eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › kto może wprowadzać na teren UE towar oznakowany zastrzeżonym znakiem towarowym ?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 4

  • 1. Data: 2005-11-14 19:55:18
    Temat: kto może wprowadzać na teren UE towar oznakowany zastrzeżonym znakiem towarowym ?
    Od: "Krol" <k...@o...pl>

    czy ktoś może naprowadzić na jakieś źródła ?

    agencja celna twierdzi że tylko i wyłącznie posiadając umowę z producentem -
    ale to przecież godziłoby w istotę wolności gospodarczej

    Firma A kupuje towar od producenta (powiedzmy że firma A znajduje się w
    Mongoli)
    i nie może tego towaru sprzedać firmie B (bo firma B nie ma żadnej umowy z
    producentem towaru a towar jest opatrzony znakiem towarowym

    czy to naprawdę tak wygląda ?

    pomocy


  • 2. Data: 2005-11-14 20:38:55
    Temat: Re: kto może wprowadzać na teren UE towar oznakowany zastrzeżonym znakiem towarowym ?
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    Użytkownik "Krol" <k...@o...pl> napisał w wiadomości
    news:dlaqal$rb7$1@inews.gazeta.pl...



    Spotkałem się z takimi problemami. Z mojego rozeznania wynika, że od
    strony karnej nic importerowi zrobić nie można, o ile tylko są to
    oryginalne wyroby. Pozostaje kwestia cywilna, bowiem kodeks cywilny
    przewiduje w art. 764(6) możliwość ograniczenia możliwości sprzedaży
    towaru pewnym podmiotom. Z tego co wiem właściciele marki właśnie to w
    ten sposób robią. Ale to ogranicza ewentualnie sprzedawcę towaru, nie
    zaś nabywcę. A na jaką podstawę prawną powołuje się Agencja?


  • 3. Data: 2005-11-14 21:15:29
    Temat: Re: kto może wprowadzać na teren UE towar oznakowany zastrzeżonym znakiem towarowym ?
    Od: "Krol" <k...@o...pl>

    > Spotkałem się z takimi problemami. Z mojego rozeznania wynika, że od
    > strony karnej nic importerowi zrobić nie można, o ile tylko są to
    > oryginalne wyroby. Pozostaje kwestia cywilna, bowiem kodeks cywilny
    > przewiduje w art. 764(6) możliwość ograniczenia możliwości sprzedaży
    > towaru pewnym podmiotom. Z tego co wiem właściciele marki właśnie to w
    > ten sposób robią. Ale to ogranicza ewentualnie sprzedawcę towaru, nie
    > zaś nabywcę. A na jaką podstawę prawną powołuje się Agencja?

    agencja mimo kilkukrotnego zapytania w czasie rozmowy o podstawę prawną
    próbowała na rózne sposoby tłumaczyć że tak jest i już

    oczywiście towar nie jest żadnym z listy "zakazanych"
    normalny towar handlowy jak każdy inny - opatrzony etykietką z nazwą
    producenta i tyle

    no ale takie ogranicznie o którym wspominasz to byłby defacto monopol


  • 4. Data: 2005-11-14 23:03:15
    Temat: Re: kto może wprowadzać na teren UE towar oznakowany zastrzeżonym znakiem towarowym ?
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    Użytkownik "Krol" <k...@o...pl> napisał w wiadomości
    news:dlav32$psb$1@inews.gazeta.pl...

    > no ale takie organicznie o którym wspominasz to byłby defacto
    monopol

    Bo generalnie właśnie o to tutaj chodzi. Tyle, że tak naprawdę brak
    jest przepisów pozwalających na terenie RP skutecznie takie praktyki
    wyegzekwować. Przykład, to wożenie z różnych wyprzedaży na zachodzie
    ciuchów firmowych do Polski przed wejściem naszego kraju do UE.
    Przecież teoretycznie o to samo chodziło, a tak naprawdę chyba nikt z
    importerów ścigany nie był. Straszono, twierdzono, że to nielegalne,
    ale na dobrą sprawę nikt nie miał pomysłu jak to "ugryźć".

    Problem firm uznanych marek polega na tym, że z jednej strony muszą
    dopasowywać ceny do zdolności nabywczej na danym rynku krajowym, a z
    drugiej jest to ten sam towar jakościowo. Załóżmy dres znanej firmy w
    Polsce jak będzie kosztował 1.000 zł, to znajdzie mało nabywców. A w
    takich Niemczech 250 EURO ludzie dadzą spokojnie, można nawet
    sprzedawać po 500 EURO i będzie tanio. Tam mogą sprzedawać drożej. Ale
    tu zaczyna być kłopot, bo znajduje się hurtownik, który w Polsce kupi
    po te 1.000 zł (a w hurcie jeszcze taniej) i zawiezie do Niemiec. Tam
    zacznie sprzedawać po 400 EURO i niemiecka sieć uznanego producenta
    poniesie spore straty.

    Na marginesie, to trzeba wiedzieć, że często za sam znak płacimy
    więcej, niż za wyrób. Często firma posiadająca prawo do znaku
    towarowego zleca wyprodukowanie pewnej partii towaru jakiejś tam
    firmie. Bo często nie mają nawet własnych fabryk. Firma, która
    otrzymała zlecenie produkuje te partię i opatruje znakiem towarowym
    zgodnie z umową. Kończy serię, ale fabryki przecież nie likwiduje. No
    i na rynek idzie towar już bez znaku towarowego (albo z podrobionym
    :-), ale często dokładnie tej samej jakości. Ten sam wyrób bywa połowę
    albo więcej tańszy.

    Nadal stoję na stanowisku, iż brak jest przepisów zakazujących Ci
    import z dalekiego kraju opatrzonych znakami towarowymi produktów, o
    ile tylko są to oryginalne produkty. Jedynie właściciel znaku może
    ewentualnie dochodzić jakiś roszczeń cywilnych w odniesieniu do
    sprzedające Ci firmy, o ile przepisy tamtego kraju na to pozwalają i
    ma on jakąś tam umowę z nim. Skoro agencja nie potrafi podać powodów
    prawnych, to albo niech to clą, albo poszukaj innej agencji. W końcu
    to Ty zgłaszasz towar do odprawy, a nie oni.

strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1