eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › leasing
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 3

  • 1. Data: 2002-09-23 22:44:57
    Temat: leasing
    Od: "Małgosia" <m...@i...pl>

    Mój mąż wziął w leasing samochód, po pewnym czasie przestał spłacać raty,
    samochód mu odebrano. Minęło trochę czasu i otrzymałam na siebie decyzję o
    egzekucji w wysokości przekraczającej nawet pierwotną wartosć samochodu. Czy
    jest jakiś sposób, by coś zmienić, nie mamy samochodu (został sprzedany), a
    musimy za niego zapłacić? Skoro nie były płacone raty z powodu braku
    finansów to jak spłacać tą kwotę?
    Ewa



  • 2. Data: 2002-09-24 05:24:08
    Temat: Re: leasing
    Od: "Jaro" <o...@e...net.pl>

    Pierwsza rzecza jaka powinnas zrobic to przeczytac umowe leasingu (kazda
    jest troche inaczej skonstruowana - przepisy dot. leasingu w Polsce sa
    niejasne), tam prawdopodobnie dowiesz sie w co sie wpakowaliscie przy jej
    podpisaniu.
    Tak na marginesie, nie chodzi mi Ewo konkretnie o Ciebie, ludzie czytajcie a
    dopiero pozniej podpisujcie.

    Pozdr,
    Jaro


    Użytkownik Małgosia <m...@i...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
    napisał:amo5e7$5ul$...@f...man.torun.pl...
    > Mój mąż wziął w leasing samochód, po pewnym czasie przestał spłacać raty,
    > samochód mu odebrano. Minęło trochę czasu i otrzymałam na siebie decyzję o
    > egzekucji w wysokości przekraczającej nawet pierwotną wartosć samochodu.
    Czy
    > jest jakiś sposób, by coś zmienić, nie mamy samochodu (został sprzedany),
    a
    > musimy za niego zapłacić? Skoro nie były płacone raty z powodu braku
    > finansów to jak spłacać tą kwotę?
    > Ewa
    >
    >



  • 3. Data: 2002-09-24 08:05:54
    Temat: Re: leasing
    Od: g...@p...onet.pl

    > Pierwsza rzecza jaka powinnas zrobic to przeczytac umowe leasingu (kazda
    > jest troche inaczej skonstruowana - przepisy dot. leasingu w Polsce sa
    > niejasne), tam prawdopodobnie dowiesz sie w co sie wpakowaliscie przy jej
    > podpisaniu.
    > Tak na marginesie, nie chodzi mi Ewo konkretnie o Ciebie, ludzie czytajcie a
    > dopiero pozniej podpisujcie.
    >
    Dokładnie, trzeba przeczytać tą umowę. Nie chciał bym być złym prorokiem ale w
    większości umów leasing. w przypadku nie spełniania warunków umowy (określonych
    w umowie)finansujący może ją rozwiązać ze skutkiem natychmiastowym i prawie
    zawsze jest wymagalna do zapłaty suma (pomniejszona o dyskonto) wynikająca z
    harmonogramu opłat. Jeżeli wpłacona była kaucja to z pewnością przepada.

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1