Wręcz podskakuję z radości widząc, że wreszcie najwyższe czynniki dostały w
dupe od siebie.
Strzeliły sobie samobója.
Patrząc na sposób miotania się Hanny GW oraz lament różnych polityków liczę
na to, że po tak mocnym uderzeniu w dupę polityków może my, szara masa,
będziemy mieli bardziej zrozumiałe prawo.

Naprawdę cieszę się.
W normalnych warunkach nasze głosy o tym, że mamy prawo do dupy nie trafiały
do nikogo.
Wiecie jak chętnie teraz jestem słuchany przez czynniki decyzyjne w sprawie
zmian i uproszczeń?
Możliwe, że będzie to wykorzystane dla naszego dobra :))))))
Czego Wam i sobie życzę :)))))

Gdyby ten zamęt miał skutkować polepszeniem prawa to gotów bym był zapłacić
dwa razy więcej niż cena nowych wyborów.

pozdrawiam
fart