chcialem sie udac do komornika z nakazem (jak wierzyciel), ale
"wystraszylem" sie ust. 2 w art. 53a ustawy o komornikach sądowych. Czy może
mi to ktoś wyjaśnić ?
Jeżeli ktoś mi wisi 3 tys pln, i komornik znajdzie jego majatek na 10 mln
pln, to zapalce komornikowi 3 tys pln za odnalezienie tego majatku, i nie
dostane ani grosza ??
Jakis niedomowiony ten przepis.

Fantom

Art. 53a. 1. Opłatę stałą w wysokości 3% przeciętnego wynagrodzenia
miesięcznego komornik pobiera od wierzyciela w przypadku otrzymania zlecenia
poszukiwania majątku dłużniks w trybie art. 7971 Kodeksu postępowania
cywilnego. W razie nieuiszczenia opłaty w terminie 7 dni od otrzymania
wezwania, komornik zwraca wniosek zawierający zlecenie.
2. W razie odnalezienia majątku dłużnika w trybie określonym w ust. 1
komornik pobiera opłatę stałą w wysokości 5% szacunkowej wartości tego
majątku, nie więcej jednak niż 100% przeciętnego wynagrodzenia miesięcznego.
Opłata ta ulega zmniejszeniu o kwotę opłaty pobranej na podstawie ust. 1.
Przepis art. 49 ust. 3 stosuje się odpowiednio.

do góry

W dniu 2012-07-12 22:23, Fantom pisze:
> chcialem sie udac do komornika z nakazem (jak wierzyciel), ale
> "wystraszylem" sie ust. 2 w art. 53a ustawy o komornikach sądowych. Czy
> może mi to ktoś wyjaśnić ?
> Jeżeli ktoś mi wisi 3 tys pln, i komornik znajdzie jego majatek na 10
> mln pln, to zapalce komornikowi 3 tys pln za odnalezienie tego majatku,
> i nie dostane ani grosza ??
> Jakis niedomowiony ten przepis.
>
> Fantom
>
> Art. 53a. 1. Opłatę stałą w wysokości 3% przeciętnego wynagrodzenia
> miesięcznego komornik pobiera od wierzyciela w przypadku otrzymania
> zlecenia poszukiwania majątku dłużniks w trybie art. 7971 Kodeksu
> postępowania cywilnego. W razie nieuiszczenia opłaty w terminie 7 dni od
> otrzymania wezwania, komornik zwraca wniosek zawierający zlecenie.
> 2. W razie odnalezienia majątku dłużnika w trybie określonym w ust. 1
> komornik pobiera opłatę stałą w wysokości 5% szacunkowej wartości tego
> majątku, nie więcej jednak niż 100% przeciętnego wynagrodzenia
> miesięcznego. Opłata ta ulega zmniejszeniu o kwotę opłaty pobranej na
> podstawie ust. 1. Przepis art. 49 ust. 3 stosuje się odpowiednio.

Koszty te będą wyegzekwowane od dłużnika, ponadto pisząc z głowy (czyli
z niczego, jak mawia Gotfryd :) ) IMHO chodzi maksymalnie o wartość
poszukiwanego majątku, a nie odnalezionego.

Po drugie nie musisz zlecać komornikowi poszukiwania majątku.

Po trzecie i tak nic nie znajdzie, jak mu na tacy nie dasz ;)

--
Liwiusz

do góry

W dniu czwartek, 12 lipca 2012 22:48:37 UTC+2 użytkownik Liwiusz napisał:
> W dniu 2012-07-12 22:23, Fantom pisze:
> > chcialem sie udac do komornika z nakazem (jak wierzyciel), ale
> > "wystraszylem" sie ust. 2 w art. 53a ustawy o komornikach sądowych.
Czy
> > może mi to ktoś wyjaśnić ?
> > Jeżeli ktoś mi wisi 3 tys pln, i komornik znajdzie jego majatek na 10
> > mln pln, to zapalce komornikowi 3 tys pln za odnalezienie tego majatku,
> > i nie dostane ani grosza ??
> > Jakis niedomowiony ten przepis.
> >
> > Fantom
> >
> > Art. 53a. 1. Opłatę stałą w wysokości 3% przeciętnego wynagrodzenia
> > miesięcznego komornik pobiera od wierzyciela w przypadku otrzymania
> > zlecenia poszukiwania majątku dłużniks w trybie art. 7971 Kodeksu
> > postępowania cywilnego. W razie nieuiszczenia opłaty w terminie 7 dni od
> > otrzymania wezwania, komornik zwraca wniosek zawierający zlecenie.
> > 2. W razie odnalezienia majątku dłużnika w trybie określonym w ust. 1
> > komornik pobiera opłatę stałą w wysokości 5% szacunkowej wartości tego
> > majątku, nie więcej jednak niż 100% przeciętnego wynagrodzenia
> > miesięcznego. Opłata ta ulega zmniejszeniu o kwotę opłaty pobranej na
> > podstawie ust. 1. Przepis art. 49 ust. 3 stosuje się odpowiednio.
>
> Koszty te będą wyegzekwowane od dłużnika, ponadto pisząc z głowy (czyli
> z niczego, jak mawia Gotfryd :) ) IMHO chodzi maksymalnie o wartość
> poszukiwanego majątku, a nie odnalezionego.

No jak dla mnie na logike tez tak powinno byc, ale z tego przepisu wcale to nie
wynika.

> Po drugie nie musisz zlecać komornikowi poszukiwania majątku.

A moge to zrobic jakis czas po zleceniu mu pracy ? Bo podam co wiem, a jakby mu sie
nie udalo sciagnac z tego, to niech szuka.

> Po trzecie i tak nic nie znajdzie, jak mu na tacy nie dasz ;)

No ja bym na jego miejscu poszukal - zawsze to kasa dodatkowa.

Fantom

do góry