eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoRe: komornicy kradna dane › Re: komornicy kradna dane
  • Data: 2016-08-29 16:12:32
    Temat: Re: komornicy kradna dane
    Od: "re" <r...@r...invalid> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]



    Użytkownik "Smok Eustachy"

    >/.../
    > Są połaczone przez VPN z serwerm z danymi. Jkoś. Np. przez wifi....
    >
    >
    Poczytajcie se to:
    https://niebezpiecznik.pl/post/wyciek-danych-miliono
    w-polakow-z-bazy-pesel/#a5

    W skrócie: celują w przedawnione należności:
    Koniec lat 90. Pamiętacie takie firmy - Era GSM, Idea Wizja TV i jeszcze
    kilka innych? Tanie i proste kredyty, karty kredytowe dodawane do zakupów w
    marketach? Miliony Polaków z komórkami, płatną telewizją, itp. Ale nie
    każdy płacił. Czasami ktoś zapomniał o ostatniej racie, opłacie za
    wznowienie nigdy nie używanej karty, nie zaksięgowanym rachunku... Firmy
    próbowały sobie windykować, ale zazwyczaj słabo to szło, więc hurtem
    sprzedawały dane do firm windykacyjnych (nie było wtedy GIODO, ustawy o
    ochronie danych osobowych - tak, bardzo zamierzchłe czasy...). Firmy -
    windykowały z różnym skutkiem. Zazwyczaj skupiały się na większych
    wierzycielach, cała drobnica szła niejako do "kosza", ponieważ koszty
    były większe niż zyski...

    Ale jakiś czas temu pewien biznesmen - zwany najbogatszym komorniki w
    Polsce zwietrzył miliardowy interes... Co do tego było potrzebne?
    Wspomniany już system Pesel, oraz dwa narzędzia, które komornikom spadły
    z nieba. Pierwszy to "Centralna informacja o rachunkach" (nowelizacja
    prawa bankowego z 1 lipca 2016). Dzięki niej - jedno zapytanie do bazy i
    mamy kompletną listę rachunków bankowych dłużnika - obojętnie w jakim
    banku, skoku, czy banku spółdzielczym - nic się nie ukryje, w systemie
    są wszystkie dane. Drugie - elektroniczne zajęcie rachunku, które ruszy
    jesienią. A potem już eldorado...

    Kancelaria komornicza bierze dane milionów spraw z firmy inkaso - nawet
    z przed 20 lat... Pierwszy skrypt ustala aktualny adres. Potem jest
    drukowane wezwanie do zapłaty (bez żadnych danych wierzyciela, wyliczeń
    itp. "maksymalny hardkor"). Jak nie zapłaci - to odpytanie o rachunek
    bankowy, a następnie elektroniczne zajęcie. I nikt nie sprawdza i nie
    weryfikuje czy należność nie jest przeterminowana, jak są naliczane
    odsetki, opłaty, itp. Pieniążki znikają z rachunku. Jeśli klient jest
    potulny - to się po godzi że kilkaset czy nawet kilka tysięcy zostało
    zabrane - bo faktycznie może coś tam 15 lat temu nie zapłacił... Jeśli nie
    - to musi szukać prawnika, pisać odwołanie do sądu w sprawie wstrzymania
    egzekucji, itp.
    ---
    Tytuł wykonawczy raczej muszą najpierw uzyskać i wtedy sądy powinny badać,
    ale jak tego nie robiły tak pewnie dalej nie będą.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1