Witam!

Czy jest jeszcze jakakolwiek mozliwosc zatrudnienia kobiety w 36 tygodniu ciazy?
Nie chodzi o uzyskanie świadczeń finansowych a "nie tracenie" okresu stażu, czy
składkowego.

Sytuacja jest chyba taka, że nie żaden lekarz nie wystawi już potwierdzenia zdolności
do pracy, tak samo lekarz medycyny nie wystawi dokumentu dzięki któremu będzie można
przyjąć się do kogkolwiek do pracy, nawet na pół etatu.

Czy w tej sytuacji jest jeszcze jakaś możliwość manewru?
a) może rejestracja na bezrobotnym?
b) a może założenie własnej firmy?

Czy jest jeszcze jakaś szansa, by kobieta w ciązy siedząc w domu nie traciła
bezpowrotnie czasu

do góry

Użytkownik "C0ra" <d...@g...com> napisał w wiadomości
news:9fd986e4-4c0a-4720-b07f-65e3cfd3cf0c@googlegrou
ps.com...
Czy w tej sytuacji jest jeszcze jakaś możliwość manewru?
a) może rejestracja na bezrobotnym?
b) a może założenie własnej firmy
#########################################
Tylko założenie własnej firmy. Właściwa składka na ubezpieczenie chorobowe.
Efekt - odpowiednio wysokie macieżyńskie - zwłasza że może byc rok.

pozdr

do góry

> Sytuacja jest chyba taka, że nie żaden lekarz nie wystawi już
potwierdzenia zdolności do pracy, tak samo lekarz medycyny nie wystawi
dokumentu dzięki któremu będzie można przyjąć się do kogkolwiek do
pracy, nawet na pół etatu.

A dlaczego nie wystawi? To wszystko kwestia stanowiska pracy. Do łopaty
owszem nie, ale np. do wypisywania papierków przy biurku czemu nie.

Przecież ona nie jest chora! Jeśli nie ma faktycznie przeciwwskazań
lekarskich (też pomijam lewe zwolnienie dla zasiłku), to może pracować
właściwie do dnia porodu. Oczywiście na nieuciążliwym stanowisku
umożliwiającym to.

--
Krzysztof

do góry