Czy w Polsce jest teoretycznie i praktycznie możliwe aby zakazać komuś
zbliżania się do jakiejś osoby, jej domu, członków rodziny itd. ?
Jak w praktyce doprowadzić do ustanowienia takiego zakazu?
Czy jest możliwe aby np. bez decyzji sadu wyegzekwować od policji (?)
pomoc ?

Pozdrawiam i c czekam na odpowiedź
Gosia

do góry

Użytkownik MJ <g...@h...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:akn8vp$e29$...@k...task.gda.pl...
> Czy w Polsce jest teoretycznie i praktycznie możliwe aby zakazać komuś
> zbliżania się do jakiejś osoby, jej domu, członków rodziny itd. ?
> Jak w praktyce doprowadzić do ustanowienia takiego zakazu?
> Czy jest możliwe aby np. bez decyzji sadu wyegzekwować od policji (?)
> pomoc ?


Nie wiem czy to co napiszę Ci w czymś pomoże, ale był taki jeden (co
najmniej - o tylu wiem) przypadek, kiedy sąd, na wniosek prokuratury
zabronił agresorowi (był to o ile dobrze pamiętam - gwałciciel) zbliżać się
do ofiary na określoną odległość. Na taki pomysł wpadła Prokuratura w
Opolu - wiem, że wykorzystali istniejące paragrafy, ale była to
interpretacja odkrywcza, jak na Polskę. Specjalnie nie interesowałam się
tymi paragrafami, ale jeśli chcesz, odezwij się do mnie na priva, podam Ci
kontakt na człowieka w tamtejszej prokuraturze, który może powie Ci coś
więcej.


pozdrawiam

Monika

do góry

Użytkownik "MJ" <g...@h...pl> napisał w wiadomości
news:akn8vp$e29$1@korweta.task.gda.pl...
> Czy w Polsce jest teoretycznie i praktycznie możliwe aby zakazać komuś
> zbliżania się do jakiejś osoby, jej domu, członków rodziny itd. ?
> Jak w praktyce doprowadzić do ustanowienia takiego zakazu?
> Czy jest możliwe aby np. bez decyzji sadu wyegzekwować od policji (?)
> pomoc ?
>
> Pozdrawiam i c czekam na odpowiedź
> Gosia
>

Gdzieś w Polsce w takim celu zastosowano art. 276 kpk,
więc jest to możliwe. Co do wyegzekwowania takiego
zakazu, to już inna kwestia. Z pewnością nikt nie nakaże
policji stałego pilnowania, czy nakaz jest stosowany.
Jednak zgłoszenie, że podejrzany nie stosuje się do
orzeczonego środka zapobiegawczego, może skutkować
zastosowaniem środka surowszego (w zależności od
"kalibru" sprawy nawet do tymczasowego aresztowania).

do góry

Możliwość taka wynika z kk:

Art. 72. § 1. Zawieszając wykonanie kary, sąd może zobowiązać skazanego do:
...
7) powstrzymania się od przebywania w określonych środowiskach lub
miejscach,

8) innego stosownego postępowania w okresie próby, jeżeli może to zapobiec
popełnieniu ponownie przestępstwa.

do góry

Użytkownik "Marcyś" <m...@N...pl> napisał w wiadomości
news:ako2ms$f0q$1@news.tpi.pl...
> Gdzieś w Polsce w takim celu zastosowano art. 276 kpk,
> więc jest to możliwe. Co do wyegzekwowania takiego
> zakazu, to już inna kwestia. Z pewnością nikt nie nakaże
> policji stałego pilnowania, czy nakaz jest stosowany.
> Jednak zgłoszenie, że podejrzany nie stosuje się do
> orzeczonego środka zapobiegawczego, może skutkować
> zastosowaniem środka surowszego (w zależności od
> "kalibru" sprawy nawet do tymczasowego aresztowania).
Ciekawa interpretacja tego przepisu, ale nie jestem pewien czy właściwa.
Sformułowanie "powstrzymanie się od określonej działalności" chyba nie
dotyczy takiej sytuacji, ale mimo to interesujące.....Jestem za :-)

Rob

do góry

Użytkownik "rob" <r...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:3d70b4de$1_2@news.vogel.pl...
>
> Ciekawa interpretacja tego przepisu, ale nie jestem pewien czy właściwa.
> Sformułowanie "powstrzymanie się od określonej działalności" chyba nie
> dotyczy takiej sytuacji, ale mimo to interesujące.....Jestem za :-)
>

Czytałem o takim zastosowaniu tego przepisu, chodziło
chyba o zakaz kontaktów podejrzanego z pokrzywdzoną
w sprawie z art. 207 kk (nie miszkali już razem).
Było to postanowienie prokuratora chyba ze Śląska,
ok. rok temu, ale teraz nie znajdę bliższych namiarów.
Więc jest to chyba możliwa interpretacja albo ten
prokurator wyszedł przed szereg i tchnął nieco
ducha w literę prawa. Możliwość podobnych orzeczeń
winna być przewidziana, także w czasie post. przyg.
Może w nowym kpk ?

do góry