Słucham Rock Radia i generalnie podoba mi się jak robią sobie jaja z
ludzi, jednak mam pytanie:
w jednej z audycji prowadzący dzwoni do znanych osób (ciekawe skąd ma
numery) i podając się za jakąś fikcyjną osobę posługuję się jednak nazwą
instniejącej instytucji wkręca osobę publiczną do zrobienia lub
powiedzenia czegoś.
Chociaż dziś np podszyli się pod istniejącą osobę. Czy jest to w jakiś
sposób niezgodne z prawem?
Może poza anteną mówią danej osobie, że padła ofiarą kawału i przepraszają
ją?
Okazuje się, że w tym kraju wciąż wiele można załatwić przez telefon będąc
ważną osobą, czy np jeśli załatwiłbym sobie w ten sposób pracę, lub jakąś
sprawę w ten sposób, że kolega podając się za kogoś ważnego zadzwoni i
poprosi o zorganizowanie tego, to łamiemy jakieś prawa? >:)