Witam,

Wiem, ze zlamanie sadowego zakazu prowadzenia pojazdowto to
przestepstwo 244 kk. zagrozone kara pozbawienia wolnosci do lat 3. Czy
sad rozpatrujac sprawe, bierze pod uwage za co zakaz zostal nalozony,
a w szczegolnosci czy na niekorzysc oskarzonego dziala, ze zakaz jest
sankcja za popelnienie przestepstwa z art. 178a § 1 K.k. ? Czy sad
wezmie pod uwage fakt, iz sadzony byl juz karany za przestepstwo z
art. 178a § 1 K.k. jak tez mial w przeszlosci kare w postaci zakazu
sadowego prowadzenia pojazdow, czy nie ma to zadnego znaczenia?
Prosilbym jednak o informacje jakie kary wymierzaja sady w praktyce za
takie przestepstwo.

pozdrawiam

do góry

Wiem, ze zlamanie sadowego zakazu prowadzenia pojazdowto to
przestepstwo 244 kk. zagrozone kara pozbawienia wolnosci do lat 3. Czy
sad rozpatrujac sprawe, bierze pod uwage za co zakaz zostal nalozony,
a w szczegolnosci czy na niekorzysc oskarzonego dziala, ze zakaz jest
sankcja za popelnienie przestepstwa z art. 178a § 1 K.k. ? Czy sad
wezmie pod uwage fakt, iz sadzony byl juz karany za przestepstwo z
art. 178a § 1 K.k. jak tez mial w przeszlosci kare w postaci zakazu
sadowego prowadzenia pojazdow, czy nie ma to zadnego znaczenia?
Prosilbym jednak o informacje jakie kary wymierzaja sady w praktyce za
takie przestepstwo.

=================================

sad ma dowolna ocene dowodow, sytuacji oraz przedstawionych argumentow. Moze
je podzielic albo nie. Moze uznac je za znaczace albo za nieznaczace.




Icek

do góry

> sad ma dowolna ocene dowodow, sytuacji oraz przedstawionych argumentow. Moze
> je podzielic albo nie. Moze uznac je za znaczace albo za nieznaczace.

Mysle, ze wyzej opisana sytuacja jest typowa, wiekszosc przestepcow z
244 kk. to osoby karane z art. 178a § 1 K.k. czesto w przeszlosci
wielokrotnie. Chodzi mi bardziej o praktyke sadowa, bowiem nie znam
innych takich przypadkow. Czy sady czesta wymierzaja w takich
przypadkach kare bezwzglednego pozbawienia wolnosci i juz pytajac
konkretnie czy odwolywanie sie od kary w zawieszeniu jest celowe czy
to minimum na co mogl liczyc oskarzony?

do góry

kruszyzna pisze:

> Czy sady czesta wymierzaja w takich
> przypadkach kare bezwzglednego pozbawienia wolnosci i juz pytajac
> konkretnie czy odwolywanie sie od kary w zawieszeniu jest celowe czy
> to minimum na co mogl liczyc oskarzony?

Poprzednią karę ci odwieszą.

--
@2009 Johnson
Gdy widzisz mędrca, myśl o tym, by mu dorównać. Gdy widzisz tego, komu
brak rozsądku, zastanów się nad sobą samym.

do góry

> > Czy sady czesta wymierzaja w takich
> > przypadkach kare bezwzglednego pozbawienia wolnosci i juz pytajac
> > konkretnie czy odwolywanie sie od kary w zawieszeniu jest celowe czy
> > to minimum na co mogl liczyc oskarzony?
>
> Poprzednią karę ci odwieszą.

Nie zrozumielismy sie, pewnie to moja wina, byc moze opis byl nie
precyzyjny. Za jazde w stanie nietrzezwym sad, biorac pod uwage
okolicznosci wymierzyl jedynie kare grzywny i zakazu prowadzenia
pojazdow na okres 12 miesiecy, chociaz byla to recydywa... Pan jechal
trzezwy, zostal zlapany przez patrol drogowki, teraz odpowiada przed
sadem z art. 244 kk. (nie chodzi o mnie), o odwieszeniu kary
pozbawienia wolnosci nie moze byc mowy, gdyz takiej nie bylo. Jesli
ktos ma doswiadczenie w prowadzeniu takich spraw prosze powiedziec
jaka jest praktyka sadow w orzekaniu w podobnych sprawach, ja nie mam
absolutnie zadnego doswiadczenia i dlatego prosze o ponoc. Warto sie
odwolywac od wyroku w zawieszeniu? A moze praktyka jest taka, ze wyrok
w zawieszeniu to najlagodniejsza kara na jaka skazany moze liczyc?

do góry

Uzytkownik "kruszyzna" <k...@o...pl> napisal w wiadomosci
news:6b0f47a5-bc38-4232-92c6-30b2e9c2eb9f@b14g2000yq
d.googlegroups.com...

Sad przy orzekaniu nie bada, za co byl orzeczony zakaz. Zakaz, to zakaz.
Znaczenie, ze zakaz byl orzeczony za przestepstwo z art. 178a kk moze miec
tylko wówczas, gdy jadacy z zakazem sadowym jednoczesnie jechalby z znowu
pod wplywem alkoholu i popelnil ponownie przestepstwo.

W praktyce przewaznie te kary bywaja orzekane w zawieszeniu, aczkolwiek
poblazliwosc sadu ma swoje granice. Znam osoby, które odsiaduja wyroki za
jazde po pijanemu. Z reguly sad wówczas orzeka laczna kare -2-3 lata
pozbawienia wolnosci. Ale tu mowa o kilku kolejnych zlapaniach za
kierownica pod wplywem alkoholu.

do góry

Robert Tomasik pisze:

> W praktyce przewaznie te kary bywaja orzekane w zawieszeniu, aczkolwiek
> poblazliwosc sadu ma swoje granice. Znam osoby, które odsiaduja wyroki
> za jazde po pijanemu. Z reguly sad wówczas orzeka laczna kare -2-3 lata
> pozbawienia wolnosci. Ale tu mowa o kilku kolejnych zlapaniach za
> kierownica pod wplywem alkoholu.

Z drugiej strony są i sytuacje, kiedy pijany zbiegł z miejsca zdarzenia,
którego skutkiem był pożar "trafionego" fiacika i o mało co zgon 5 ludzi
(tak były "tylko" poważne obrażenia), a dostał tylko mandat 200zł i
żadnego zakazu kierowania pojazdami.

Dobry adwokat, który wie, co mówić i jak dojść do kieszeni sędziego - i
voila.

Zdaje się, że większość tych drani w togach należałoby solidnie rozliczyć.

do góry

> Dobry adwokat, który wie, co mówić i jak dojść do kieszeni sędziego - i
> voila.
>
> Zdaje się, że większość tych drani w togach należałoby solidnie rozliczyć.

tylko jak miala byc jakas kontrola tego co sedziowie robia to zaraz jest
raban jak to mozna sedziego niezawislego rozliczac

a wystarczy sprawdzac ile wyrokow konczy sie uwzgledniona apelacja czy
kasacja


Icek

do góry

Icek pisze:
>> Dobry adwokat, który wie, co mówić i jak dojść do kieszeni sędziego - i
>> voila.
>>
>> Zdaje się, że większość tych drani w togach należałoby solidnie rozliczyć.
>
> tylko jak miala byc jakas kontrola tego co sedziowie robia to zaraz jest
> raban jak to mozna sedziego niezawislego rozliczac

Niektórzy mogli by być i zawiśli ;->

A poważniej - z epoką świętych krów należałoby skończyć. Co to za
porządki, żeby sędzia nie mógł zostać ukarany za choćby drobne
wykroczenia typu zaśmiecanie chodników.

> a wystarczy sprawdzac ile wyrokow konczy sie uwzgledniona apelacja czy
> kasacja

Weź mnie nie rozweselaj - ci od apelacji nie są lepsi (sam w
uzasadnieniu odrzucenia apelacji przeczytałem, że jedna osoba może
jednocześnie przebywać w dwóch różnych miejscach - i to był
najdrobniejszy "pikuś" z tego, co tam było).

A o kasacji ni nic mi nie mów - koszta są celowo ustawione tak wysoko,
żeby przeciętnej ofierze sądów nie chciało się pchać w nie dalej, bo
taniej jest ponieść niesłuszną karę czy darować bandziorowi.

do góry