Witam wszytskich grupowiczów
Jeszcze nigdy nie byłem na tej grupie,ponieważ nie miałem problemów z
prawem.Do wczoraj.Wczoraj z kolegą poszlismy na piwko.Piwo zostało wypite
przez kolege a ja nie dopiłem bo juz nie mogłem.Zostalismy jeszcze ażeby
pogadać i nagle nadjechał radiowóz.Policjant powiedział że widział jak
piliśmy i proponuje 100 zlotowy mandat za picie alkoholu w miejscu
publicznym.Oczywiście z kolega zaprzeczylismy że piliśmy,ponieważ w
obecności tych panów rzeczywiście tak bylo.Zauwazyłem że policjant bardzo
zdenerwował się naszą odmową więc powiedział że jeszcze zaśmiecamy okolice i
zmienił wysokość mandatu na 150 złotych.Wtedy juz nie wytrzymałem ponieważ
zawsze wyrzucam butelki do kosza i powiedziałem że policjant nie mówi
prawdy.Na co On że to nieważe co mowimy bo i tak sprawa zostanie wygrana
przez nich w Sądzie Grodzkim.Drugi Pan policjant zabrał nam butelki i
powiedzial ze beda w razie potrzeby zdjete odciski palców z butelek:)Po
prostu nie mam słów na tą sytuację.
Pytanie 1.Co grozi mi w przed Sądem Grodzkim??
Pyt 2.Czy moge powołać świadków i przyjść z adwokatem.
Pyt 3.Czy policjant może zatrzymać moją butelke do celów dowodowych??
Pyt 4.Czy jest jakaś szansa na wygranie takiej sprawy.
Jestem przekonany o swojej niewinności,tylko pytanie jak to teraz udowodnić.
Dziękuję za wszelkie sugestie i odpowidzi.
Pozdrawiam
Szczypior

do góry

Szczypior wrote:
>Oczywiście z kolega zaprzeczylismy że
> piliśmy,ponieważ w obecności tych panów rzeczywiście tak
> bylo.

No ale wogole piliscie przeciez, wiec mandat sie nalezy.

Zauwazyłem że policjant bardzo zdenerwował się naszą odmową więc
> powiedział że jeszcze zaśmiecamy okolice i zmienił wysokość mandatu
> na 150 złotych.

No coz, na wladze neui poradze. Trzeba bylo grzecznie zagadac, obiecac
poprawe... - moze skonczyloby sie na pouczeniu.

nie wytrzymałem ponieważ zawsze wyrzucam

> Pytanie 1.Co grozi mi w przed Sądem Grodzkim??

Grzywna w wysokosci mandatu lub wieksza, zapewne...

> Pyt 2.Czy moge powołać świadków i przyjść z adwokatem.

Mozna - jesli, chcesz stracic kilkakrotnie wiecej pieniedzy, niz 100 zl
mandatu.


> Pyt 4.Czy jest jakaś szansa na wygranie takiej sprawy.

Marne szanse. Ale jest tez nieoceniona zaleta: na przyszlosc pokorniejszy. A
pokorne ciele dwie matki ssie.

Pozdrawiam
SDD

do góry

Ale nie piliśmy w miejscu publicznym,nikt mi nie udowodni że piłem w
miejscu publicznym.
Czy można gdzieś zasięgnąć rady co zrobić jeżeli ktoś Cię niesłusznie
oskarża??



Użytkownik "SDD" <s...@t...wszechwiedza.pl> napisał w wiadomości
news:cso7iv$n37$1@news.onet.pl...
> Szczypior wrote:
> >Oczywiście z kolega zaprzeczylismy że
> > piliśmy,ponieważ w obecności tych panów rzeczywiście tak
> > bylo.
>
> No ale wogole piliscie przeciez, wiec mandat sie nalezy.
>
> Zauwazyłem że policjant bardzo zdenerwował się naszą odmową więc
> > powiedział że jeszcze zaśmiecamy okolice i zmienił wysokość mandatu
> > na 150 złotych.
>
> No coz, na wladze neui poradze. Trzeba bylo grzecznie zagadac, obiecac
> poprawe... - moze skonczyloby sie na pouczeniu.
>
> nie wytrzymałem ponieważ zawsze wyrzucam
>
> > Pytanie 1.Co grozi mi w przed Sądem Grodzkim??
>
> Grzywna w wysokosci mandatu lub wieksza, zapewne...
>
> > Pyt 2.Czy moge powołać świadków i przyjść z adwokatem.
>
> Mozna - jesli, chcesz stracic kilkakrotnie wiecej pieniedzy, niz 100 zl
> mandatu.
>
>
> > Pyt 4.Czy jest jakaś szansa na wygranie takiej sprawy.
>
> Marne szanse. Ale jest tez nieoceniona zaleta: na przyszlosc pokorniejszy.
A
> pokorne ciele dwie matki ssie.
>
> Pozdrawiam
> SDD
>
>

do góry

Użytkownik "Szczypior" <s...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:cso9g4$sph$1@news.onet.pl...
> Ale nie piliśmy w miejscu publicznym,nikt mi nie udowodni że piłem w
> miejscu publicznym.


Poczytaj ustawe o wychowaniu trzezwosci.


pozdr
bogen

do góry