eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Stosunek do sluzby wojskowej - przekraczanie granicy na lotniskach.
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 9

  • 1. Data: 2006-10-13 16:47:58
    Temat: Stosunek do sluzby wojskowej - przekraczanie granicy na lotniskach.
    Od: g...@g...com

    Witam,

    Najpierw pytanie: czy wedlug polskiego prawa podczas przejscia przez
    granice (na lotnisku) mozna zabronic komus wyjazdu z kraju jesli nie
    ma uregulowanej sluzby wojskowej ?

    A teraz szczegoly:

    Zaczynam studia w UK od lutego , aktualnie zrezygnowalem ze studiów
    wiec dostalem wezwanie na komisje lekarska (oczywisice listonosz nie
    znalazl mnei w domu) Czy gdy za dwa ,gdy bede wyjezdzac z kraju
    tygodnie, jakis urzedas na odprawie bedzie mogl mi zabronic wyjazdu z
    kraju jesli nie mam zalatwionej sluzby wojskowej? czy to jest
    kontrolowane na lotniskach w jakis sposob? Ciezko studiowac jesli sie
    na nie nawet nie dojedzie ...

    Pozdrawiam,
    Pawel Gega


  • 2. Data: 2006-10-13 17:01:02
    Temat: Re: Stosunek do sluzby wojskowej - przekraczanie granicy na lotniskach.
    Od: witek <w...@s...gazeta.pl.invalid>

    g...@g...com wrote:
    > Witam,
    >
    > Najpierw pytanie: czy wedlug polskiego prawa podczas przejscia przez
    > granice (na lotnisku) mozna zabronic komus wyjazdu z kraju jesli nie
    > ma uregulowanej sluzby wojskowej ?
    >
    > A teraz szczegoly:
    >
    > Zaczynam studia w UK od lutego , aktualnie zrezygnowalem ze studiów
    > wiec dostalem wezwanie na komisje lekarska (oczywisice listonosz nie
    > znalazl mnei w domu) Czy gdy za dwa ,gdy bede wyjezdzac z kraju
    > tygodnie, jakis urzedas na odprawie bedzie mogl mi zabronic wyjazdu z
    > kraju jesli nie mam zalatwionej sluzby wojskowej? czy to jest
    > kontrolowane na lotniskach w jakis sposob? Ciezko studiowac jesli sie
    > na nie nawet nie dojedzie ...
    >
    > Pozdrawiam,
    > Pawel Gega
    >
    A skąd na granicy mają wiedzieć dlaczego jeszcze cię do wojska nie
    wzieli i kogo to obchodzi?


  • 3. Data: 2006-10-13 17:05:17
    Temat: Re: Stosunek do sluzby wojskowej - przekraczanie granicy na lotniskach.
    Od: wombi <j...@d...pl>

    witek napisał(a):
    > g...@g...com wrote:
    >> Witam,
    >>
    >> Najpierw pytanie: czy wedlug polskiego prawa podczas przejscia przez
    >> granice (na lotnisku) mozna zabronic komus wyjazdu z kraju jesli nie
    >> ma uregulowanej sluzby wojskowej ?

    > A skąd na granicy mają wiedzieć dlaczego jeszcze cię do wojska nie
    > wzieli i kogo to obchodzi?

    Szczegółów ani podstaw nie znam, ale chyba może być tak,że pytający
    będzie figurował jako poszukiwany i wtedy mogą go zwinąć.


  • 4. Data: 2006-10-13 18:36:07
    Temat: Re: Stosunek do sluzby wojskowej - przekraczanie granicy na lotniskach.
    Od: witek <w...@s...gazeta.pl.invalid>

    wombi wrote:
    >
    > Szczegółów ani podstaw nie znam, ale chyba może być tak,że pytający
    > będzie figurował jako poszukiwany i wtedy mogą go zwinąć.

    ale najpierw musza zacząć go szukać, żeby był poszukiawany.


  • 5. Data: 2006-10-13 18:47:09
    Temat: Re: Stosunek do sluzby wojskowej - przekraczanie granicy na lotniskach.
    Od: wombi <j...@d...pl>

    witek napisał(a):
    > wombi wrote:
    >> Szczegółów ani podstaw nie znam, ale chyba może być tak,że pytający
    >> będzie figurował jako poszukiwany i wtedy mogą go zwinąć.
    >
    > ale najpierw musza zacząć go szukać, żeby był poszukiawany.

    Nie inaczej myślałem.Raczej rozpatrywać należy jakie są szanse na to,ze
    do lutego zaczną go poszukiwać. Nie wiem jaka jest praktyka w takich
    przypadkach i ile trwa od wezwania do WKU do momentu kiedy zaczną
    "poszukiwania".
    Pozdrawiam


  • 6. Data: 2006-10-13 19:15:13
    Temat: Re: Stosunek do sluzby wojskowej - przekraczanie granicy na lotniskach.
    Od: "fotech" <w...@p...onet.pl>

    > Nie inaczej myślałem.Raczej rozpatrywać należy jakie są szanse na to,ze
    > do lutego zaczną go poszukiwać. Nie wiem jaka jest praktyka w takich
    > przypadkach i ile trwa od wezwania do WKU do momentu kiedy zaczną
    > "poszukiwania".

    W gorszych czasach byłem poborowym:) i nawet za komuny nie stawianie sie w
    WKU nie powodowało wydania listu gonczego, wiec nie róbcie chłopakowi wody z
    mózgu.

    Wojtek


  • 7. Data: 2006-10-14 10:28:09
    Temat: Re: Stosunek do sluzby wojskowej - przekraczanie granicy na lotniskach.
    Od: Paweł Sakowski <p...@s...pl>

    g...@g...com wrote:
    > czy wedlug polskiego prawa podczas przejscia przez
    > granice (na lotnisku) mozna zabronic komus wyjazdu z kraju jesli nie
    > ma uregulowanej sluzby wojskowej ?

    To by było dobre, biorąc pod uwagę grube tysiące maturzystów i studentów
    o nieuregulowanym stosunku do s.w. Tylko że oni jakimś trafem nie mają
    problemu z przejściem przez granicę.

    > dostalem wezwanie na komisje lekarska (oczywisice listonosz nie
    > znalazl mnei w domu) Czy gdy za dwa ,gdy bede wyjezdzac z kraju
    > tygodnie, jakis urzedas na odprawie bedzie mogl mi zabronic wyjazdu z
    > kraju jesli nie mam zalatwionej sluzby wojskowej?

    Przejście graniczne nie ma tu nic do rzeczy. Albo jesteś poszukiwany (za
    uchylanie się od s.w.) -- i wtedy każdy policjant w kraju może Cię
    zatrzymać, albo nie jesteś i podróżuj śmiało.

    Czy jesteś poszukiwany to raczej Ty będziesz wiedział. Ja nie mam
    dostępu do tej bazy ;)

    --
    +---------------------------------------------------
    -------------------+
    | Paweł Sakowski <p...@s...pl> Never trust a man |
    | who can count up to 1023 on his fingers. |
    +---------------------------------------------------
    -------------------+


  • 8. Data: 2006-10-14 10:41:26
    Temat: Re: Stosunek do sluzby wojskowej - przekraczanie granicy na lotniskach.
    Od: "Pawel D" <l...@w...pl>

    > Przejście graniczne nie ma tu nic do rzeczy. Albo jesteś poszukiwany (za
    > uchylanie się od s.w.) -- i wtedy każdy policjant w kraju może Cię
    > zatrzymać, albo nie jesteś i podróżuj śmiało.
    >
    > Czy jesteś poszukiwany to raczej Ty będziesz wiedział. Ja nie mam
    > dostępu do tej bazy ;)
    >
    Dokładnie. Kiedy bedziesz poszukiwany najpierw odwiedzą Cię w domu, zaproponują
    dobrowolne zgłoszenie, zostawią wezwanie itp.
    Ja przekraczałem przejście graniczne autokarem. Strażnik przez 10 sek. oglądał
    mój dowód. I to cała kontrola.

    Pozdr.

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 9. Data: 2006-10-14 13:37:12
    Temat: Re: Stosunek do sluzby wojskowej - przekraczanie granicy na lotniskach.
    Od: g...@g...com

    Owszem, do wczoraj taka sytuacja wydawala mi sie dosc absurdalna - jak
    uslyszalem ze kogos tam zawrocili to troche podkopalo moje zaufanie do
    podrozy lotniczych.

    Poza tym jesli juz studiowalbym w UK to i tak nie mialbym jak tego
    udowodnic - skoro brytyjczycy nawet dowodow osobistych nie uznaja.
    Mialbym im pokazac ''cenzurke' z ocenami ?! Nie popadajmy w jakis
    obłed. Mamy 2006 rok nie 1976.

    Pozdrawiam i dziekuje za rozwianie watpliwosci.
    Paweł Gęga

strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1