Masz Ewo rację ,że jest to smutne / ten czas / ale to nie wina do konca sądu
tylko zmian ,które nastąpiły , kiedy sądy rejonowe rozpoznawały sprawy
rozwodowe postępowanie toczyło sie szybciej jednak kiedy powstały sekcje
rodzinne w sądach okregowych na całą gmine i okolice tak więc jest jak jest
... No i trzeba jeszcze poprawke wziąść ,że sytuacja gospodarcza
doprowadza statystycznie do wzrostu rozwodów w Polsce ...Bieda ,pijanstwa
,awantury. plajty firm ... W twoim wypadku jednak jest to bardzo długo ...
Ale wynikło to z kilku posuniec jakie wywołały dodatkowe pisma procesowe
... każde złożone pismo procesowe strony w sprawie sprawe wydłuży w czasie
.... Pismo takie trzeba doręczyć stronie przeciwnej rozpoznać i znowu
doręczyć stronom w sprawie ... A to wszystko czas ...I wtedy sie mówi o
przewlekłości postępowania ... Prywatnie napisałam do Ciebie post wiec zrób
to a coś pewnie sie zmieni ...
Pozdrowienia Sandra ...

do góry