eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Sprawa z ZUS - szukam prawnika i pomocy
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 6

  • 1. Data: 2006-01-08 12:00:04
    Temat: Sprawa z ZUS - szukam prawnika i pomocy
    Od: "clear" <merowing27[wytnijto]@tlen.pl>

    Witam,

    piszę w sprawie mojego ojca. W skrócie jego historia:

    10.01.2004-23.01.2004: pobyt w szpitalu, stan ciężki, nadciśnienie złośliwe

    do 05.10.2004: pobyt na zwolnieniu lekarskim

    06.10.2004-03.04.2005:świadczenie rehabilitacyjne, w tym okresie pobyt w
    sanatorium

    04.04.2005 do dziś: otrzymuje od lekarza zwolnienia lekarskie (dalej mimo
    leczenia, wysokie, złośliwe nadciśnienie)

    04.04.2005: złożył wniosek o przedłużenie świadectwa rehabilitacyjnego
    ponieważ lekarz nie chce dać pozwolenia powrotu do pracy z uwagi na zły stan
    zdrowia

    29.04.2005: lekarz orzecznik ZUS orzeka, że jest zdolny do pracy i odmawia
    przedłużenia świadczenia rehabilitacyjnego
    - ponieważ nie miał możliwości kontaktu z lekarzem prowadzącym i nadal nie
    otrzymał dopuszczenia do pracy, minął termin odwołania się do komisji
    lekarskiej ZUS
    - lekarz prowadzący nadal wydaje zwolnienia lekarskie i odmawia wydania
    dopuszczenia do pracy

    na początku czerwca 2005 otrzymuję z ZUS decyzję o odmowie prawa do
    świadczenia rehabilitacyjnego oraz przysługującemu mi prawa odwołania się do
    Sądu Pracy i Ubezpieczeń Społecznych (w ciągu 30 dni)

    27.06.2005: zaskarża decyzję ZUS w Sądzie Rejonowym

    18.10.2005: Sąd odrzuca odwołanie z przyczyn proceduralnych, gdyż nie
    odwołał się od decyzji lekarza orzecznika ZUS do komisji lekarskiej ZUS
    pytania narzucające się:
    - dlaczego ZUS wysyłając decyzję negatywną informuje, że mamy prawo odwołać
    się do sądu?
    - nadal otrzymuje zwolnienia lekarskie
    - lekarz nadal odmawia wydania dopuszczenia do pracy (specjalista w ośrodku
    klinicznym)

    i największy problem:

    od 04.04.2005 mój ojciec nie otrzymuje żadnego świadczenia i nie jest
    ubezpieczony!!!

    29.12.2005: Mój ojciec idzie do ZUS do radcy prawnego. Wychodząc po 15
    minutach rozmowy nie otrzymuje ŻADNEJ konkretnej odpowiedzi ani porady tylko
    "Może niech Pan złoży wniosek o rentę." Poza tym radca stwierdza, że ojciec
    jest ubezpieczony przez zakład pracy, który odprowadza składki na
    ubezpieczenie zdrowotne i wypadkowe - to jest kompletna bzdura! Zakład nie
    może odprowadzać żadnych składek w przypadku nie wypłacania poborów. Ojciec
    jest przecież na zwolnieniu lekarskim już 2 lata!!!

    Od 9 miesięcy ojciec nie otrzymuje żadnych środków do życia - nic! Jest na
    naszym utrzymaniu.

    Co w takim przypadku zrobić? "Uwaga" w TVN? Może ktoś może polecić prawnika,
    specjalizującego się w takich sprawach? Jesteśmy z Lublina.

    Ironią jest to, że za kilka tyś zł każdy matoł może sobie załatwić rentę, a
    uczciwi ludzie, którzy pracowali kilkadziesiąt lat i są naprawdę chorzy nie
    otrzymują żadnych świadczeń.

    Z góry dziękuję za wszelkie podpowiedzi.

    merowing27[wytnijto]@tlen.pl

    K.



  • 2. Data: 2006-01-08 12:15:04
    Temat: Re: Sprawa z ZUS - szukam prawnika i pomocy
    Od: "Nikiel ;-\)" <n...@p...fm>

    Użytkownik "clear" <merowing27[wytnijto]@tlen.pl> napisał w wiadomości
    news:dpqurr$phi$1@news.lublin.pl...
    > i największy problem:
    > od 04.04.2005 mój ojciec nie otrzymuje żadnego świadczenia i nie jest
    > ubezpieczony!!!


    Nie jest? Jeżeli nie został zwolniony z pracy to nadal *jest*
    ubezpieczony. Fakt, nie ma odprowadzanych żadnych składek, ale
    pracodawca wykazuje go co miesiąc w dokumentach ubezpieczniowych, bo
    jest on nadal pracownikiem, z tym, że ma nieobecność usprawiedliwioną
    niepłatną. Tak więc ubezpieczenie zdrowotne, uprawniające do bezpłatnej
    (lol) służby zdrowia ma. Ten okres, jako, że nie ma odprowadzanych
    składek na rentę i emeryturę, jest wyłączony ze stażu pracy - trzeba
    uważać bo pracodawca może go teraz w każdej chwili zwolnić bez
    wypowiedzenia bez winy pracownika (bo ma b. długo zwolnienie lekarskie).



    --
    Pozdrawiam
    {vorgszlpcdufybjtzlytgffdbkskpzy}[kROT11k]


    Nikiel ;-)

    --
    # od niklu # # gg - 4939629 #
    # Wyobraźnia jest ważniejsza od wiedzy #
    # (A. Einstein) #


  • 3. Data: 2006-01-08 14:04:38
    Temat: Re: Sprawa z ZUS - szukam prawnika i pomocy
    Od: "clear" <merowing27[wytnijto]@tlen.pl>


    Użytkownik "Nikiel ;-)" <n...@p...fm> napisał w wiadomości
    news:dpr04f$k80$1@node3.news.atman.pl...
    > Nie jest? Jeżeli nie został zwolniony z pracy to nadal *jest*
    > ubezpieczony. Fakt, nie ma odprowadzanych żadnych składek, ale
    > pracodawca wykazuje go co miesiąc w dokumentach ubezpieczniowych, bo
    > jest on nadal pracownikiem, z tym, że ma nieobecność usprawiedliwioną
    > niepłatną. Tak więc ubezpieczenie zdrowotne, uprawniające do bezpłatnej
    > (lol) służby zdrowia ma. Ten okres, jako, że nie ma odprowadzanych
    > składek na rentę i emeryturę, jest wyłączony ze stażu pracy - trzeba
    > uważać bo pracodawca może go teraz w każdej chwili zwolnić bez
    > wypowiedzenia bez winy pracownika (bo ma b. długo zwolnienie lekarskie).

    Ale jest usprawiedliwiony, bo otrzymuje przecież dalej zwolnienia lekarskie
    od swojego lekarza specjalisty.

    Z wypowiedzeniem nie będzie problemu, ponieważ jest on dyrektorem spółki i
    jest też w jej zarządzie. Problem z tym, że nie otrzymuje pieniędzy od ZUS i
    nie jest zdolny do pracy...


    K.



  • 4. Data: 2006-01-08 14:27:10
    Temat: Re: Sprawa z ZUS - szukam prawnika i pomocy
    Od: "Nikiel ;-\)" <n...@p...fm>

    Użytkownik "clear" <merowing27[wytnijto]@tlen.pl> napisał w wiadomości
    news:dpr65d$g9$1@news.lublin.pl...
    > Ale jest usprawiedliwiony, bo otrzymuje przecież dalej zwolnienia
    > lekarskie od swojego lekarza specjalisty.

    Tak, jest usprawiedliwiony - nieobecnosć *usprawiedliwiona* niepłatna,
    ale może wręczyć mu wypowiedzenie - patrz. art. 53 par. 1 KP
    http://www.msp.money.pl/akty_prawne/kodeks_pracy/?se
    c=020205

    /cytat/
    § 1. Pracodawca może rozwiązać umowę o pracę bez wypowiedzenia:

    1) jeżeli niezdolność pracownika do pracy wskutek choroby trwa:

    a) dłużej niż 3 miesiące - gdy pracownik był zatrudniony u danego
    pracodawcy krócej niż 6 miesięcy,

    b) dłużej niż łączny okres pobierania z tego tytułu wynagrodzenia i
    zasiłku oraz pobierania świadczenia rehabilitacyjnego przez pierwsze 3
    miesiące - gdy pracownik był zatrudniony u danego pracodawcy co najmniej
    6 miesięcy lub jeżeli niezdolność do pracy została spowodowana wypadkiem
    przy pracy albo chorobą zawodową,

    /koniec cytatu/

    > Z wypowiedzeniem nie będzie problemu, ponieważ jest on dyrektorem
    spółki i
    > jest też w jej zarządzie. Problem z tym, że nie otrzymuje pieniędzy od
    > ZUS i nie jest zdolny do pracy...


    To już do prawnika. Może przejdź się do pipu i spytaj kto się zna na
    takich sprawach ubezpieczeniowych.




    Pozdrawiam
    {vorgszlpcdufybjtzlytgffdbkskpzy}[kROT11k]


    Nikiel ;-)

    --
    # od niklu # # gg - 4939629 #
    # Wyobraźnia jest ważniejsza od wiedzy #
    # (A. Einstein) #


  • 5. Data: 2006-01-08 16:05:57
    Temat: Re: Sprawa z ZUS - szukam prawnika i pomocy
    Od: "wektor" <w...@i...pl>


    Użytkownik "clear" <merowing27[wytnijto]@tlen.pl> napisał w wiadomości
    news:dpqurr$phi$1@news.lublin.pl...
    > Witam,
    >
    > piszę w sprawie mojego ojca. W skrócie jego historia:
    >
    > 10.01.2004-23.01.2004: pobyt w szpitalu, stan ciężki, nadciśnienie
    złośliwe
    >
    > do 05.10.2004: pobyt na zwolnieniu lekarskim
    >
    > 06.10.2004-03.04.2005:świadczenie rehabilitacyjne, w tym okresie
    pobyt w
    > sanatorium
    >
    > 04.04.2005 do dziś: otrzymuje od lekarza zwolnienia lekarskie (dalej
    mimo
    > leczenia, wysokie, złośliwe nadciśnienie)
    >
    > 04.04.2005: złożył wniosek o przedłużenie świadectwa
    rehabilitacyjnego
    > ponieważ lekarz nie chce dać pozwolenia powrotu do pracy z uwagi na
    zły stan
    > zdrowia
    >
    > 29.04.2005: lekarz orzecznik ZUS orzeka, że jest zdolny do pracy i
    odmawia
    > przedłużenia świadczenia rehabilitacyjnego

    Czyli pracownik otrzymał zaświadczenie o zdolności do pracy od lekarza
    orzecznika ZUS, na podstawie którego mógł podjąć pracę.
    Jeżeli nie zgadzał się z orzeczeniem lekarza orzecznika ZUS, to w
    decyzji lekarza orzecznika ZUS znajdowało się pouczenie, że od decyzji
    lekarza orzecznika ZUS może odwołać się do komisji lekarskiej ZUS w
    ciągu 14 dni.

    > - ponieważ nie miał możliwości kontaktu z lekarzem prowadzącym i
    nadal nie
    > otrzymał dopuszczenia do pracy, minął termin odwołania się do
    komisji
    > lekarskiej ZUS

    Odwołanie do komisji lekarskiej składa pracownik, współdziałanie z
    lekarzem prowadzącym nie jest tutaj konieczne.

    Gdyby ten pracownik nie był prezesem firmy, to zgodnie z
    obowiązującymi przepisami najprawdopodobniej zostałby zwolniony z
    pracy po wyczerpaniu okresu pobierania zasiłku chorobowego i 3
    miesięcy świadczenia rehabilitacyjnego (art. 53 par. 1 pkt 1 lit. b
    Kodeksu pracy), więc ze strony pracodawcy nie ma krzywdy.

    > - lekarz prowadzący nadal wydaje zwolnienia lekarskie i odmawia
    wydania
    > dopuszczenia do pracy

    > od 04.04.2005 mój ojciec nie otrzymuje żadnego świadczenia i nie
    jest
    > ubezpieczony!!!

    Pozostawało (aktualne również obecnie) złożenie wniosku o rentę z
    tytułu niezdolności do pracy lub - po rozwiązaniu umowy o pracę bez
    wypowiedzenia (art. 53 par. 1 Kodeksu pracy) - zarejestrowanie się w
    Urzędzie pracy jako osoba bezrobotna.

    > Od 9 miesięcy ojciec nie otrzymuje żadnych środków do życia - nic!
    Jest na
    > naszym utrzymaniu.

    Dziwna sytuacja, zwłaszcza że dotyczy prezesa firmy. Zastanawiam się,
    jak się mają szeregowi pracownicy w takiej firmie.
    Czy ta firma nie zatrudnia żadnego specjalisty z zakresu prowadzenia
    spraw kadrowych i ubezpieczeń społecznych? Czy nie ma tam nikogo, kto
    zasięgnąłby w ZUS chociaż telefonicznej informacji?
    Rady uczestników tego forum niewiele pomogą, konkretnych informacji
    można zasięgnąć w ZUS jak wybrnąć z zaniedbań spowodowanych przez
    samego pana prezesa lub jego opiekunów w okresie ostatnich ponad 9
    miesięcy.
    Sądzę, że trzeba zacząć od złożenia w ZUS wniosku o rentę z tytułu
    niezdolności do pracy. Jeżeli lekarz orzecznik ZUS odmówi uznania
    niezdolności do pracy, to podjąć pracę lub składać odwołania do
    komisji lekarskiej ZUS, a następnie do okręgowego sądu pracy i
    ubezpieczeń społecznych, przestrzegając terminów podawanych w
    pouczeniach do każdorazowych dezyzji.

    Pozdrawiam

    --
    wa


  • 6. Data: 2006-01-08 20:56:42
    Temat: Re: Sprawa z ZUS - szukam prawnika i pomocy
    Od: vel konrad <giedr@wytnij_to.op.pl>



    > na początku czerwca 2005 otrzymuję z ZUS decyzję o odmowie prawa do
    > świadczenia rehabilitacyjnego oraz przysługującemu mi prawa odwołania się do
    > Sądu Pracy i Ubezpieczeń Społecznych (w ciągu 30 dni)
    >
    > 27.06.2005: zaskarża decyzję ZUS w Sądzie Rejonowym
    >
    > 18.10.2005: Sąd odrzuca odwołanie z przyczyn proceduralnych, gdyż nie
    > odwołał się od decyzji lekarza orzecznika ZUS do komisji lekarskiej ZUS
    > pytania narzucające się:
    > - dlaczego ZUS wysyłając decyzję negatywną informuje, że mamy prawo odwołać
    > się do sądu?


    to proste, odrzucil odwolanie, bo oparles je tylko na zarzutach
    dotyczacych orzeczenia lekarza orzecznika ZUS. Odwolanie zatem
    przyslugiwalo - pouczenie prawidlowe - ale jezeli bys podnosil inne
    argumenty. Oczywiscie to psu na bude, bo nie zgadzasz sie tylko z
    orzeczeniem lekarza, ale nie zawsze tak jest. Formalnie wiec wszystko
    bylo ok.

    pzdr
    konrad

strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1