eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawosąd grodzki areną dla pieniacza? › Re: sąd grodzki areną dla pieniacza?
  • Data: 2005-08-04 14:16:25
    Temat: Re: sąd grodzki areną dla pieniacza?
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    lokoman wrote:
    > witam, za kilka dni mam rozprawę w sądzie grodzkim z oskarżenia oszołoma
    > drogowego, z którym przeżyłem pyskówkę na skrzyżowaniu paręnaście tygodni

    ...z powodu?

    Może opisz dokładniej, co się stało (obie wersje - jego i Twoja).

    > temu. Przyznam, że zszokował mnie fakt, iż można kogoś ciągać po sądach i
    > komisariatach /pytania o dochody i majątek!/ za sprawą samych zeznań

    W celu ustalenia sensownej wysokości kary.

    > gościa i jego żony, bez świadków i dowodów. Ale trudno, mam nadzieję
    > logicznie dowieść bezsensu jego zeznań /wiem, że logika w sądzie czasem
    > zawodzi/.

    Zeznanania są dowodem.

    > Moje pytanie dotyczy odpowiedzialności pozywającego w przypadku
    > udowodnienia mej niewinności. Czy mogę zażądać ukarania go za nieprawdziwe
    > oskarżenie? Marzy mi się grzywna na rzecz schroniska dla zwierząt.

    Nawet jeśli nie zapadnie wyrok skazujący, ale osoba pokrzywdzona
    zeznawała prawdę (lub przynajmniej nie wykazano, że ewidentnie kłamała)
    i miała podstawy, by się skarżyć sądowi, to nie. Koszta rozprawy
    poniesie skarb państwa.

    --
    Andrzej Ława @ Jelonki (Warszawa)
    Suzuki GSX 400e (1987) lab-rat-bike ;)

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1