eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoumorzenie zadłużenia w Funduszu Alimentacyjnym › umorzenie zadłużenia w Funduszu Alimentacyjnym
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!warszawa.rmf.pl!newsfeed.tpinternet.
    pl!news.tpi.pl!not-for-mail
    From: "Tomek" <x...@w...pl>
    Newsgroups: pl.soc.prawo
    Subject: umorzenie zadłużenia w Funduszu Alimentacyjnym
    Date: Tue, 25 Jun 2002 11:23:57 +0200
    Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl/
    Lines: 42
    Message-ID: <af9d6r$qgl$1@news.tpi.pl>
    Reply-To: "Tomek" <x...@w...pl>
    NNTP-Posting-Host: pb95.lodz.cvx.ppp.tpnet.pl
    X-Trace: news.tpi.pl 1024997404 27157 213.76.61.95 (25 Jun 2002 09:30:04 GMT)
    X-Complaints-To: u...@t...pl
    NNTP-Posting-Date: Tue, 25 Jun 2002 09:30:04 +0000 (UTC)
    X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 5.00.2615.200
    X-MSMail-Priority: Normal
    X-Priority: 3
    X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V5.00.2615.200
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:98185
    [ ukryj nagłówki ]

    W 1997 straciłem prace i wysyłałem żonie alimenty niższe niż zasądzone,
    przez jakieś cztery miesiące potem zgodnie z wysokością zasądzoną. W tym
    czasie moja była żona skierowała sprawę do komornika. Ten nie mógł
    wyegzekwować kwot alimentów - ale w tym samym czasie ja dalej płaciłem
    zasądzone kwoty. W 1998r. komornik skierował do Funduszu Alimentacyjnego
    wniosek o wypłacenie żonie kwot. Mimo że ja w okresie tym płaciłem alimenty
    ZUS rozpoczął wysyłanie (wiedząc że ja również wysyłam), przez dwa miesiące
    żona pobierała pieniądze ode mnie i od ZUS'u potem odsyłała pieniądze które
    ja wysyłałem. Taka sytuacja trwała do grudnia 1999 r. potem ZUS ponieważ ja
    dalej wysyłałem dał za wygraną. Od grudnia 1999 r. wysyłam alimenty żonie, a
    ona łaskawie je przyjmuje.
    W ZUS'ie za te dwa lata jest zadłużenie około 5 tyś zł łącznie z 5% opłatą
    dla ZUS'u i chyba jakimiś kosztami komorniczymi , ale komornik na razie mnie
    nie odwiedza więc nie wiem jakie są u niego koszty. Komornik nie może tego
    ściągnąć bo niema z czego. Ja wolałbym zapłacić. Ale ...
    Jestem wkurzony że tak mnie potraktowano, że cały ten system tak
    funkcjonuje. I nie podoba mi się: że muszę zapłacić 5% - kosztów obsługi
    Funduszu Alimentacyjnego, że muszę jeszcze raz zapłacić kwoty które żona już
    pobrała i że być może będę musiał płacić komornikowi jakieś koszty (bo
    pewnie przypomniał by sobie o mnie gdybym zaczoł spłacać zadłużenie nawet
    bezpośredni do ZUS'u.).

    Mam pytanie:

    1 - czy zadłużenie w Funduszu Alimentacyjnym ulega umorzeniu i po jakim
    czasie?
    2 - czy można zwrócić się do ZUS'u o umorzenie wcześniej i jak najlepiej to
    umotywować?
    3 - czy są jakieś inne prawne formy tak żeby nie było konieczności płacenia
    kosztów a jedynie faktyczne zadłużenie.
    4 - dlaczego fundusz alimentacyjny mógł rozpocząć wypłacanie alimentów mimo
    że ja płaciłem je? To przecież fundusz celowy, skoro ja płaciłem to nie było
    takiego celu.

    Wiem że część z tych pytań jest bez sensu "kiedy umorzenie" ale dziś właśnie
    prokuratura apelacyjna uznała że ta sprawa jest klarowna i że wszyscy
    postępowali właściwie tylko nie ja.
    Nie zgadzam się z tym i mam nadzieje że w jakiś sposób uda mi się coś z tym
    zrobić.



Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1