eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoszalony nakaz zaplaty kary w postepow. upom. › Re: szalony nakaz zaplaty kary w postepow. upom.
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!newsfeed.tpinternet.pl!atlantis.news
    .tpi.pl!news.tpi.pl!localhost!smolik
    From: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
    Newsgroups: pl.soc.prawo
    Subject: Re: szalony nakaz zaplaty kary w postepow. upom.
    Date: Sat, 7 Aug 2004 16:32:58 +0200
    Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl/
    Lines: 92
    Message-ID: <P...@A...portezjan.zabrze.pl>
    References: <cerbqt$1v29$1@node2.news.atman.pl> <cerlvf$lq5$1@atlantis.news.tpi.pl>
    NNTP-Posting-Host: pa202.zabrze.sdi.tpnet.pl
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: TEXT/PLAIN; charset=ISO-8859-2
    Content-Transfer-Encoding: 8BIT
    X-Trace: nemesis.news.tpi.pl 1091889367 25706 217.97.78.202 (7 Aug 2004 14:36:07 GMT)
    X-Complaints-To: u...@t...pl
    NNTP-Posting-Date: Sat, 7 Aug 2004 14:36:07 +0000 (UTC)
    X-Posting-Agent: Chomik/1.0.3.0
    In-Reply-To: <cerlvf$lq5$1@atlantis.news.tpi.pl>
    X-X-Sender: moj@[127.0.0.1]
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:231942
    [ ukryj nagłówki ]

    On Wed, 4 Aug 2004, stern wrote:

    >+ lokoman wrote:
    >+
    >+ > "Zleceniobiorca prowadzac dzialalnosc handl. na wlasny rachunek nie moze
    >+ > przekroczyc limitu 5% wysokosci obrotu tymi samymi towarami, ktore sa
    >+ > przedmiotem handlu Zleceniodawcy w Oddziale w miesiecznym okresie
    >+ > porownawczym. Brak przestrzegania niniejszego ustalenia skutkuje kara w
    >+ > wysokosci 100% obrotu naliczona od nadwyzki limitu 5%"
    [...]
    >+ Sekundkę. bo nie wiem czy dobrze rozumiem.
    >+ Wasza s.c kupowała towar i sprzedawała go Waszym firmom?

    Ja to zrozumiałem tak:
    - mają firmę, jedną (znaczy: nie prowadzą konkurencyjnych DG 1-os), S.C.
    - "ich firma" (S.C.) obsługiwała oddział dostawcy działając *jako agent*
    (napisano: "w imieniu tej firmy", czyli oni NIE kupowali
    tego towaru na własność w rozumieniu cywilnym, tylko "obracali
    w rozumieniu VAT" !)
    - *jednocześnie* S.C. kupowała część tego towaru na własność,
    - ... następnie sprzedając go "jako sklep" - a przynajmniej
    *część* tego co kupili (jak coś przejedli czy zainwestowali
    na własny użytek to się nie liczy :))


    >+ Poza tym z tego zapisu na górze wynika (btw: ciekawym, kto się posługuje
    >+ takim językiem, bo zrozumieć intencję ..., ech), że chodzi o inne towary,
    >+ niż sprzedawane przez Zleceniodawcę.

    Ależ mi NIE wynika :( !

    Z postu Lookmana na tekst:

    >+ Albo ja zwariowalem, albo jestem wariatem.

    ...można odpowiedzieć jeszcze: "albo dałeś się wystrychnąć na dudka
    albo źle rozumieliście intencje".

    Spodziewałbym się że teraz dostawca będzie dowodził że celem umowy
    było *ograniczenie* sprzedaży *detalicznej* rzeczonego towaru, bez
    względu na źródło pochodzenia (obojętnie czy od dostawcy czy
    z innych źródeł) - aby hurtownia nie sprzedając w dowolnie konku-
    rencyjnych cenach "detalicznie" nie podcinała źródła dochodu
    sprzedawcom detalicznym !
    Żeby nie "wycięli w pień" okolicznych sklepikarzy - stając się
    sami monopolistą...

    Przecież "zakaz sprzedaży poniżej ceny progowej" dla hurtownika
    (właśnie aby sprzedawcy końcowi mieli "z czego żyć") dla producenta
    lub dealera nie jest niczym dziwnym !
    Podejrzewam że raczej NORMĄ jest że "dostaniesz taniej pod warunkiem
    że ODSPRZEDASZ DO DALSZEJ ODSPRZEDAŻY" - lub "odsprzedasz nie
    więcej niż...w sklepie firmowym" !

    >+ A zatem Zleceniodawca nie może Was pozwać z powodu sprzedaży własnego
    >+ towaru, bo zawarł umowę, której przedmiotem byłą właśnie sprzedaż jego
    >+ towarów.

    Popatrz na sprawy jak ja je przedstawiłem i skrytykuj :)
    On ich najwyraźniej chce pozwać *właśnie za to* !
    Za to że *własną* sprzedażą (od niego kupionych towarów)
    przekroczyli próg sprzedaży *jego* towarem (w roli pośrenika).

    >+ I imho wystarczy to napisać w sprzeciwie.

    ...ew. wziąwszy pod uwagę to co popisałem jako jedną z możliwości
    odpowiedzi na sprzeciw :(
    Wcale nie twierdzę że moje przedstawienie sprawy jest jedyne i że
    właśnie takie przedstawią przed sądem.
    BTW: Lookmanie, jakby ci się chciało to po rozprawie poślij
    dwa słowa komentarza, CC: dla mnie mile widziane ! (nie
    zawsze czytam grupę - a adres jest "prawdziwy")

    >+ opisu, więc warto spojrzeć czy nie popełniono błędów formalnych.

    A to nie powiem :)

    >+ > Albo ja zwariowalem, albo jestem wariatem. Pomocy!
    >+
    >+ NTG.

    Nie. Mogło wręcz być tak że TAKIE BYŁY INTENCJE dostawcy.
    Tego na grupie się nie dowiemy :|
    W każdym razie... skoro ja bez motywacji ze strony "tamtych"
    jakiś powód do takiego zapisu widzę, jak rozumiesz muszę
    bronić tezy że "wariactwo" to jedyna możliwość "ich"
    postępowania. Znaczy: niezależnie jak CHCIELI się umówić
    (tego że "podpuścili na hak" grupowicza też nie można przecież
    wykluczyć) jakieś szanse przekonania sądu że dobrze prawią
    bym im dał...

    pozdrowienia, Gotfryd

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1