eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Wynajem pokoju
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 8

  • 1. Data: 2006-10-17 08:59:04
    Temat: Wynajem pokoju
    Od: "sherkan" <s...@o...pl>

    Witam,
    Chcialbym sie dopytac pewnych kwestii..
    Jezeli wynajmuje pokoj u rodziny i placimy kwote X, to jakie prawa ma
    do tego pokoju wlascicielka?

    Sprawa jest taka ze wynajmuje z kolega pokoj u rodziny, klucz mam ja,
    kolega i 3ci wlasicieelka.
    A ona notorycznie szczegolnie w weekendy lubi wchodzic do naszego
    pokoju jak nas nie ma(wracamy do domu) i cos w nim robi.
    Albo pozycza krzesla, czasem jak gotuje szczegolnie przed
    imprezami(swieta, urodziny) to przynosi nam garnki, ciasta bo nie ma
    gdzie tego postawic..ostatnio robila remont i przyniosla nam do pokoju
    pod nasza nieobecnosc swoj komputer, 5 krzesel i kwiatek wielkosci
    ponad 3m, i postawila to na srodku pokoju twierdzac ze on musi miec
    duzo swiatla i musi stac pod lampa.
    Najlepsze ze stal on w miejscu najczesciej uczeszczanym i jeszcze sie
    glupio pyta czy jak bede przechodzil to czy moge sie schylac pod
    kwiatkiem!? :/
    Dodatkowo oczywiscie jak wchodzila do pokoju to pies wchodzi sobie jej
    w tym czasie bo nei pilnuje go i smieri rozrzucil, oczywiscie "nie
    zauwazyla" rozrzuconych smieci i musielismy sprzatac po niej!

    Dodatkowo jej syn, zabiera sobie czasem ten 3ci klucz i przylapalismy
    go jak siedzial u nas i TV ogladal albo gral na kompie kolegi, (syn ma
    limity 2h dziennie na granie).

    Chcialem zapytac jakie ona ma prawo w tym momencie do tego pokoju i
    jakie my?
    Oczywiscie rozmowa z wlascicielka wygladala tak:
    ja mowie ze place za wynajecie i rzadam prywatnosci a ona ze jak
    najbardziej szanuje nasza prywatnosc ale musimy zwarzyc na to ze miala
    remont i nei "miala gdzie tego postawic".

    Wg. mojego uznania ona nie ma prawa nawet wejsc do tego pokoju, chyba
    ze jest zagrozenie pozaru,zalania itp.
    To tak jak by wlasciciel kamienicy ktory wynajmuje pomieszczenie dla
    sklepu/BANKU wchodzil sobie do niego o 23 w nocy zeby pochodzic sobie
    tylko...
    Co sadzicie na ten temat?


  • 2. Data: 2006-10-17 09:13:40
    Temat: Re: Wynajem pokoju
    Od: "Andrzej Wróblewski" <a...@b...pl>

    > Wg. mojego uznania ona nie ma prawa nawet wejsc do tego pokoju, chyba
    > ze jest zagrozenie pozaru,zalania itp.

    Dokladnie. Naruszenie miru domowego (jesli nie bedzie respektowac waszego
    zakazu wchodzenia) - w tym momencie wynajmujecie wydzielona czesc i na
    podstawie umowy najmu tego pokoju macie prawo do prywatnosci. W jej wlasnym
    interesie jest przestrzegac tego prawa, bo w sytuacji gdyby cos Wam
    zginelo - bedzie pierwsza podejrzana. Zazadajcie od niej zaprzestania
    korzystania z przestrzeni, do ktorej nabyliscie tytul prawny (umowa najmu),
    albo zmniejszenia o polowe oplat z tytulu wspoluzytkowania (wszystko na
    pismie). Zapytajcie, czy zglosila umowe najmu do Urzedu Skarbowego, jakby
    sie bardzo rzucala ;-)

    Pozdrawiam,

    Tiger



  • 3. Data: 2006-10-17 09:22:10
    Temat: Re: Wynajem pokoju
    Od: "sherkan" <s...@o...pl>


    Andrzej Wróblewski napisał(a):
    > > Wg. mojego uznania ona nie ma prawa nawet wejsc do tego pokoju, chyba
    > > ze jest zagrozenie pozaru,zalania itp.
    >
    > Dokladnie. Naruszenie miru domowego (jesli nie bedzie respektowac waszego
    > zakazu wchodzenia) - w tym momencie wynajmujecie wydzielona czesc i na
    > podstawie umowy najmu tego pokoju macie prawo do prywatnosci. W jej wlasnym
    > interesie jest przestrzegac tego prawa, bo w sytuacji gdyby cos Wam
    > zginelo - bedzie pierwsza podejrzana. Zazadajcie od niej zaprzestania
    > korzystania z przestrzeni, do ktorej nabyliscie tytul prawny (umowa najmu),
    > albo zmniejszenia o polowe oplat z tytulu wspoluzytkowania (wszystko na
    > pismie). Zapytajcie, czy zglosila umowe najmu do Urzedu Skarbowego, jakby
    > sie bardzo rzucala ;-)
    >
    > Pozdrawiam,
    >
    > Tiger

    A jeszcze jedno pytanko mam czy jezeli wynajmuje u niej pokoj rozumiem
    ze moge zapraszac do siebi znajomych, a gdyby do mnie chciala
    dziewczyna przyjechac, to czy musze zz nia to uzgadnaic. np. jak chce
    wpasc na 1-3 dni?


  • 4. Data: 2006-10-17 09:30:41
    Temat: Re: Wynajem pokoju
    Od: "sherkan" <s...@o...pl>

    Kolejne pytanko:
    w jakich przypadkach ma ona prawo wejsc do naszego pokoju?
    1. bez naszej wiedzy.
    2. bez naszej zgody.


  • 5. Data: 2006-10-17 09:49:30
    Temat: Re: Wynajem pokoju
    Od: "Andrzej Wróblewski" <a...@b...pl>

    > Kolejne pytanko:
    > w jakich przypadkach ma ona prawo wejsc do naszego pokoju?
    > 1. bez naszej wiedzy.
    > 2. bez naszej zgody.

    Uzasadnionych stanem wyzszej koniecznosci. Podobnie, jak w przypadku
    wynajmowanego mieszkania, w ktorym np. mozesz normalnie zmienic sobie zamki.
    A jesli chodzi o zaproszenie dziewczyny na 1-3 dni - to jezeli nie jest to
    okreslone w umowie, a moze byc, to masz prawo robic wszystko w granicach
    normalnego uzytkowania (to ladnie nazywa sie bodajze czynnosciami
    codziennego obyczaju, czy jakos tak...). Oczywiscie zaproszenie dziewczyny
    na okres, ktory powodowalby koniecznosc zameldowania tymczasowego, byloby
    dla Waszej landlady doskonalym powodem uzasadniajacym dodatkowy najem.

    Warto zapisac pewne rzeczy w umowie i to powinniscie na kobiecie wymusic.
    Jezeli nie bedzie zapisow ... "co nie jest zabronione, jest dozwolone" -
    mowa zarowno o tresci umowy, jak i Kodeksu Cywilnego i innych przepisow. A
    jezeli zacznie wam robic wtargniecia, to swiadkow, nagrajcie na ukryta
    kamere (np telefon z kamerka na polce) i "naruszenie miru domowego" - wezwac
    policje, wyjasnic wynajmujacej co trzeba i juz.

    Nie wiem tylko, czy w przypadku osobnego pokoju (stancji) macie prawo do
    wylacznosci posiadania kluczy do pokoju / wymiany zamkow bez wiedzy kobiety
    / wstawienia wlasnego zamka - tak jak w przypadku wylacznie wynajetego
    mieszkania... W sumie jest to wydzielona przestrzen, wynajmowana i zajmowana
    wylacznie... wiec tak byc powinno, ale tu musi sie wypowiedziec ktos, kto
    zna sie lepiej ode mnie.

    Pozdrawiam,

    Andrzej



  • 6. Data: 2006-10-17 13:12:55
    Temat: Re: Wynajem pokoju
    Od: "witek" <w...@g...pl.invalid>


    "sherkan" <s...@o...pl> wrote in message
    news:1161075544.283833.61740@h48g2000cwc.googlegroup
    s.com...
    > Witam,

    znajdzcie sobie inny pokój.



  • 7. Data: 2006-10-17 19:45:33
    Temat: Re: Wynajem pokoju
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    Użytkownik "sherkan" <s...@o...pl> napisał w wiadomości
    news:1161075544.283833.61740@h48g2000cwc.googlegroup
    s.com...

    Może spróbujcie oduczyć ją tego niedwuznacznie sugerując, ze ktoś ukradł z
    pokoju 200 zł i jak się to powtórzy, to wezwiecie policję, by szukała złodziej.
    To czasem pomaga na rozruszanie szarych komórek. Z punktu widzenia właściciela
    wynajmowanego mieszkania, to najmądrzej jest posiadany przez siebie klucz
    zapakować do koperty, zakleić ja i poprosić lokatora o oparafowane koperty. W
    razie pożaru oczywiście rozrywamy kopertę i wchodzimy, ale w wypadku
    stwierdzenia, ze coś zginęło, wyciągamy kopertę nienaruszoną i pokazujemy.


  • 8. Data: 2006-10-17 20:57:08
    Temat: Re: Wynajem pokoju
    Od: "m." <m...@W...pl>


    Użytkownik "sherkan" <s...@o...pl> napisał w wiadomości
    news:1161075544.283833.61740@h48g2000cwc.googlegroup
    s.com...

    [ciach wszystko]

    A może lepiej poszukaj normalnego lokum? Bo tak co tydzień będziesz tworzył
    posty odnośnie pani u której mieszkasz. Widać że kobieta nie dorosła do
    pewnych rzeczy albo zatrzymała się w poprzednim ustroju. Naprawdę są
    normalni ludzie którzy wynajmują czy pokoje czy też mieszkania. Wiem bo od 7
    lat mieszkam w takich wynajmownych. Więc po prostu zmień wunajmującego.

    m.


strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1