>> a ja proponuje postawic solidny, betonowy slupek w tym miejscu, gdzie
>> najprawdopodobniej beda wypadac. ;)
>>
>
> Rzeczywiście bardzo śmieszne. Rozumiem, że chcesz mieć na sumieniu
> ewentualne ofiary swojego słupka?

Jakie ofiary ? Na rondzie prędkości raczej do kosmicznych nie należą.

A tak z praktyki: znajomy mieszka przy dość ruchliwym skrzyżowaniu dwóch
uliczek. Na tych uliczkach dość często przydażają się młodzieńcy w swoich
(albo i nie) ryczących maszynach. I od czasu do czasu któryś biedaczek nie
wyrabia się na zakęcie (szczególnie w zimie). Znajomy przewidująco stawiająć
dom zostawił narożny bardzo solidny słupek ze starego ogrodzenia wzmacniając
go betonem w środku. Niestety słupek przeżył tylko jeden sezon takie miał
powodzenie... Obecnie na miejscu słupka leży BARDZO solidny głaz który póki
co spełnia w pełni swoje zadanie.

Pozdr
MarkS