eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo250km po bezwyp. auto po czolowym z walcem.... › 250km po bezwyp. auto po czolowym z walcem....
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!not-for-mail
    From: "Michał" <g...@b...pl>
    Newsgroups: pl.soc.prawo
    Subject: 250km po bezwyp. auto po czolowym z walcem....
    Date: Sat, 25 Apr 2009 23:08:53 +0200
    Organization: "Portal Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl"
    Lines: 27
    Message-ID: <gt1193$r2h$1@inews.gazeta.pl>
    NNTP-Posting-Host: chello084010129102.chello.pl
    X-Trace: inews.gazeta.pl 1240729699 27729 84.10.129.102 (26 Apr 2009 07:08:19 GMT)
    X-Complaints-To: u...@a...pl
    NNTP-Posting-Date: Sun, 26 Apr 2009 07:08:19 +0000 (UTC)
    X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2900.5579
    X-Priority: 3
    X-RFC2646: Format=Flowed; Original
    X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2900.5512
    X-User: trych
    X-MSMail-Priority: Normal
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:586043
    [ ukryj nagłówki ]

    witam,
    czy jest jakas mozliwosc zgloszenia proby oszustwa czy jak to inaczej ujac w
    sytuacji kiedy w odpowiedzi na ogloszenie w sieci - na wszelki wypadek zeby
    ktos sie nie nacial:
    http://allegro.pl/item616446069_lupo_1_4_benzyna_200
    5_okazja.html , po
    wczesniejszych ustaleniach telefonicznych, ze auto jest w super stanie,
    jedyne co to blotnik malowany, zadnych usterek, wyciekow itp - wszystko
    potwierdzone... wzialem lawete, samochod, znajomego za kierowce a tu sie
    okazxuje,ze auto po takim dzwonie, ze glowe daje, ze nie przejdzie badania
    technicznego, ktorego oczywiscie nie ma.... kola przesunete o kilka cm
    wzgledem siebie - przednie, maska, blotniki i zderzak w innym odcieniu niz
    reszta, cieknie olej, swieca sie kontrolki bledow silnika, jedno kolo nie
    hamuje, wlacza sie abs przy lekkim hamowaniu - tragedia, maska pomalowana
    tak, ze kropla farby splywa w rogu - ogoladalem rozne auta, ale takiego
    czegos nie widzialem... zeby bylo weselej, sprzedajacy twierdzi, ze w jego
    mniemaniu, to jest super stan, a roznicy w kolorach moze nie widziec, bo
    jest daltonista,a kontrolki sie pewnie zepsuly jak przyjechalismy...

    czy mozna jakos takiemu uprzykrzyc zycie, jestem w stanie polatac po
    komisariatach itp, jesli tylko jest jakas mozliwosc... oczywiscie alegro
    olalo temat, bo przeciez nie kupilem tego samochodu.... nie chodzi mi o
    koszty, lawete, dojazd itp., ale o bezczelne podejscie sprzedajacego....
    moze ktos cos podpowie??
    pozdrawiam
    michal


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1