eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoWindykacja, BIG - prośba o radę › Windykacja, BIG - prośba o radę
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!mat.uni.torun.pl!news.man.torun.pl!newsfeed.pionier.net
    .pl!news.astercity.net!news.aster.pl!not-for-mail
    From: "Diana" <a...@a...net.pl>
    Newsgroups: pl.soc.prawo
    Subject: Windykacja, BIG - prośba o radę
    Date: Mon, 27 Mar 2006 20:12:35 +0200
    MIME-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; format=flowed; charset="iso-8859-2"; reply-type=original
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Priority: 3
    X-MSMail-Priority: Normal
    X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2900.2180
    X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2900.2180
    Lines: 41
    Message-ID: <44282702$0$1444$f69f905@mamut2.aster.pl>
    NNTP-Posting-Date: 27 Mar 2006 17:55:14 GMT
    NNTP-Posting-Host: 85.222.10.18
    X-Trace: 1143482114 mamut2.aster.pl 1444 85.222.10.18:1338
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:377048
    [ ukryj nagłówki ]

    Witam,

    Sprawa wygląda następująco:
    1. W 2003 r. dostałam od firmy KRUK pierwsze pismo wzywające do zapłaty raty
    kredytu zaciągniętego w 1998r. na zakup komputera. Faktycznie taki kredyt
    wzięłam i - o ile mnie pamięć nie myli - wszystko spłaciłam. Po
    skontaktowaniu się z firmą KRUK stwierdziłam, że absolutnie nie zgadzam się
    z zarzutem niespłacenia przeze mnie raty, a nawet gdyby okazało się to
    prawdą, sprawa już i tak jest przedawniona. Uprzejmy pan podziękował,
    powiedział, że w takim razie nie mam się o co martwić, ja odłożyłam
    słuchawkę, a list wyrzuciłam.

    2. W 2004 r. dostałam monit od Intrum Justitia, tym razem zawiadamiający nie
    o niezapłaceniu raty, ale... odsetek za zwłokę w kwocie 71 + 35 jako koszty
    postępowania. Podczas rozmowy telefonicznej pani nie uznała moich wyjaśnień
    i nastraszyła sądem. Minęły dwa lata i...

    3. Dziś dostałam kolejny monit z Intrum Justitia tym razem na kwotę... 93
    zł. :) Podczas rozmowy pani powiedziała, że jeśli nie ureguluję długu
    zostanę wciągnięta do rejestru Biura Informacji Gospodarczej.

    I teraz tak: po pierwsze naprawdę nie poczuwam się do tego, że czegokolwiek
    nie zapłaciłam. Po drugie dodatkowo utwierdzają mnie w tym przekonaniu
    nieścisłości w monitach (najpierw domaganie się spłacenia rzekomo
    niespłaconej raty - niestety tego pisma już nie mam, potem monity o
    spłacenie odsetek, dodatkowo różniące się kwotowo - pismo sprzed dwóch lat
    przezornie zachowałam). Po trzecie wreszcie - jakie mam prawa w przypadku,
    gdyby faktycznie chcieli utrudnić mi życie, wpisując mnie do BIG? Czy
    występując o to, muszą faktycznie okazać niezbite dowody mojej
    niesubordynacj, tzn. np. rejestr wpłat bankowych, umowę regulującą kwotę
    odsetek za zwłokę etc.? Czy przypadkiem nie mam prawa do rzetelnej i pełnej
    informacji od takiej firmy windykacyjnej odnośnie mojego długu, czyli np. w
    momencie powstania wątpliwości co do kwoty tego długu nie mam prawa domagać
    się okazania dokumentów, będących podstawą naliczenia długu? Jeśli on
    faktycznie istnieje, jeśli jakimś cudem zapłaciłam ratę z opóźnieniem, to
    chętnie tę należność ureguluję, ale chcę mieć pewność co do rzetelności jej
    naliczenia! Co mogę w takiej sytuacji zgodnie z prawem zrobić?

    Pozdrawiam,
    Diana

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1