Użytkownik <m...@g...SKASUJ-TO.pl> napisał w wiadomości
news:cqu6o2$i55$1@inews.gazeta.pl...
> lepiej uwazaj bo za niedochowanie obowiakuz meldunkowego grozi kolegium!!!
> nizezle mozesz zabulic!

Z tytułu niepłcenia podatku też u to chyba jeszcze większy problem.

do góry

Użytkownik "Arek" <a...@e...net> napisał w wiadomości
news:cqu7mh$k48$1@news.onet.pl...
> Jo rzecze:
>> Jak uczciwa osoba, ale bezdomna może płacić podatki? Jak założyć
>> działalność
>
> Możesz płacić w:
> - US do którego podlegałeś pod starym adresem zameldowania
> - US zgodnym z miejscem Twojego zamieszkania
> - I US Warszawa
> - US zgodnym z biurem Twojej firmy.

Wielkie dzięki.

A jak można rozwiązać brak stałego biura? Dla większości ludzi tojest ich
mieszkanie, a właściwie kącik w mieszkaniu. A tu brak tego kącika.
Najwygodniej byłoby zadać pytanie w US, ale tam zmieniają się wykładnie
częściej niż rozporądzenia, ministrowie w rządzie i marszałkowie w
parlamencie.

> tylko co płacenie podatków ma wspólnego z uczciwością?
> To przecież przymus.

Przymus, który jest też obowiązkiem. Niepłacenie podatków jest nieuczciwe,
bo się oszukuje. Ale to już chyba sprawa wewnętrzna.

Ale po odpowiedziach widzę, że problem jest koszmarny i całe szczęście, że
to nie mnie dotyczy. Mniejsze, bo znajomego. Po jego historii wiem, że to
bardzo łatwo może dotyczyć wielu spośród nas.

do góry

W wiadomości news:g78chg34bwgr.5ewihtstrfxj.dlg@40tude.net adamb
<z...@w...abkom.tk> pisze:

> Z czego ??
> BTW: pominę już, że durność tego obowiązku jest niepodważalna, sprzeczna
> z EKPC i rodzi wiele kolejnych durnych obowiązków, jak wymiana
> dokumentów, zgłoszenia u wszystkich świętych itd.
W pełni podzielam Twój pogląd.

Co do odpowiedzi na pytanie zawarte w topicu:
Tak, w naszym pieknym kraju bezdomny może bez problemu pozostać uczciwą
osobą.
Najprostszą i najpewniejszą metodą wiodącą do tego celu jest w naszym
pięknym kraju zejście śmiertelne bezzwłocznie po zostaniu bezdomnym.
Przepraszam za wisielczy humor, o ile to w ogóle jest humor.

--
Pozdrawiam
Jotte

do góry

Użytkownik "Jotte" <t...@W...pl> napisał w wiadomości
news:cqvc0f$2mv$1@news.dialog.net.pl...
>W wiadomości news:g78chg34bwgr.5ewihtstrfxj.dlg@40tude.net adamb
> <z...@w...abkom.tk> pisze:
>
>> Z czego ??
>> BTW: pominę już, że durność tego obowiązku jest niepodważalna, sprzeczna
>> z EKPC i rodzi wiele kolejnych durnych obowiązków, jak wymiana
>> dokumentów, zgłoszenia u wszystkich świętych itd.
> W pełni podzielam Twój pogląd.
>
> Co do odpowiedzi na pytanie zawarte w topicu:
> Tak, w naszym pieknym kraju bezdomny może bez problemu pozostać uczciwą
> osobą.
> Najprostszą i najpewniejszą metodą wiodącą do tego celu jest w naszym
> pięknym kraju zejście śmiertelne bezzwłocznie po zostaniu bezdomnym.
> Przepraszam za wisielczy humor, o ile to w ogóle jest humor.

To tylko ladne podsumowanie tego co mamy w naszym kraju. Uczciwie żyć
trudno, a nie wszyscy mają serce aferzysty

do góry

W wiadomości news:cqvd94$u1e$2@host12-ursus.spray.net.pl Jo <J...@o...pl>
pisze:

> Uczciwie żyć trudno, a nie wszyscy mają serce aferzysty
Istnieje również prosty sposób aby w naszym pięknym kraju ominąć trudności
uczciwego życia, nie próbując równocześnie zostać aferzystą.
Najprostszą i najpewniejszą metodą wiodącą do osiągnięcia tego celu jest w
naszym pięknym kraju....
--
Pozdrawiam
Jotte

do góry

Jo rzecze:
> A jak można rozwiązać brak stałego biura? Dla większości ludzi tojest ich

Tak jak wyżej - płacić w poprzednim urzędzie, w nowym, albo w I US w
Warszawie.

> Przymus, który jest też obowiązkiem.

Nie, to przymus a nie obowiązek.

> Niepłacenie podatków jest nieuczciwe, bo się oszukuje.
> Ale to już chyba sprawa wewnętrzna.

Nie bardzo rozumiem, że "niepłacenie jest nieuczciwie bo się oszukuje".
Czy Ci co przenoszą się - lub swoje dochody/firmy - do miejsc gdzie nie
ma podatków są nieuczciwi i oszukują? Albo Ci co kupują firmy ze
stratami i nie płacą podatków takoż itd. itp.?

Chyba nie przemyślałeś do końca kwestii podatków i uczciwości.

> Ale po odpowiedziach widzę, że problem jest koszmarny i całe szczęście, że
> to nie mnie dotyczy. Mniejsze, bo znajomego. Po jego historii wiem, że to
> bardzo łatwo może dotyczyć wielu spośród nas.

Nie widzę nic koszmarnego. Przez całe lata nie miałem meldunku i żadnego
problemu z US.

pozdrawiam
Arek


--
www.eteria.net - rozmawiaj za darmo

do góry

In the darkest hour on Wed, 29 Dec 2004 15:04:39 +0100,
adamb <z...@w...abkom.tk> screamed:
> kam napisał(a):
> 1. > uzasadnij
> 2. > KG
>
> Brakło "B" na końcu drugiego ??
> Czy brakło "proszę" na końcu pierwszego??
>

PLONK

--
[ Artur M. Piwko : Pipen : AMP29-RIPE : RLU:100918 : From == Trap! : SIG:227B ]
[ 12:59:35 user up 10478 days, 0:54, 1 user, load average: 0.06, 0.06, 0.06 ]

/home/ftp/graphics/gif/naughty/filthy/disgusting/wow
!

do góry

Artur M. Piwko napisał(a):
> PLONK

Wzajemnie


--
pozdrawiam
Adam
http://www.abkom.tk

do góry

Użytkownik "Arek" <a...@e...net> napisał w wiadomości
news:cr1qrq$q8r$1@news.onet.pl...
> Jo rzecze:
>> A jak można rozwiązać brak stałego biura? Dla większości ludzi tojest ich
>
> Tak jak wyżej - płacić w poprzednim urzędzie, w nowym, albo w I US w
> Warszawie.
>
>> Przymus, który jest też obowiązkiem.
>
> Nie, to przymus a nie obowiązek.
>
> > Niepłacenie podatków jest nieuczciwe, bo się oszukuje.
> > Ale to już chyba sprawa wewnętrzna.
>
> Nie bardzo rozumiem, że "niepłacenie jest nieuczciwie bo się oszukuje".
> Czy Ci co przenoszą się - lub swoje dochody/firmy - do miejsc gdzie nie ma
> podatków są nieuczciwi i oszukują? Albo Ci co kupują firmy ze stratami i
> nie płacą podatków takoż itd. itp.?
>
> Chyba nie przemyślałeś do końca kwestii podatków i uczciwości.

Chyba faktycznie ze swoimi wywodami wykraczam poza sferę prawa, a bardziej
nawiązuję do dogmatu moralnego. Dla mnie oszukiwanie poprzez niepłacenie
podatków jest nieuczciwe. Nie zmienia to faktu, że uczciwym jest robienie
wszystkiego, by ten podatek był jak najmniejszy.


>> Ale po odpowiedziach widzę, że problem jest koszmarny i całe szczęście,
>> że to nie mnie dotyczy. Mniejsze, bo znajomego. Po jego historii wiem, że
>> to bardzo łatwo może dotyczyć wielu spośród nas.
>
> Nie widzę nic koszmarnego. Przez całe lata nie miałem meldunku i żadnego
> problemu z US.

Czy jakoś informowałeś urząd, gdzie może Cię znaleźć, czy okresowo
zgłaszałeś się do Urzędu, w razie gdyby chcieli Cię skontrolować?

do góry

Jo rzecze:
> Chyba faktycznie ze swoimi wywodami wykraczam poza sferę prawa, a bardziej
> nawiązuję do dogmatu moralnego. Dla mnie oszukiwanie poprzez niepłacenie
> podatków jest nieuczciwe. Nie zmienia to faktu, że uczciwym jest robienie
> wszystkiego, by ten podatek był jak najmniejszy.

Ale zrozum, że podatek to bandytyzm. Płacenie dobrowolnie podatków to
popieranie bandytyzmu. Proste?
Więc kto tu wychodzi na niemoralnego?

> Czy jakoś informowałeś urząd, gdzie może Cię znaleźć, czy okresowo
> zgłaszałeś się do Urzędu, w razie gdyby chcieli Cię skontrolować?

Nic nie robiłem. Po prostu wysyłałem do niego dalej deklaracje.

pozdrawiam
Arek

do góry