eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.praworeklamacja nie uznana i nie tylko :) › Re: reklamacja nie uznana i nie tylko :)
  • Data: 2004-06-18 20:10:49
    Temat: Re: reklamacja nie uznana i nie tylko :)
    Od: Marcin Debowski <a...@I...notrix.net> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    In article <cavggs$n9n$1@topaz.icpnet.pl>, JDM wrote:
    > "należy używać zalecanych detergentów i miękkiej szmatki"
    > co prawda uzywałem miękkiego papieru toaletowego ale w opisie usterki
    > zaznaczyłem ze była to bawełniana szmatka :)
    ..
    > dodam tylko że w opini którą mi wystwaili napisali
    > "...nie jest możliwe aby wycieranie delikatną szmatką powieszchni kineskopu
    > doprowadziło do takiego uszkodzenia, gdyż opisane zarysowania są głębokie i
    > wyczówalne pod palcem...."

    Pisownia oryginalna? :)
    Ale to może być powód (tj ten papier) z tym że faktycznie, rys
    wyczuwalnych po czymś takim bym się nie spodziewał.

    >> Powołać własnego rzeczoznawcę lub ponownie reklamować monitor tym razem z
    >> tytułu niezgodności z umową.
    > że tak powiem nie wiedziałbym zupełnie jak się do tego zabrać :) jeszcze
    > nigdy nie powoływałem własnego rzeczoznawcy :)
    > ale zakładam że są jakieś biura rzeczoznawców które taką opinie mogą mi

    Zreknij tu:
    http://www.federacja-konsumentow.org.pl/modules.php?
    name=Content&pa=showpage&pid=46

    i sobie w ogóle tam trochę "pochodź". W sumie pewnie wyjdzie ci też na
    zdrowie jak się z FK skontaktujesz i przedstawisz swój problem.

    > jeśli tak to mam pytanie czy taka opinia jest kosztowna ???

    Na ogół chyba nie jest darmowa ale jakie koszty - nie wiem. Kiedyś zdaje
    się na stronach FK wyczytałem że w sprawie butów to ca 30zł.

    > co do nie zgodności z umową to chłopaki powołują się na punkt w którym mowa
    > o uszkodzeniach mechanicznych i chyba mają do tego prawo i jest to zgodne z
    > umową??
    > nie wiem czy dobrze cie zrozumiałem ....

    "Niezgodność z umową" to dosyć szerokie pojęcie, w dodatku ustawowe (to
    coś jakby gwarancja, ale z mocy prawa i niezalezna od producenta) i odnosi
    sie głównie do cech towaru a nie do umowy gwarancyjnej. W tym wypadku
    kupując monitor zapewne zakładałeś że jak przetrzesz tą szmatką zgdonie z
    zaleceniami producenta to niczego nie porysujesz. Stało się inaczej, a nie
    powinno.

    --
    Marcin

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

  • 20.06.04 08:14 JDM

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1