eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoWyproszenie z lokalu... dlugie › Wyproszenie z lokalu... dlugie
  • Data: 2004-02-15 01:12:15
    Temat: Wyproszenie z lokalu... dlugie
    Od: "00" <0...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Witam. Wczoraj mialem niemila sytuacje, co do ktorej mam nadzieje ktos z Was
    pomoze mi rozwiac watpliwosci. Mianowicie Byslimie w kilka osob w pubie.
    Byla godzina bodajze 24 kiedy z nienacka dostalem krwotoku z nosa. Szybko
    pobieglem do toalety, nie zabrudzajac niczego ani kropla krwi. Kiedy stalem
    nad umywalka starajac sie zatamowac krwotok, znajomy stal obok podajac mi
    chustki. W tem do toalety wszedl wlasciciel i mowi do mnie: 'kolega
    wychodzi'. Ja popatrzylem na niego nie wiedzac o co chodzi i spytalem
    dlaczego. W tym momencie wlasciciel lokalu spytal czy wyjde sam czy ma
    wezwac ochrone. Znajomy powiedzial ze jesli ja zostane wyproszony to on tez
    wyjdzie i tym sposobem ochrona wyprowadzila nas z pubu zamykajac za nami
    drzwi na klucz. Moj znajomy jest czlowiekiem strasznie impulsywnym i
    zadzwonil na policje. Patrol jednak uznal, ze lokal jest wlasnoscia
    wlasciciela i ma on prawo wypraszac sobie kogo chce bez podawania przyczyn.
    Mnie jednak wydaje sie ze wlasciciel nie ma prawa tak postepowac. Przeciez
    nie zrobilem nic zlego, nie bylem pijany i nie wstrzynalem burd. Czy ktos z
    szanownych grupowiczow moze mi wyjasnic co jest grane? Czy sa jakies
    paragrafy regulujace te kwestie, bo sam juz nie wiem kto tu ma racje.....

    Bardzo prosze o pomoc.
    Pozdrawiam.


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1