Witam!

Mam pytanko:
Jest sobie dom. Sprawa spadkowa po dziadku odbyła się
i przyznano dom po 1/4 poniższym osobom:
1) drugiej żonie dziadka
2) córce
3) synowi
4) córce drugiego (nie żyjącego już) syna.

Obecnie w domu mieszkają osoby wymienione
w punkcie 1) i 4) (z matką). Osoby pozostałe nie mają
prawa wstępu (od maja 2001, dziadek zmarł w styczniu 2001),
gdyż zabraniają tego mieszkający. Niebawem ma się odbyć
sprawa o ustalenie współkorzystania. Dom (raczej domek) jednak ma
2 piętra i w zasadzie nadaje się do korzystania przez góra
2 spośród wymienionych osób. Na jakich zasadach i kto
będzie mógł korzystać z nieruchomości? Jak myślicie? Co sąd
(pierwsza sprawa w piątek) może zasądzić? Jak mają bronić się
dzieci (moja mama i wujek), żeby dom przyznano właśnie im?

Czy dzieci mogą (czy ma sens) składać wniosek o odszkodowanie
za niekorzystanie z domu przez okres tych kilkunastu miesięcy?

Pozdrawiam i dziękuje z góry za odpowiedzi, ŁK.