eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawouciążliwe zakłócanie.... › Re: uciążliwe zakłócanie....
  • Data: 2013-07-30 17:43:05
    Temat: Re: uciążliwe zakłócanie....
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On Tue, 30 Jul 2013, ToMasz wrote:

    > o to właśnie chodzi. Właściciel (moim zdaniem) ma zeznać komu wynajął
    > mieszkanie i na tym rola się kończy. Jednak gdy NIEMA żadnego dokumentu,
    > umowy wynajmu, w przypadku hałasowanie i JEDNOCZEŚNIE nie otwarcia drzwi
    > - właściciel będzie szarpany.

    Ale błędem jest utożsamianie tego "szarpania" z uznaniem *WINY*
    właściciela, a taka teza padła, i to więcej niż jeden raz.

    > Nie oskarżenie tylko wezwanie do otwarcia mieszkania, złożenia zeznań.

    Otóż to.
    A w miejscu w którym się odezwałem była mowa o przypisaniu WINY
    włascicielowi. Sprawdź.

    > W przypadku niemożliwości ustalenia kto w mieszkaniu przebywa - żądam żeby
    > domyślnie "szarpać" właściciela.

    A ja żądam szarpania osobników nie łamiących linii, nie piszących
    wrotek i odpowiadających nad cytatem.
    Ale co z tego, mogę co najwyżej ich ignorować tudzież piętnować,
    większej kary nie ma :P

    IMVHO jedynie tyle da się spowodować, aby "organy" go nękały żądaniem
    złożenia zeznań właśnie.
    Z drugiej strony, będzie bał się przyznać do lokatorów, bo "szarpnie"
    go kolejny organ i to po kieszeni (skarbówka).

    pzdr, Gotfryd

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1