Pani spojrzala w dowod,
    przybila pieczatke- czerwony X na adresie i juz. :-) Poniewaz roznica wieku
    miedzy mna a moim Tata jest spora (ponad 20 lat, a w dowodzie mam fotke, gdy
    mialem 18) nie ma mowy o pomylce. Ta pani nawet nie wiedziala ze ja jestem
    synem, i ze to Tato wszystko zalatwia. Nawet nie wiedziala kto to podpisal
    !!! A mogl moj Tatus... Zostalem wymeldowany.
    A zarazem de facto bezdomnym! Hihihihihihi, smialismy sie z tego przez kilka
    dni (chyba ze 3 tyg) az w koncu znalalzlem czas i pojechalem sie zameldowac
    do mojego mieszkanka. Procedura standardowa, zostalem pouczony, ze musze
    wymienic dowod osobisty, oraz prawo jazdy. I ze mam na to okreslona ilosc
    czasu.
    Poniewaz poinformowano mnie o kosztach calej tej operacji- zapytalem, co
    bedzie gdy zechce sie jutro rano znowu wymeldowac z mojego mieszkanka i
    zameldowac do rodzicow ? Wtedy CHYBA nie musial bym zmienic ani prawka ani
    DO.
    Pani nie pootrafila odpowiedziec na to pytanie. Powiedzila tylko, ze kto by
    sie tam chcial wymeldowywac i meldowac raz w tyg.... Odparlem ze ja. Kobieta
    byla bardzo zdziwiona i mowila zebym sobie nie zartowal. A ja w piatek znowu
    pojade sobei i zmienie meldunek!
    Dlaczego ?Otoz... Hmm, jak sie zapytalem, czy ja moge byc bezdomnym pani mi
    powiedziala ze nie. Ja mowie ze jestem bezdomnym- pani mi wpiera ze nie. Ja
    mowie, ze tak- spalem w parku na lawce. A pani mi mowi ze na oko widzi, ze
    nie jestem bezdomnym. Powiedzialem, ze na oko to chlop w szpitalo podobno
    umarl- i ze ja jestem bezdomnym. Powiedziala, ze bezdomny nie moze miec
    dobrej koszuli (logo Sunseta na kieszonce mnie zdradzilo :(( ) i krawatu,
    nie moze byc ogolony, uczesany dobrze i ladnie pachniec. I ze wogole jestem
    gburowaty i takie tam. I na 100% nie jestem bezdomnym- bo w PL bezdomnym nie
    mozna byc. Pytam na to- a jaka jest tego podstawa prawna ? Pani ne wiedzila.
    Szef (szefowa?) zreszta tez nie wiedzial(a). Gdy zapytalem sie, dlaczego
    jest US skarbowy dla bezdomnych- pani powiedzila, ze nie wie. Powiedzialem
    ze mowila ze nie mozna byc a US jest wyznaczony do przysylania PITow.
    Wytlumaczylem rowniez, ze skoro przez 3 tyg nie mialem zadnego meldunku- to
    jestem bezdomnym!Odpowiedziala ze nie mam jej lapac za slowka- ja odparlem
    ze jest na sluzbie i ja tu nie przychodze na pogawedki. I ze ma sie liczyc
    ze slowami. Ogolnie byla bardzo dziwiona, ze przez 3 tyg nie bylem nigdzie
    zameldowany !!! No i ta opryskliwosc, nieznajomosc prawa... Ja naprawde
    bardzo grzecznie podszedlem do sprawy- tylko ze chcialem wiedziec wiecej-
    zostalem potraktowany jak zbir! Coz- takie urzedy, takie urzedniczki...

    Nic, bede sie teraz raz na 7 dni (w piatki) zmienial pobyt staly. I mam to w
    nosie- strace te parenascie minut. i pare PLNow.
    W zwiazku z tym mam kilka pytan:

    1. Czy moge byc bezdomnym ? Co wtedy bede mial w prawo jazdy wpisane w
    miejscu adresu ?
    2. Czy musze sie meldowac zamieszkujac gdzies ? Po jakim czasie ? Slyszalem,
    ze przebywajac gdzies 4 dni, musze sie zameldowac. No to ja bede co 3 dni
    raz na jedna dobe OPUSZCZAL MIESZKANIE i bede szedl pod most/do parku/do
    kolegi/gdziekolwiek. A wiec ciaglosc nie bedzie zachowana... Zawsze beda to
    3 NOWE DNI.
    3. Teraz zalozmy tak: na dowod czeka sie powiedzmy dwa tyg, i na prawo jazdy
    rowniez. Mam rowniez dwa tyg na zgloszenie ze zmienilem stale miejsce
    zameldowania...
    Ale ja to miejsce bede zmienial co 7 DNI!!! W kazdy piatek (jesli to bedzie
    swieto- to dzien poprzedzajacy). Czyli papiery nie dojda na czas- a juz beda
    niewazne (!!!). (pomijam koszty- nie sa w koncu az tak duuuze- dam rade.).
    Chcialbym to ulatwic urzednikom, i raz jak wyrobia te papiery, to poprostu w
    piatek "wymienimy sie" :))
    Tzn ja z aktualnego miejsca zamieszkania wezme a zostawie z tego, w ktorym
    bylem zameldowany przez poprzedni tydzien- a wiec bede mial aktualne :)))
    BEZ CZEKANIA! Oczywiscie to absurd- ale ?
    Ale czy tak moze byc ? ;-)
    I czy w tym momecie moge byc bez papierow ? Ja bede zgklaszal co tydzien- i
    te, ktore sa zamowione, nie beda wazne w momecie kiedy przyjda, a wiec do
    wymiany...

    Co ogolnie o tym myslicie ?
    Przepraszam, ze az tak sie rozpisalem- ale ja nie potrafie pisac zwiezle...
    Chcialem nie ominac zadnego szczegolu.

    Dziekuje niezmiernie, iz dotrwales do konca drogi czytelniku. Przeprazaszam
    najmocniej, iz zmarnowalem tyyyyle Twojego cennego czasu- mam jednak gleboka
    nadzieje, ze jakos bede sie mogl odwdzieczyc...

    Pozdrawiam serdecznie, jeszcze raz dziekuje za czas poswiecony mojej
    skromnej osobie a takze za ew. odpowiedzi!
    Z wyrazami szacunku
    Krzys



Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1