eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawopotrącenie rowezysty › Re: potrącenie rowezysty
  • Data: 2007-11-25 10:03:10
    Temat: Re: potrącenie rowezysty
    Od: "e-kran" <e...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    >
    > Użytkownik "e-kran" <e...@o...pl> napisał w wiadomości
    > news:1371.00000021.4746876c@newsgate.onet.pl...
    > >>
    > > A choćby to:
    > > Art. 13. 1. Pieszy, przechodząc przez jezdnię lub torowisko, jest
    > > obowiązany
    > > zachować szczególną ostrożność oraz, z zastrzeżeniem ust. 2 i 3, korzystać
    > > z
    > > przejścia dla pieszych.
    > >
    > > Szczególna ostrożność = rozejrzyj się w obie strony. Przecież nawet dzieci
    > > w
    > > przedszkolu uczy jak mają przekraczać jezdnię. A tu dorosły facet szuka do
    > > tego podstawy prawnej, żenua :-(
    >
    >    Taki sam obowiązek ma kierowca zbliżając się do przejścia dla pieszych.
    > Dodatkowo zmieniając kierunek jazdy musi ustąpić pierwszeństwa.
    >
    Wcześniej z uporem pisałeś, że pieszy nie ma obowiązku upewnić się wchodząc na
    JEZDNIĘ, czy "zza jego pleców" (mówiąc obrazowo) nie nadjeżdża pojazd. Teraz
    dociera do Ciebie, ze jednak ma. Widzę postęp.

    > > Jeśli uważasz, że pieszy może jak krowa wejść z chodnika na jezdnię bo nie
    > > zna "stosownego przepisu, nakazującego się upewnić, że żaden samochód nie
    > > sygnalizuje chęci skręcenia w drogę, którą pieszy chce przekroczyć", to
    > > ponownie: życzę 120 lat w zdrowiu.
    >
    > Przypominam, że to lista o prawie, a nie o zdrowym rozsądku.
    > Poza tym widać twój sposób rozumowania, typowy dla polskich kierowców -
    > wszyscy z drogi, bo panisko samochodem jedzie.
    >
    Ja obserwuję najczęściej dokładnie odwrotne zachowania. Przyzwyczaiłem się już
    do tego, że piesi uwielbiają sprawdzać hamulce w moim aucie wchodząc na
    jezdnię 5 metrów przed jego maską. Nie liczę już na ich rozsądek, instynkt
    samozachowawczy i umiejętność przewidywania, zatrzymuję się więc kiedy się da
    i gdzie się da. Pretensje więc nie do mnie. A że uważam, że większość pieszych
    chodzi jak krowy, to już inna kwestia.

    Pozdrawiam
    e-kran


    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1