Witam i krotko pytam:

Jest sobie pewna osoba, ktora od ponad roku
nigdzie nie pracuje, ani tez nie rejestrowała sie
jako bezrobotna. Nikt za nią ZUS-u nie placi.

Teraz zaczely sie jej problemy zrowotne, no i musi
placic za kazdą wizyte u zwyklego lekarza, oraz
za kazdy lek 100%.

Czy jesli teraz zarejetruje sie jako bezrobotna
w urzedzie pracy, to coś to da?

Czy osoby zarejestrowane jako bezrobotne są
objęcie ubezpieczeniem zdrowotnym? Czy takie
osoby płacą coś ZUS-owi i muszą tam zalatwiac
jakies formalnosci?

Dzieki,

latet

do góry

Użytkownik "latet" <l...@d...pl> napisał w wiadomości
news:cjkbmt$2cm$1@host102-ursus.spray.net.pl...

> Jest sobie pewna osoba, ktora od ponad roku
> nigdzie nie pracuje, ani tez nie rejestrowała sie
> jako bezrobotna. Nikt za nią ZUS-u nie placi.
>
> Teraz zaczely sie jej problemy zrowotne, no i musi
> placic za kazdą wizyte u zwyklego lekarza, oraz
> za kazdy lek 100%.
>
> Czy jesli teraz zarejetruje sie jako bezrobotna
> w urzedzie pracy, to coś to da?
>
> Czy osoby zarejestrowane jako bezrobotne są
> objęcie ubezpieczeniem zdrowotnym?

Tak, od dnia zarejestrowania.

Czy takie
> osoby płacą coś ZUS-owi i muszą tam zalatwiac
> jakies formalnosci?

Nie płacą i nic nie muszą w ZUS załatwiać.

Pozdrawiam

wa

do góry

wektor wrote:

>>Czy osoby zarejestrowane jako bezrobotne są
>>objęcie ubezpieczeniem zdrowotnym?
>
> Tak, od dnia zarejestrowania.

ATSD to jakie warunki trzeba spełnić, żeby być bezrobotnym? Tzn. oprócz
rejestracji :)

Powiedzmy: ktoś nie ma pracy, rejestruje się, powiedzmy że zasiłku nie
bierze, ale w jednym tygodniu łapie małą robotę na np. 100zł. Też
bezrobotny, czy już nie?

do góry

> > Czy osoby zarejestrowane jako bezrobotne są
> > objęcie ubezpieczeniem zdrowotnym?
> Tak, od dnia zarejestrowania.
> Czy takie
> > osoby płacą coś ZUS-owi i muszą tam zalatwiac
> > jakies formalnosci?
> Nie płacą i nic nie muszą w ZUS załatwiać.

Dzieki, to bardzo dobre wiadomosci, przekażę
zainsteresowanej z przyjemnoscia.

latet

do góry

Uzytkownik latet <l...@d...pl> w poscie
news:cjkknd$s0f$1@host102-ursus.spray.net.pl napisal, co nastepuje:

> Dzieki, to bardzo dobre wiadomosci, przekażę
> zainsteresowanej z przyjemnoscia.

A skad sie ta Twoja znajoma urwala, ze nie wiedziala o tak podstawowej
rzeczy.
Przeciez - jesli nie masz prawa do zasilku - JEDYNYM sensownym powodem
rejestrowania sie w UP jest wlasnie darmowe ubezpieczenie zdrowotne.

Pozdrawiam
SDD

--
Rozwiązywanie zadań, pisanie prac.
www.wszechwiedza.pl

do góry

Uzytkownik Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com> w poscie
news:cjkkdg$17oq$1@news2.ipartners.pl napisal, co nastepuje:

> Powiedzmy: ktoś nie ma pracy, rejestruje się, powiedzmy że zasiłku nie
> bierze, ale w jednym tygodniu łapie małą robotę na np. 100zł. Też
> bezrobotny, czy już nie?

Zarejestrowawszy sie jako bezrobotny musisz przychodzic - co miesiac lub dwa
"odhaczyc sie". Podpisujesz wtedy oswiadczenie, ze w okresieod
jednego"odhaczenia" do drugiego nie uzyskales zadnych dochodow.
Jesli przypadkiem uzyskales, to utracisz status osoby bezrobotnej.
Oczywiscie nie grozi Ci to, jesli te 100 zl zarobisz na czarno :) - ot taka
promocja szarej strefy :)

Pozdrawiam
SDD

--
Rozwiązywanie zadań, pisanie prac.
www.wszechwiedza.pl

do góry

> A skad sie ta Twoja znajoma urwala, ze nie wiedziala o tak podstawowej
> rzeczy.
> Przeciez - jesli nie masz prawa do zasilku - JEDYNYM sensownym powodem
> rejestrowania sie w UP jest wlasnie darmowe ubezpieczenie zdrowotne.

No coz... cale jej wytlumaczenie, że sie wczesniej nie rejestrowala,
to "bo mi sie nie chciało".
Roznie ludzie podchodza do tych spraw, ja na nia zadnego wplywu
nie mam, ale staram sie pomoc w trudnych chwilach (choroba)
i przynajmniej dowiedziec sie na grupie, jakie sa dalsze opcje dzialania.

Pozdrawiam,

latet

do góry

SDD wrote:

> Zarejestrowawszy sie jako bezrobotny musisz przychodzic - co miesiac lub dwa
> "odhaczyc sie". Podpisujesz wtedy oswiadczenie, ze w okresieod
> jednego"odhaczenia" do drugiego nie uzyskales zadnych dochodow.

Aha - czyli jak ktoś, nie daj Boże, przeniesie komuś walizki na dworcu i
dostanie 5 złotych 'za fatygę' i będzie na tyle uczciwy, że się do tego
przyzna - traci status bezrobotnego?

Co za idiota pisał te przepisy?

> Jesli przypadkiem uzyskales, to utracisz status osoby bezrobotnej.
> Oczywiscie nie grozi Ci to, jesli te 100 zl zarobisz na czarno :)
> - ot taka promocja szarej strefy :)

Żeby tylko jedna - są jeszcze podwyżki stawek na ZUS. Dobrze, że swego
czasu działalności nie założyłem - miałbym przerąbane. A tak nie jestem
ani pracujący, ani bezrobotny (umowy o dzieło - dobrze, że to jeszcze
bez ZUSu).

do góry

> A skad sie ta Twoja znajoma urwala, ze nie wiedziala o tak podstawowej
> rzeczy.
> Przeciez - jesli nie masz prawa do zasilku - JEDYNYM sensownym powodem
> rejestrowania sie w UP jest wlasnie darmowe ubezpieczenie zdrowotne.


No, to aby miec juz pełna jasnosc sytuacji:

Wiadomo, ze jesli urzad zaproponuje jej prace,
a ona odmowi (iles tam razy) to straci prawo do zasilku.
Ale ona i tak nie chce i dostanie zadnego zasilku
(bo miala za dluga przerwe i wczesniej tylko 1/2 etatu),
wiec nie w tym szukam problemu.

Natomiast pytanie brzmi:
czy wtedy (po tych kilku odmowach) przepada rowniez
ubezpieczenie zdrowotne?

Dzieki,

latet

do góry

> Żeby tylko jedna - są jeszcze podwyżki stawek na ZUS. Dobrze, że swego
> czasu działalności nie założyłem - miałbym przerąbane. A tak nie jestem
> ani pracujący, ani bezrobotny (umowy o dzieło - dobrze, że to jeszcze
> bez ZUSu).

A jak taki osobnik ani pracujący, ani bezrobotny (umowy o dzieło
jeszcze bez ZUSu) - rozwiązuje sprawę ubezp. zdrowotnego?

Dzieki,

latet

do góry