eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.praworękojmia po wymianie towaru na nowy › Re: rękojmia po wymianie towaru na nowy
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!ziutka.router!news
    From: Marcin Debowski <a...@n...net>
    Newsgroups: pl.soc.prawo
    Subject: Re: rękojmia po wymianie towaru na nowy
    Date: Thu, 12 Jun 2003 09:23:56 +0800
    Organization: Osobista Chalupa
    Lines: 35
    Message-ID: <c...@z...router>
    References: <bc6nqf$j30$1@inews.gazeta.pl> <5...@n...onet.pl>
    <a...@z...router> <bc6srg$3sa$1@inews.gazeta.pl>
    NNTP-Posting-Host: 218.186.140.82
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset=iso-8859-2
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: galaxy.uci.agh.edu.pl 1055381401 14766 218.186.140.82 (12 Jun 2003 01:30:01
    GMT)
    X-Complaints-To: u...@u...agh.edu.pl
    NNTP-Posting-Date: Thu, 12 Jun 2003 01:30:01 +0000 (UTC)
    User-Agent: slrn/0.9.7.4 (Linux)
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:149915
    [ ukryj nagłówki ]

    In article <bc6srg$3sa$1@inews.gazeta.pl>, Beta wrote:
    >>W piśmie
    >>zażądaj również zwrotu gotówki za owe wspaniałe drzwi i pokrycia
    >>wszystkich poniesionych w związku z tą sprawą kosztów. Załącz kserokopie
    >>rachunków dokumentujących poniesione wydatkoi
    >
    > Wiadomo że w mieszkaniu trzeba mieć drzwi (co prawda nie wejściowe tylko od
    > pokojów, ale przydają się). W tej chwili drzwi nie mam i po odstąpieniu od
    > umowy pewnie będę musiała zakupić inne drzwi i co gorsze wymontować futryny
    > i wmontować nowe. Wymontowanie będzie najgorsze bo pewnie zniszczy się przy
    > dopiero co położona podłoga.
    >
    > Więc jeśli bym chciała zrobić tak jak piszesz, załączając kserokopie
    > rachunków to najpierw muszę te koszty ponieść, czyli założyć sobie nowe
    > drzwi i coś zrobić z podłogą, a później dopiero napisać do nich to pismo.
    > Jakie mam szanse wygrania nie wie nikt, a przy naszym systemie sądowniczym
    > może się to ciągnąć latami. A jeśli w międzyczasie firma przywiezie drzwi to
    > co, mam ich po prostu nie przyjmować? Więc dlatego nie jestem taka chętna
    > do odstępowania od umowy sprzedaży. Ale jak nie będzie wyjścia to tak
    > zrobię.

    To im pózniej jeszcze dorzucisz kosztów, ale może faktycznie lepiej
    odrobinę z szacowaniem wydatków poczekać, a teraz posłać pismo, że od
    umowy odstępujesz i drzwi nie przyjmiesz, albo jeszcze lepiej bo
    kompromisowo z Twoimi wątpliwościami: Wyznacz im ostateczny termin po
    którym drzwi nie przyjmiesz. Jeśli to zignorują to MZ nie marnuj dłużej
    na nich czasu i pieniędzy.

    Faktem jest, że sądowe dochodzenie swoich praw do przyjemnych i
    błyskawicznych nie należy, ale też ile można dawać się robić w kulki
    różnej maści nierobom, co to liczą właśnie głównie na to że nikomu nie
    będzie się chciało ich po sądach ciągać.

    --
    Marcin

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1