eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoco teraz zrobic? › Re: co teraz zrobic?
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!newsfeed.pionier.net.pl!news.glorb.com!p
    ostnews.google.com!g10g2000cwb.googlegroups.com!not-for-mail
    From: "sebkrys" <s...@p...fm>
    Newsgroups: pl.soc.prawo
    Subject: Re: co teraz zrobic?
    Date: 24 Apr 2006 02:46:56 -0700
    Organization: http://groups.google.com
    Lines: 19
    Message-ID: <1...@g...googlegroups.com>
    References: <1...@i...googlegroups.com>
    <e2ap30$mdr$1@atlantis.news.tpi.pl>
    NNTP-Posting-Host: 83.29.70.6
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-1"
    Content-Transfer-Encoding: quoted-printable
    X-Trace: posting.google.com 1145872023 20959 127.0.0.1 (24 Apr 2006 09:47:03 GMT)
    X-Complaints-To: g...@g...com
    NNTP-Posting-Date: Mon, 24 Apr 2006 09:47:03 +0000 (UTC)
    In-Reply-To: <e2ap30$mdr$1@atlantis.news.tpi.pl>
    User-Agent: G2/0.2
    X-HTTP-UserAgent: Mozilla/4.0 (compatible; MSIE 6.0; Windows NT 5.1;
    SV1),gzip(gfe),gzip(gfe)
    Complaints-To: g...@g...com
    Injection-Info: g10g2000cwb.googlegroups.com; posting-host=83.29.70.6;
    posting-account=yZPANg0AAADZpO-o-ij-a1AknhEKATQ9
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:383504
    [ ukryj nagłówki ]

    Witam, przykro slyszec o takich wypadkach jaki przydazyl sie w
    Twojej rodzinie a szczególnie dowiedziec sie o tym bezposrednio od
    osoby bliskiej... Dziekuje za Twoja odpowiedz. Moja sprawa wyglada
    podobnie jednak skala szkody jest nieporównywalnie mniejsza. Ja jestem
    OK, a samochód, w którym bylem pasazerem nie byl mój. Sprawca
    byl nieprzytomnie pijany albo oduzony narkotykami ( widzialem jak
    wyjmowali go z samochodu). Podczas udezenia w nas ( z tylu) glowa
    rozbil swoja przednia szybe i wpadl " w nogi " po stronie
    pasazera. Byl nieprzytomny. Policja nie sprawdzila zawartosci alk.
    lub innych substancji we krwi, bo trzeba bylo kolesia szybko odwiezc
    do szpitala. Kilka dni pózniej, wezwany na policje dla zlozenia
    zeznan, dowiedzialem sie , ze sprawca... UCIEKL ZE SZPITALA TAGO
    SAMEGO WIECZORU!!! To bylo niemozliwe! Ktos go stamtad wywiózl
    lub zostal gdzies ukryty przed policja - nikt nie zbadal jego
    krwi!!! Poczym koles zniknal prawie na rok, nie stawial sie do
    sondu itp... NIe ma sie to jednak w zaden sposób do tragedii,
    która Ty przezyles. Mam nadzieje, ze Twoja córka ma dobrze w
    Niebie i ze jeszcze sie spotkacie Pozdrawiam, Sebastian

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1