eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawokradzież nieruchomosci? › Re: kradzież nieruchomosci?
  • Data: 2015-02-08 13:00:03
    Temat: Re: kradzież nieruchomosci?
    Od: the_foe <t...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 2015-02-08 o 10:52, Robert Tomasik pisze:
    > W dniu 08-02-15 o 10:45, .B:artek. pisze:
    >> W dniu 08 lut 2015 o 10:36, Robert Tomasik pisze:
    >>> Trudno powiedzieć, czy zawinił czy nie bez zbadania sprawy, ale jeśli
    >>> nawet, to nadal nie powoduje to, że akt sprzedaży z obcym podpisem jest
    >>> ważny.
    >>
    >>> Ale tu nie jest problemem, kto był właścicielem, tylko to, że właściciel
    >>> tego nie sprzedał. To zupełnie innej klasy problem.
    >>
    >> Problemem nie jest ważność czy nieważność przeniesienia własności
    >> pomiędzy "niby-właścicielem" a spółką, bo rzeczywiście w kategoriach
    >> ważności można powiedzieć, że akt został sfałszowany.
    >>
    >> Tylko to nie rozwiązuje problemu powrotu nieruchomości do pierwotnego
    >> właściciela. To nie jest możliwe, bo własność nieruchomości została już
    >> dwukrotnie przeniesiona: "niby-właściciel" --> spółka-słup -->
    >> deweloper. A deweloper opierał się na wpisie w KW, któremu nie miał
    >> podstaw nie wierzyć.
    >>
    >>
    > Jeśli tak było - bo w gąszczu tego nie zauważyłem - to zwrócić mu się
    > nieruchomości nie da. Pozostaje odpowiedzialność cywilna notariusza na
    > zasadzie ryzyka za sporządzenie fałszywego aktu notarialnego i
    > spowodowane tym skutki.

    w Polsce? zaden sąd nie skaże kolegi. Notariusz sam musiałby się
    przyznać, ze był na kacu i mało co widział, albo ze uczestniczył w
    przekręcie. it's not gonna happen

    --
    @foe_pl

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1