Witam

Pewnie juz niektoryz mnie pamietaja ;)
Pisalem juz kilka razy, pokrotce przypomne swoj problem:

W styczniu tego roku podpisalem umowe z biurem - agencja posrednictwa pracy
za granica. Firma nie wywiazala sie z umowy, umowa na podstawie zapisow w
niej zostala samoczynnie rozwiazana 15 lipca. Zwrot ok 90% pieniedzy
dostalem 6 wrzesnia.
Za Wasza rada naliczylem odsetki za te 53 dni zwloki (93,07zl) i zanioslem
do biura wezwanie do zaplaty. Dalem termin 7 dni, ktore mijaja w srode.
Niestety sadzac po reakcji dyrektora tego biura przy skladaniu tego pisemka
raczej nie mam co liczyc na to ze oddadza te pieniadze dobrowolnie.

I teraz pytanie - jak je odzyskac? Wiadomo w gre wchodz sad. Jak to zrobic?
Zalezy mi na mozliwie jak najmniejszych kosztach, bez prawnikow itd.
Przegladam grupe od jakiegos juz czasu, wiec orientuje sie juz mniejwiecej
ze jest cos takiego jak tryb uproszczony? Ile to wogole kosztuje, jakie
dokumenty i wnioski trzeba zlozyc?

Druga sprawa, o ktora tez sie pytalem na grupie (odzyskanie oplaty
organizacyjnej) - pismo do Ministerstwa w sprawie interpretacji ustawy
wyslalem. Czekam na odpowiedz. Wiec narazie tej sprawy nie ruszam.

Pozdrawiam
Rafal