-
Path: news-archive.icm.edu.pl!mat.uni.torun.pl!news.man.torun.pl!newsfeed.pionier.net
.pl!news.glorb.com!hwmnpeer01.lga!news.highwinds-media.com!cycny01.gnilink.net!
spamkiller.gnilink.net!gnilink.net!trnddc05.POSTED!dc63da20!not-for-mail
From: bartos <e...@w...pl>
User-Agent: Mail/News 1.5 (X11/20060130)
MIME-Version: 1.0
Newsgroups: pl.soc.prawo,pl.soc.polityka
Subject: etyka sędziego
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed
Content-Transfer-Encoding: 8bit
Lines: 175
Message-ID: <k7r2h.4436$VX5.4243@trnddc05>
Date: Thu, 02 Nov 2006 18:52:00 GMT
NNTP-Posting-Host: 141.153.222.107
X-Complaints-To: a...@v...net
X-Trace: trnddc05 1162493520 141.153.222.107 (Thu, 02 Nov 2006 13:52:00 EST)
NNTP-Posting-Date: Thu, 02 Nov 2006 13:52:00 EST
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:423968 pl.soc.polityka:1071381
[ ukryj nagłówki ]Państwo prawa. Znowu.
http://www.rzeczpospolita.pl/gazeta/wydanie_061030/k
raj/kraj_a_3.html
Zdjątko cwaniaczka:
http://www.rzeczpospolita.pl/teksty/wydanie_061030/k
raj_a_3-1.F.jpg
Haki na niewygodnego sędziego
Proces w sprawie upadłości pomorskiej spółki Drob-kartel zamienił się w
nagonkę na sędziego, który wezwał na przesłuchanie szefa PZU Jaromira
Netzela
Z ustaleń "Rz" wynika, że za kulisami procesu toczy się gra, której
celem jest zastraszenie lub odsunięcie od sprawy sędziego Bartosza
Kahsina. Adwokaci dysponujący szczegółowymi informacjami pochodzącymi -
najprawdopodobniej - z jego poufnych akt personalnych chcą doprowadzić
do wyłączenia sędziego ze sprawy. Jaromir Netzel, który ma być świadkiem
w procesie, podczas rozprawy cytował treść poufnego dokumentu, którego
nie miał prawa znać.
Haki z akt personalnych
"Rz" dotarła do pisma jednego z obrońców oskarżonych w procesie
Drob-kartelu, który domaga się wyłączenia sędziego Kahsina ze sprawy.
Kilka dni temu gdyński sąd je wprawdzie odrzucił, "Rz" jednak
przeanalizowała oskarżenia mecenasa.
W piśmie formułuje on szereg zarzutów pod adresem sędziego, m.in.
zarzuca mu, że w latach 2001 - 2002 pracował w Departamencie Prawnym
Banku Komunalnego w Gdyni (obecnie Nordea Bank). Bank ten udzielił
kredytu Drob-kartelowi. Po jego upadłości bank stał się zatem
pokrzywdzonym w tej sprawie. Zdaniem adwokata sędzia Kahsin powinien się
z tego powodu wyłączyć z sądzenia sprawy.
Agnieszka Sikora z Nordea Bank Polska potwierdza, że Kahsin pracował w
banku. Ale zapewnia, że nie miał nic wspólnego z udzielaniem kredytów. -
Prowadził sprawy windykacyjne - podkreśla Sikora.
Z wniosku o wyłączenie sędziego wynika, że adwokat dysponuje
precyzyjnymi informacjami na temat prywatnego życia sędziego. Wiedział,
że praca w Banku Komunalnym była jego pierwszą pracą po studiach, a
zaraz po niej Kahsin dostał się na aplikację. Wie także, że w tym czasie
mieszkał z rodzicami. Wreszcie wie, że sędzia posługuje się telefonem
komórkowym (zażądał billingów telefonu sędziego i dziennikarza "Rz").
Z ustaleń "Rz" wynika, że taki zestaw informacji znajduje się wyłącznie
w aktach personalnych sędziego, w formularzu, który złożył on przed
rozpoczęciem aplikacji. - Wszyscy w gdyńskim sądzie, którzy go znają,
wiedzą, że nie ma on komórki. Miał telefon tylko przez trzy miesiące w
okresie, kiedy ubiegał się o aplikację - mówi sędzia z gdyńskiego sądu,
proszący o zachowanie anonimowości. - Podał jego numer w formularzu,
który wypełnia każdy, kto ubiega się o aplikację. Tam też właśnie podaje
się m.in. adres rodziców oraz historię zatrudnienia.
Czy informacje z teczki personalnej sędziego mogły wycieknąć do
adwokata? Telefon kancelarii adwokackiej, w której pracuje autor pisma,
od kilku dni jest nieczynny. Rzecznik Sądu Okręgowego w Gdańsku
Włodzimierz Brazewicz tłumaczy, że teczka personalna jest przechowywana
w dziale kadr. - Do teczki sędziego Kahsina nikt nie zaglądał - zapewnia
Brazewicz.
Mecenas na świadka
W procesie w sprawie Drob-kartelu na ławie oskarżonych, prócz dawnych
członków zarządu tej firmy, zasiada biznesmen Jerzy B. W innej sprawie
został on oskarżony przez gdańską prokuraturę m.in. o wyprowadzenie
majątku z firmy Marcam Koegel, jest też podejrzewany o pranie pieniędzy
na dużą skalę.
Co łączy szefa PZU ze sprawą Drob-kartelu? W drugiej połowie lat 90.,
kiedy upadał Drob-kartel, Netzel był mało znanym gdyńskim adwokatem. Od
wielu lat pomagał w interesach prowadzonych przez Jerzego B. Był także
jego przyjacielem, a nawet wspólnikiem w jednej ze spółek. Kiedy ten
został współwłaścicielem Drob-kartelu, w spółce pojawił się także
Jaromir Netzel.
Oficjalnie mecenas był doradcą prawnym zarządu. Trafił też do rady
nadzorczej. Ale z zeznań świadków składanych podczas procesu wynika, że
odgrywał w tej spółce znacznie poważniejszą rolę, niż wynikałoby to z
jego oficjalnychfunkcji. Dlatego gdyński sąd zdecydował o wezwaniu
Netzela na świadka.
Netzel konsekwentnie odmawiał składania zeznań. Powoływał się na
tajemnicę adwokacką. W lipcu sąd zwolnił go z niej, ale Netzel odwołał
się do sądu wyższej instancji. Ten uznał, że zwolnienie adwokata z
tajemnicy jest przedwczesne.
Gdyński sąd nie dał za wygraną i na kolejnej rozprawie znów zwolnił
Netzela z tajemnicy. Powołał się przy tym na przepis, który mówi, żegdy
zwolniony z tajemnicy świadek złoży zażalenie, nie wstrzymuje ono
wykonania decyzji. I kazał Netzelowi zeznawać, a kiedy ten odmówił,
ukarał go grzywną w wysokości trzech tysięcy złotych.
Szef PZU znów poskarżył się do sądu wyższej instancji. Odwołanie trafiło
do wydziału odwoławczego Sądu Okręgowego. A ten na posiedzeniu 18
września ukarał sędziego Kahsina wytykiem służbowym.
Wytyk sądu wyższej instancji to forma kary dla sędziego. Jest stosowany
niezwykle rzadko, tylko w przypadku rażących zaniedbań sędziów.
Wytyk może mieć dla sędziego prowadzącego proces w sprawie Drob-kartelu
poważne następstwa, może bowiem mieć wpływ na jego nominację sędziowską.
- W praktyce minister sprawiedliwości negatywnie ocenia wnioski
asesorów, którzy mają na koncie wytyk służbowy - mówi gdański sędzia,
który prosił o zachowanie anonimowości. Nominacje sędziowskie trafiają
na biurko prezydenta, który zatwierdza je swoim podpisem.
Zdumiony rzecznik
Treść wytyku jest poufna i nie trafia nawet do akt personalnych
sędziego, ale jest przechowywana przez prezesa sądu. Tymczasem z ustaleń
"Rz" wynika, że Netzel szybko poznał treść poufnego dokumentu. Mówił o
tym już 29 września podczas rozprawy w sprawie Drob-kartelu. - "W
uzasadnieniu postanowienia (o udzieleniu wytyku - red.) wskazane są
konkretne przepisy, których rażącej obrazy dopuścił się Sąd w niniejszej
sprawie, w związku z czym przekazana informacja przez Przewodniczącego
bez odczytania postanowienia o wytyku z uzasadnieniem była kolejną
manipulacją ze strony Przewodniczącego" - podyktował do protokołu Netzel.
Rzecznik Sądu Okręgowego w Gdańsku Włodzimierz Brazewicz z zaskoczeniem
przeczytał ten fragment protokołu. - Przy normalnym obiegu dokumentów
uzasadnienie wytyku nie powinno do świadka dotrzeć - mówi.
Sędzia Brazewicz tłumaczy, że treść wytyku jest poufna. Znają ją
sędziowie z sądu odwoławczego, przewodniczący wydziału wykonawczego,
prezesi: sądu okręgowego i sądu rejonowego, bezpośredni zwierzchnik
sędziego oraz oczywiście sam sędzia, którego wytyk dotyczy. W jaki
sposób Netzel poznał treść uzasadnienia? Brazewicz rozkłada ręce.
Ale jeden z gdańskich sędziów, który zdecydował się anonimowo
porozmawiać z "Rz", mówi, że Jaromir Netzel nie jest postacią anonimową
w gdańskim sądzie. Zwraca uwagę, żedziwne rzeczy zaczęły się dziać, gdy
tylko gdyński sąd zdecydował o wezwaniu Netzela na świadka.
- Już przy pierwszych informacjach o przesłuchaniu Netzela w Gdyni
wiceprezes gdańskiego Sądu Okręgowego wydał polecenie ściągnięcia akt
procesu do Gdańska - mówi rozmówca "Rz". - Nie jest w sądzie tajemnicą,
że jest on znajomym Netzela z okresu studiów.
Wiceprezesem Sądu Okręgowego, który ściągnął akta sprawy Drob-kartelu,
jest nadzorujący sprawy karne Ryszard Milewski. Na co dzień jest sędzią
wydziału odwoławczego. W rozmowie z "Rz" tłumaczy, że w ściągnięciu akt
nie ma niczego niezwykłego. Chodziło o to, żeby mogła się z nimi
zapoznać sędzia wizytator i ocenić prawidłowość postępowania. Potwierdza
też, że zna się z Netzelem z czasów studiów. - On jest starszy, ale
później zaczął studia - dodaje.
BERTOLD KITTEL
"Rz" o Netzelu
Prezes, któremu ufa minister" ("Rz" z 12.06.06 r.) w połowie lat 90.
Netzel został doradcą prawnym pomorskiej spółki Drob-kartel, która kilka
lat później upadła. Prokuratura ustaliła, że grupa osób wyprowadziła z
niej pieniądze. Grupą kierował Jerzy B., biznesmen, oskarżany dziś o
przestępstwa gospodarcze i podejrzany o pranie pieniędzy.
"Czek dla mecenasa" ("Rz" z 13.06.06 r.). dotarliśmy do trzech czeków
wystawionych na nazwisko Jaromir Netzel przez spółkę Managment Finance
Company. To jedno z najważniejszych ogniw w łańcuchu firm zajmujących
się wyłudzaniem i praniem pieniędzy w drugiej połowie lat 90. na
Pomorzu. DO MFC trafiły m.in. pieniądze z upadłego Drob-kartelu.
"Mecenas Netzel i spółki" ("Rz" z 16.08.06 r.). ustaliliśmy, że Netzel
od ponad 20 lat blisko współpracował z Jerzym B. Był jego doradcą,
wspólnikiem i przyjacielem. Prezes PZU przestał odpowiadać na pytania
"Rz", oskarżył też autora tekstu o to, że jest oficerem służb
specjalnych. "Rz" pozwała Netzela do sądu.
"Zagraniczne konto mecenasa" ("Rz" z 30.08.2006 r.) dotarliśmy do
dokumentów, z których wynika, że Netzel miał w latach 90. konto w
Niemczech. Prezes nie odpowiedział na pytanie, czy miał na to zgodę NBP
(jeśli nie, popełniłby przestępstwo).
Następne wpisy z tego wątku
- 02.11.06 18:58 Johnson
- 02.11.06 19:09 bartos
- 02.11.06 19:18 KrzysiekPP
- 02.11.06 20:06 rAzor
- 02.11.06 20:01 KrzysiekPP
- 02.11.06 20:11 rAzor
- 02.11.06 20:31 rAzor
- 02.11.06 20:57 Łukasz N
- 02.11.06 21:00 Johnson
Najnowsze wątki z tej grupy
- Śledztwo bodnatury "jak wyrok"? ["likwidator" Polskiego Radia donosi]
- prawo jazdy z Nepalu
- Mini Netykieta polskich grup i list dyskusyjnych
- Niemcy: "Alles fuer Deutschland" jest zakazane (dla AfD - nieprawomocna grzywna)
- Ustawy o rejestracji obcych agentów (wpływu): fuj Gruzja/Rosja v. cacy USA
- Prowadzenie działalności za kogoś - to legalne?
- nieletni na plaży naturystów
- Afera II LO w Nowym Sączu wypracowanie
- Chess
- Vitruvian Man - parts 7-11a
- Vitruvian Man - parts 1-6
- Koniec bezkarności?
- chatGPT prawem się zasłania
- sedzia Szmydt
- policja pomaga
Najnowsze wątki
- 2024-05-16 Śledztwo bodnatury "jak wyrok"? ["likwidator" Polskiego Radia donosi]
- 2024-05-16 prawo jazdy z Nepalu
- 2024-05-15 Mini Netykieta polskich grup i list dyskusyjnych
- 2024-05-15 Niemcy: "Alles fuer Deutschland" jest zakazane (dla AfD - nieprawomocna grzywna)
- 2024-05-14 Ustawy o rejestracji obcych agentów (wpływu): fuj Gruzja/Rosja v. cacy USA
- 2024-05-14 Prowadzenie działalności za kogoś - to legalne?
- 2024-05-14 nieletni na plaży naturystów
- 2024-05-12 Afera II LO w Nowym Sączu wypracowanie
- 2024-05-11 Chess
- 2024-05-11 Vitruvian Man - parts 7-11a
- 2024-05-11 Vitruvian Man - parts 1-6
- 2024-05-11 Koniec bezkarności?
- 2024-05-10 chatGPT prawem się zasłania
- 2024-05-09 sedzia Szmydt
- 2024-05-09 policja pomaga