eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawobłąd w sztuce lekarskiej › Re: błąd w sztuce lekarskiej
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news2.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!news.gazeta.pl!not-
    for-mail
    From: "Massai" <t...@w...pl>
    Newsgroups: pl.soc.prawo
    Subject: Re: błąd w sztuce lekarskiej
    Date: Tue, 23 Mar 2004 08:30:54 +0000 (UTC)
    Organization: Portal Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl
    Lines: 67
    Message-ID: <c3osjt$i92$1@inews.gazeta.pl>
    References: <c37ss6$9v8$1@flis.man.torun.pl> <c397p5$drk$1@inews.gazeta.pl>
    <p...@N...neostrada.pl>
    <c3bu90$8uq$1@inews.gazeta.pl>
    <X...@1...7.19.101>
    <c3e9u9$7do$1@inews.gazeta.pl>
    <X...@1...7.19.101>
    NNTP-Posting-Host: ns250.neoplus.adsl.tpnet.pl
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset=iso-8859-2
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: inews.gazeta.pl 1080030654 18722 83.31.103.250 (23 Mar 2004 08:30:54 GMT)
    X-Complaints-To: u...@a...pl
    NNTP-Posting-Date: Tue, 23 Mar 2004 08:30:54 +0000 (UTC)
    X-User: tsender
    User-Agent: XanaNews/1.16.1.3
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:202483
    [ ukryj nagłówki ]

    poreba wrote:

    > "Massai" <t...@w...pl> niebacznie popelnil
    > news:c3e9u9$7do$1@inews.gazeta.pl:
    >
    > > Widzisz, aby popełnić błąd wiele nie trzeba. Człowiek zmęczony,
    > > po całonocnym dyżurze, idzie na blok, i walnie babola.
    > > Może się zdarzyć. IMHO za coś takiego powinni ukarać jego szefa,
    > ??? Jeżeli ktoś uważa, że jest w stanie po nocnym
    > (a nieprzespanym na kozetce w gabinecie) dyżurze pełnić tak
    > odpowiedzialne zdania (a akurat nie zwożą na IP kilkudziesięciu ofiar
    > kataklizmu) to jest tylko jego wina.

    Haa. Widzisz, tu sie kłania specyfika zawodu i pewnych zasad
    funkcjonowania.
    Pewne zabiegi wymagają bardzo dużego doświadczenia, wiedzy itp. O tym
    czy dany lekarz ma kwalifikacje do wykonania danego zabiegu nie
    decyduje on sam, a jego szef - ordynator. Na oddziale ordynator
    najczściej ma władze absolutną - i w wielu wypadkach jest to
    uzasadnione. I ma prawo zadecydować, że np. dany lekarz ma operować.
    Jest przyjęte że po nocnych dyżurach ordynatorzy nie przypisują lekarza
    do zabiegów.
    Ale są tacy, którzy nie biora tego pod uwagę.
    Inaczej mówiąc - o tym kto będzie operował, decyduje ordynator. W
    obowiązkach lekarza jest wpisane wypełnianie poleceń ordynatora...
    Oczywiście, lekarz może odmówić. Postawić się. Powiedzieć że jest
    zmęczony.
    Tylko dla takiego szefa to nie argument... Zresztą, gdyby lekarz
    przerywał pracę "bo jest zmęczony" to żadnej operacji nie dałoby się
    dokończyć. Już 2-godzinny zabieg potrafi dać w kość. I co, w trosce o
    dobro pacjenta mam przerwać, i powiedzieć "niech sobie pośpi ja musze
    godzinkę odpocząć"?


    >
    > > Więc ja byłbym ostrożny w ferowaniu takich wyroków. Że jeśli
    > > popełnił błąd - nie ma wiedzy medycznej.
    > Mnie tej ostrożności przypisać nie można,
    > powyższy pogląd to oczywista bzdura.

    Nie rozumiem. Według ciebie ktoś, kto popełnia błąd, automatycznie nie
    ma wiedzy? To dopiero bzdura.
    Pozwól że powtórzę pytanie. Czy nigdy się nie pomyliłeś w swoim
    zawodzie? Jeśli zdarzył ci się błąd, to zgodnie z tym twierdzeniem,
    powinieneś rzucić to w diabły. Pójść na bezrobocie. Dalsze
    dokształcanie, uzupełnianie wiedzy, nie ma sensu. Brak ci wiedzy żebyś
    mógł wykonywać swój zawód. Won.
    Jest taka stara sentencja, która się ciśnie na usta.

    >
    > >> > Chamowaty był, skarg było dużo... i papa.
    > >> To mało?
    > > yyy. Wiesz, lekarz ma za zadanie leczyć, a nie wdzięczyć się do
    > > pacjenta. Nie jest hostessą na promocji w supermarkecie.
    > A terapia to ordynowanie pigułek i zabiegów tylko?
    > Chamstwo dyskwlifikuje nawet z zawodu wykidajły.

    Wiesz, wolałbym żeby mnie leczył fachowy gbur, a nawet cham, niż
    milutka głupiutka panienka z wielkim cycem, której jedyną zaletą na
    studach było to że umiała się ładnie uśmiechać i przymilać profesorom.
    Bo u lekarza najważniejsze jest - żeby wyleczył.
    Oczywiście, chamstwo, brak ogłady, jest poważną sprawą. Jeśli mógłbym
    wybrać między kulturalnym dobrym lekarzem a chamowatym dobrym lekarzem,
    wybrałbym kulturalnego.
    Ale najczęsciej trzeba wybrać LEPSZEGO. Bo to jest ważniejsze.
    Pozdro
    Massai

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1