Ave!

No właśnie - dzwoniłem i sprawa będzie odroczona.

W sprawie jestem świadkiem, pokrzywdzonym i oskarżycielem posiłkowym.

Co mi za to grozi i czy mogę się tłumaczyć np. psychosomatycznymi
zaburzeniamim snu spowodowanymi stresem wynikającym z nękania przez
pozwaną (włączając w to jej napaść i wtargnięcie w raz z mężem do mojego
mieszkania prawie rok temu)?

(pisząc po ludzku - trochę długo pracowałem a potem ze zdenerwowania nie
mogłe usnąć, a rano 3 osobne budziki - łącznie z wieżą sterego grającą
Queen - nie potrafiły mnie obudzić)

do góry

Użytkownik "Andrzej Lawa" <a...@l...SPAM_PRECZ.com> napisał w
wiadomości news:c3s4a2$2emd$1@news2.ipartners.pl...

> Co mi za to grozi i czy mogę się tłumaczyć np. psychosomatycznymi
> zaburzeniamim snu spowodowanymi stresem wynikającym z nękania przez
> pozwaną (włączając w to jej napaść i wtargnięcie w raz z mężem do mojego
> mieszkania prawie rok temu)?
>
> (pisząc po ludzku - trochę długo pracowałem a potem ze zdenerwowania nie
> mogłe usnąć, a rano 3 osobne budziki - łącznie z wieżą sterego grającą
> Queen - nie potrafiły mnie obudzić)
>

Jeśli lekarz z listy sądowej wystawi zaswiadczenie,
że to uniemożliwiło Ci uczestniczenie w czynnościach,
to jesteś czysty.

do góry

Marcyś wrote:

> Jeśli lekarz z listy sądowej wystawi zaswiadczenie,
> że to uniemożliwiło Ci uczestniczenie w czynnościach,
> to jesteś czysty.

Gdzie można znaleźć takiego lekarza?

To co sami, co robią obdukcję?

do góry

Użytkownik "Andrzej Lawa" <a...@l...SPAM_PRECZ.com> napisał w
wiadomości news:c3ta18$6kl$1@news2.ipartners.pl...
>
> Gdzie można znaleźć takiego lekarza?
>
> To co sami, co robią obdukcję?
>

Niekoniecznie. Tzw. obdukcję może wypisać każdy
lekarz po przeprowadzeniu badania.
Każdy sąd ma listę lekarzy upoważnionych
do wystawiania zaświadczeń będących
usprawiedliwieniem nieobecności w sądzie.
Teoretycznie nie powinni honorować
zwolnień od innych lekarzy.

do góry

Marcyś wrote:

> Każdy sąd ma listę lekarzy upoważnionych
> do wystawiania zaświadczeń będących
> usprawiedliwieniem nieobecności w sądzie.
> Teoretycznie nie powinni honorować
> zwolnień od innych lekarzy.

Niniejszym sprawa stała się akademicka - grzywna ne została nałożona (a
pozwana też się nie stawiła).

Ufff... Na drugi raz wykorzystam rodzinkę - jak mnie ponękają
telefonami, to chyba oprzytomnieję ;)

do góry