Moj szef nie wyplacil mi do dnia dzisiejszego wynagrodzenia za
pazdziernik...Jak wyglada sprawa zlozenia doniesienia do sadu pracy ?
Podobno pracownik jest w stanie raczej na 100 % wygrac taka
sprawe...Czy ktos byl w takiej sytuacji-a jesli tak-to jak sie to
odbywa?

do góry

KotKrakow wrote:

> Moj szef nie wyplacil mi do dnia dzisiejszego wynagrodzenia za
> pazdziernik...Jak wyglada sprawa zlozenia doniesienia do sadu pracy ?
> Podobno pracownik jest w stanie raczej na 100 % wygrac taka
> sprawe...Czy ktos byl w takiej sytuacji-a jesli tak-to jak sie to
> odbywa?

Byles w ksiegowosci/u szefa zapytac najpierw skad to opoznienie?

--
Life is a beach and then you dive...

Marcin

do góry

Borszczuk <c...@U...wfmh.org.pl.TW> popełnił 22 lis 2004
na pl.soc.prawo utwór news:cnsppv$1tc$2@nemesis.news.tpi.pl:

>> Moj szef nie wyplacil mi do dnia dzisiejszego wynagrodzenia za
>> pazdziernik...J
> Byles w ksiegowosci/u szefa zapytac najpierw skad to opoznienie?
Znałem kiedyś człowieka, który...
...miał podobny problem.
Jego kontrahent nie zapłacił mu pomimo upływu terminu wymagalności.
Czy powinien iść do księgowości kontrahenta i pytać się dlaczego
mu nie zapłacili w terminie? A jak juz bedzie wiedzial to co?

--
pozdro
poreba

do góry

Użytkownik "poreba" <d...@p...com> napisał w wiadomości
news:Xns95A99C4EEC90Bdmicfgpolboxcom@10.7.19.101...
>
> Znałem kiedyś człowieka, który...
> ...miał podobny problem.
> Jego kontrahent nie zapłacił mu pomimo upływu terminu wymagalności.
> Czy powinien iść do księgowości kontrahenta i pytać się dlaczego
> mu nie zapłacili w terminie?

Oczywiście! Taka zaległość może wynikać ze zwykłej ludzkiej pomyłki i
wystarczy jeden telefon żeby sprawa się wyjaśniła a płatność została
dokonana. Do sądu zawsze zdążysz.

Alek

do góry