eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › TPSA - czy oni są normalni ?!
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 14

  • 11. Data: 2004-04-17 22:30:48
    Temat: Re: TPSA - czy oni są normalni ?!
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Thu, 15 Apr 2004, Robert Tomasik wrote:

    >+ Telefon (aparat telefoniczny) możesz sobie zdemontować.

    ...i ?
    Primo - IMHO wątpliwa jest sprawa umowy najmu.
    Są poszlaki że umowa BYŁA, wcale nie musiała być na
    pismie (a brak pisma raczej może skomplikować życie
    wynajmującemu niż najemcy: jakby wynajmujący miał na
    piśmie inne nazwisko niż TPSA ma na umowie to mógłby
    być *przyszły* (pamiętam iż TPSA "nie ujawnia" :))
    punkt zaczepienia).
    Secundo: telefon nie jest jego.
    Na jakiej podstawie ma go zająć ? Prawa zastawu ?
    Ale to on chyba jednak musi wykazać że umowa nie była umową
    użyczenia lokalu i w związku z tym ma jakieś roszczenie pieniężne !
    IMHO ktoś tu dobrze pisał: umowa "na gębę" z obcą osobą
    może dostarczyć hmmm... "mocnych wrażeń" :]

    pozdrowienia, Gotfryd


  • 12. Data: 2004-04-18 00:52:47
    Temat: Re: TPSA - czy oni są normalni ?!
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    Użytkownik "Gotfryd Smolik news" <s...@s...com.pl> napisał w
    wiadomości
    news:Pine.WNT.4.58.0404180025250.-528113@Athlon.port
    ezjan.zabrze.pl...

    > Secundo: telefon nie jest jego.

    Zakładając, że wynajmujący już nie wynajmuje, to czyj ewentualnie może być
    ten aparat telefoniczny? Zresztą ja go nie proponowałem kraść, tylko
    odłączać od linii, skoro komuś przeszkadza. Jeśli masz skrupuły w tym
    względzie, to można oddać do biura rzeczy znalezionych i niech czeka na
    prawowitego właściciela - z tym, że to cokolwiek przesadna ostrożność moim
    zdaniem. W praktyce nie podejrzewam, by ktokolwiek był zainteresowany jego
    odzyskaniem lub miał możliwość udowodnienia, że jest


  • 13. Data: 2004-04-18 09:03:08
    Temat: Re: TPSA - czy oni są normalni ?!
    Od: "Przemyslaw Rokicki" <biuro(wycinamy)@love(myslnik)office(wycinamy).com>


    :
    : Niedawno wynająłem mieszkanie .. lokator który się wprowadził bez mojej
    : zgody podłączył sobie do mojego mieszkania telefon ?! Chciałem sprawdzić
    czy
    : jest to możliwe i zadzwoniłem na 913 - kobieta z którą rozmawiałem nie
    : chciała mi podać numeru telefonu w moim mieszkaniu bo nie znałem nazwiska
    na
    : które telefon został założony (lokator podał fałszywe nazwisko albo mi
    albo
    : TPSA) więc zadzwoniłem na niebieską linię tym razem pan po tym jak
    : wyjaśniłem całą sytuację oznajmił mi że lokator może sobie podłączyć
    telefon
    : do nieswojego mieszkania na podstawie umowy najmu (której jeszcze nie
    : spisaliśmy) ale nie może mi podać nazwiska na jakie jest założony telefon
    bo
    : nie znam tego numeru ! I co najśmieszniejsze w tym wszystkim ja jako
    : właściciel mieszkania nie mogę tego telefonu odłączyć bo nie ja go
    założyłem
    : !! "Lokator przekrętas " spisał na kolanie jakąś tam umowę wynajmu podając
    : na pewno fałszywe swoje jak i moje dane i założył sobie telefon w moim
    : mieszkaniu .. od kilku tygodni nie pojawia się tam i co ja mam dalej robić
    ?
    : Nie mogę niczego się dowiedzieć i telefonu zdemontować też nie mogę :-)

    podzwon sobie na 0700 , moze cos wygrasz:)


  • 14. Data: 2004-04-19 20:36:13
    Temat: Re: TPSA - czy oni są normalni ?!
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Sun, 18 Apr 2004, Robert Tomasik wrote:
    [...]
    >+ > Secundo: telefon nie jest jego.
    >+
    >+ Zakładając, że wynajmujący już nie wynajmuje, to czyj ewentualnie może być
    >+ ten aparat telefoniczny?

    Mea culpa, przeoczyłem że "nie można go zastać" :)

    pozdrowienia, Gotfryd

strony : 1 . [ 2 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1