Witam szanownych grupowiczów,
Mam nadzieję, że z pytaniem nie pomyliłem się za bardzo. Bowiem chcę
zapytać, czy istnieje jakiś przepis, jakieś rozporządzenie lub coś w tym
stylu zabarniające kierowcom autobusów podmiejskich palić papierosy podczas
jazdy. Kiedyś jakoś tego nie było, a teraz nagminnie kierowcy tacy
zatruwają powietrze w całym autobusie. Okna pozamykane, swojej kabinki nie
ma zamkniętej (bo i jak, jak to taki staroć, że jeszcze początki PRL-u
pamięta). I śmierdzi taki autobus jak ostatnia palarnia. Mam wątpliwą
przyjemność dojeżdzać pół godziny dziennie do pracy MPK i taki przez te pół
godziny spali trzy papierosy. Można w piśmie do MPK powołać się na jakiś
przepis zabraniający palić w takich miejscach ?
--
pozdrawiam,
Wojtek Borzestowski

"Głośno mówię: "Mała patrz! Cywilizowany świat""

do góry

wbe wrote:
> Witam szanownych grupowiczów,
> Mam nadzieję, że z pytaniem nie pomyliłem się za bardzo. Bowiem chcę
> zapytać, czy istnieje jakiś przepis, jakieś rozporządzenie lub coś w
> tym stylu zabarniające kierowcom autobusów podmiejskich palić
> papierosy podczas jazdy. Kiedyś jakoś tego nie było, a teraz
> nagminnie kierowcy tacy zatruwają powietrze w całym autobusie. Okna
> pozamykane, swojej kabinki nie ma zamkniętej (bo i jak, jak to taki
> staroć, że jeszcze początki PRL-u pamięta). I śmierdzi taki autobus
> jak ostatnia palarnia. Mam wątpliwą przyjemność dojeżdzać pół godziny
> dziennie do pracy MPK i taki przez te pół godziny spali trzy
> papierosy. Można w piśmie do MPK powołać się na jakiś przepis
> zabraniający palić w takich miejscach ?

A czy PoRD nie reguluje tego ?

pzdr

Marek

do góry

Kiedys w TV o tym bylo (dawno temu; mozliwe ze cos przekrecilem), kazda
osoba prowadzaca pojazd mechaniczny podczasz pracy z papierosem musi sie
wstrzymac do przerwy, podczas pracy nie wolno jej palic.

Pzd Travis

--
Sebastian Grabowski
GG: 18584
E-mail : Travis(malpa)o2.pl
"Wszyscy chcą naszego dobra. Nie dajcie go sobie zabrać."

do góry

> Witam szanownych grupowiczów,
> Mam nadzieję, że z pytaniem nie pomyliłem się za bardzo. Bowiem chcę
> zapytać, czy istnieje jakiś przepis, jakieś rozporządzenie lub coś w tym
> stylu zabarniające kierowcom autobusów podmiejskich palić papierosy podczas
> jazdy. Kiedyś jakoś tego nie było, a teraz nagminnie kierowcy tacy
> zatruwają powietrze w całym autobusie. Okna pozamykane, swojej kabinki nie
> ma zamkniętej (bo i jak, jak to taki staroć, że jeszcze początki PRL-u
> pamięta). I śmierdzi taki autobus jak ostatnia palarnia. Mam wątpliwą
> przyjemność dojeżdzać pół godziny dziennie do pracy MPK i taki przez te pół
> godziny spali trzy papierosy. Można w piśmie do MPK powołać się na jakiś
> przepis zabraniający palić w takich miejscach ?
> --
>
>
>
>
witam
"Dz.U.nr.98 poz.602 z 1997r.Prawo o ruchu drogowym
art.63
art63 ust.5. Kierującemu pojazdem silnikowym, który przewozi osobę, zabrania
się palenia tytoniu lub spożywania pokarmów w czasie jazdy. Nie dotyczy to
kierującego samochodem ciężarowym, który przewozi osobę w kabinie kierowcy, i
kierującego samochodem osobowym, z wyjątkiem taksówki.
nasuwa się tu pytanie czy jeśli zwrócisz się do przełożonych kierowcy i zostaną
wyciągnięte wnioski słuzbowe w stosunku do niego to czy wtedy bedziesz
podróżowała bezpieczniej z zestresowanym kierowcą ? a moze porozmawiaj
bezposrednio z nim i poproś go by nie palił przez te pół godziny w czasie gdy
ty podróżujesz.pamiętaj kij ma zawsze dwa końce!pozdrawiam

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

j...@o...pl, namazałeś co następuje :

witam
> "Dz.U.nr.98 poz.602 z 1997r.Prawo o ruchu drogowym
> kabinie kierowcy, i kierującego samochodem osobowym, z wyjątkiem taksówki.

No, to mi się podoba. Znaczy kierowca autobusu nie może palić w autobusie.

> nasuwa się tu pytanie czy jeśli zwrócisz się do przełożonych kierowcy i
...
> godziny w czasie gdy ty podróżujesz.pamiętaj kij ma zawsze dwa
> końce!pozdrawiam

W zasadzie tak, ale nie zamierzam zwracać się do przełożonych o ukaranie
jednego kierowcy. Zamierzam ogólnie napisać, że jest to niezgodne z prawem
i zobaczyć co oni na to. W moim mieście jeżdżą dwie firmy. ZKM i MPK i w
obu jest tak samo. Kierowcy palą i mają głęboko gdzieś pasażerów którzy
muszą wdychać ten smród. Połączywszy to z ich nieuprzejmością = wielki
koszmar jazdy autobusem do pracy

--
pozdrawiam,
Wojtek Borzestowski

"Głośno mówię: "Mała patrz! Cywilizowany świat""

do góry