eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoCo mi za to faktycznie grozi? › Co mi za to faktycznie grozi?
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!newsfeed.tpinte
    rnet.pl!atlantis.news.tpi.pl!news.tpi.pl!not-for-mail
    From: "<< Oriano >>" <o...@o...pl>
    Newsgroups: pl.soc.prawo
    Subject: Co mi za to faktycznie grozi?
    Date: Mon, 8 Sep 2003 09:28:12 +0200
    Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl/
    Lines: 33
    Message-ID: <bjhb43$qs6$1@nemesis.news.tpi.pl>
    NNTP-Posting-Host: pb230.leszno.sdi.tpnet.pl
    X-Trace: nemesis.news.tpi.pl 1063006148 27526 213.77.135.230 (8 Sep 2003 07:29:08
    GMT)
    X-Complaints-To: u...@t...pl
    NNTP-Posting-Date: Mon, 8 Sep 2003 07:29:08 +0000 (UTC)
    X-Priority: 3
    X-MSMail-Priority: Normal
    X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2800.1158
    X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2800.1165
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:163378
    [ ukryj nagłówki ]

    Witam serdecznie wszystkich Grupowiczow!

    Ma do Was takie pytanie, bo mam wrazenie, ze policja wczoraj sobie ze mna
    przycięła....

    Ad rem.

    Otoz, bylem na koncercie Kultu. Tam wypilismy ze znajomymi kilka piw (2-3
    jak to na koncercie). Impreza sie skonczyla, a nam zostaly jeszcze kubki z
    piwem. Jako, ze klub trzeba bylo opuscic, to wyszlismy z tym browarem na
    ulice. Uszlismy kilkaset metrow (spokojnie, rozmawiajac), gdy podjechal
    pierwszy patrol policji na rowerach. Bardzo kulturalnie nas spisali, i
    kazali dopic szybko to piwo, zeby nie pic w miejscu publicznym. Zaraz, gdy
    tylko odjechali (doslownie 1-2 minuty) pojawil sie drugi patrol, tym razem w
    samochodzie. Panowie wysiedli, spisali nas drugi raz i kazali dmuchac w
    alkomat. Wyszlo srednio ok. 1 promila. Po czym uznali, ze kieruja sprawe do
    sadu, za pice piwa w miejscach publicznych. Probowalem z nimi negocjowac,
    zeby po prostu dali mandat i tyle. Ale oni powiedzieli, ze z pijanymi nie
    beda gadalali i sprawa idzie do sad.

    W zwiazku z tym, mam 3 pytania:

    1 - Czy faktycznie mieli racje z tym sadem, czy po prostu mogli dac mandat i
    po sprawie?
    2 - Ile moze mnie to kosztowac? ;-)
    3 - Czy o tego typu sprawach informowany jest pracodawca?

    Pozdr.

    Oriano



Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1