eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoZgłosił się właściciel - sprzętu nie ma. › Zgłosił się właściciel - sprzętu nie ma.
  • From: "Kuba" <p...@p...home.pl>
    Newsgroups: pl.soc.prawo
    Subject: Zgłosił się właściciel - sprzętu nie ma.
    Date: Tue, 10 Jun 2003 22:04:16 +0200
    Lines: 32
    X-Priority: 3
    X-MSMail-Priority: Normal
    X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 5.00.2615.200
    X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V5.00.2615.200
    NNTP-Posting-Host: 217.99.181.188
    Message-ID: <3...@n...home.net.pl>
    X-Trace: news.home.net.pl 1055275552 217.99.181.188 (10 Jun 2003 22:05:52 +0200)
    Organization: home.pl news server
    X-Authenticated-User: p...@p...home.pl
    Path: news-archive.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!news.ipartners.pl!ne
    ws.home.net.pl!not-for-mail
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:149602
    [ ukryj nagłówki ]

    Witam grupowiczów.
    Mam prośbę o rozjaśnienie stuacji prawnej.
    We wrześniu 2002 wziąłem od klienta monitor do diagnozy.
    Wydałem klientowi Dowód przyjęcia do diagnozy (termin realizacji do
    uzgodnienia, kwota też)
    (monitor kupiony przez klienta w Niemczech - nie u mnie)
    Okazało się, że uszkodzone jest zasilanie,
    sprzęt można naprawić, ale nie wiadomo kiedy ściągnę części
    i czy w ogóle da się je gdzieś dostać.
    O sytuacji poinformowałem klienta (niestety nie pomuślałem o formie
    pisemnej).
    Klient powiedział, że poczeka.
    I nie zgłosił się aż do dzisiaj.
    W miedzy czasie - żeby nie płacić za lokal,
    bo od lutego do początku czerwca byłem w szpitalu,
    n.b. mam zwolnienie do przyszłego m-ca (i na to wszystko odpowiednie
    zaświadczenia)
    - przeniosłem firmę do domu.
    Więc rozumiem, że ostatnio nie mógł się ze mną porozumieć.
    Monitor wyrzuciłem (bo zepsuty i cholernie dużo miejsca zajmował) tydzień
    temu...
    Rozumiem, że należy się klientowi jakieś zadośćuczynienie.
    Ale jakie?
    Monitor tej klasy (nowy,działający) kosztuje około 700.
    Ten był stary i nieczynny...
    Ale gość może sobie pomyśleć, że go zrobiłem i sprzedałem...
    Zaczął mnie nawet próbować straszyć policją.

    Proszę o pomoc, bo - po prostu - sam nie wiem na czym stoję.
    Kuba


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1