eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › alimenty - czy będę musiał płacić na nieswoje dziecko
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 15

  • 1. Data: 2005-08-17 06:36:28
    Temat: alimenty - czy będę musiał płacić na nieswoje dziecko
    Od: "gajer" <n...@n...com>

    Witam.
    Związałem się z kobietą która ma dziecko z poprzedniego małżeństwa ( dla
    mnie ten związek byłby pierwszym związkiem malżeńskim).

    Czy gdyby doszło do nieszczęścia jakim jest rozwód, to czy będę musiał
    płacić alimenty na nieswoje dziecko pochodzące z pierwszego małżeństwa żony
    ( załóżmy że my wspołnych dzieci nie mielibyśmy ).

    Jeżeli tak, to czy istnieje możliwość napisania jakiejś umowy w rodzaju
    intercyzy w której byłoby napisane że w przypadku rozwodu nie musiałbym
    płacić alimentów na nieswoje dziecko.



  • 2. Data: 2005-08-17 06:45:00
    Temat: Re: alimenty - czy będę musiał płacić na nieswoje dziecko
    Od: "Maverick31" <m...@o...pl>

    Aby placic na nieswoje dziecko musialbys je uznac.
    Idziesz do USC i skladasz oswiadczenie ze to twoje dziecko. Jesli tego nie
    zrobiles to bez obaw.
    Pozdrawiam Maver



  • 3. Data: 2005-08-17 08:33:30
    Temat: Re: alimenty - czy będę musiał płacić na nieswoje dziecko
    Od: "SDD" <s...@t...wszechwiedza.pl>


    Użytkownik "Maverick31" <m...@o...pl> napisał w wiadomości
    news:ddumdq$bov$1@opal.icpnet.pl...
    > Aby placic na nieswoje dziecko musialbys je uznac.
    > Idziesz do USC i skladasz oswiadczenie ze to twoje dziecko. Jesli tego nie
    > zrobiles to bez obaw.

    No tak, ale - gdyby sad zasadzil alimenty na byla zone - to jednym z
    czynnikow wplywajacych na ich wysokosc moze chyba byc fakt wychowywania
    przez nia dziecka? :)

    Pozdrawiam
    SDD



  • 4. Data: 2005-08-17 12:04:24
    Temat: Re: alimenty - czy będę musiał płacić na nieswoje dziecko
    Od: "Przemek R." <p...@t...gazeta.pl>


    >
    > No tak, ale - gdyby sad zasadzil alimenty na byla zone - to jednym z
    > czynnikow wplywajacych na ich wysokosc moze chyba byc fakt wychowywania
    > przez nia dziecka? :)

    a mozna jakas umowe podpisac ktora zwolni bylego z alimentow w przypadku
    gdy malzenstwo sie rozpadnie z winy zony (np zdrada) ?

    P.


  • 5. Data: 2005-08-17 12:37:57
    Temat: Re: alimenty - czy będę musiał płacić na nieswoje dziecko
    Od: " m@rkop" <m...@g...pl>

    Witam po raz pierwszy na tej grupie :)

    SDD <s...@t...wszechwiedza.pl> napisał(a):

    > No tak, ale - gdyby sad zasadzil alimenty na byla zone - to jednym z
    > czynnikow wplywajacych na ich wysokosc moze chyba byc fakt wychowywania
    > przez nia dziecka? :)

    Czy na to dziecko nie płaci alimetów jego ojciec?
    Pzdr, Marek

    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 6. Data: 2005-08-17 13:18:55
    Temat: Re: alimenty - czy będę musiał płacić na nieswoje dziecko
    Od: MarcinS <s...@w...pl>

    Przemek R. napisał(a):

    > a mozna jakas umowe podpisac ktora zwolni bylego z alimentow w przypadku
    > gdy malzenstwo sie rozpadnie z winy zony (np zdrada) ?

    alimenty dla małżonka w przypadku rozwodu z winy tego małzonka?

    Jakaś nowela krio znow była?

    --
    w adresie e-mail zamień wodę na tlen.

    http://bdp.e-wro.com GG: 4494911


  • 7. Data: 2005-08-17 14:03:30
    Temat: Re: alimenty - czy będę musiał płacić na nieswoje dziecko
    Od: "Przemek R." <p...@t...gazeta.pl>

    MarcinS napisał(a):
    > Przemek R. napisał(a):
    >
    >> a mozna jakas umowe podpisac ktora zwolni bylego z alimentow w
    >> przypadku gdy malzenstwo sie rozpadnie z winy zony (np zdrada) ?
    >
    >
    > alimenty dla małżonka w przypadku rozwodu z winy tego małzonka?
    >
    > Jakaś nowela krio znow była?

    a nie trzeba w takiej sytuacji?

    P.


  • 8. Data: 2005-08-17 17:13:25
    Temat: Re: alimenty - czy będę musiał płacić na nieswoje dziecko
    Od: "Maverick31" <m...@o...pl>


    Użytkownik "SDD" <s...@t...wszechwiedza.pl> napisał w wiadomości
    news:ddusos$hkk$1@news.onet.pl...
    >
    > Użytkownik "Maverick31" <m...@o...pl> napisał w wiadomości
    > news:ddumdq$bov$1@opal.icpnet.pl...
    >> Aby placic na nieswoje dziecko musialbys je uznac.
    >> Idziesz do USC i skladasz oswiadczenie ze to twoje dziecko. Jesli tego
    >> nie
    >> zrobiles to bez obaw.
    >
    > No tak, ale - gdyby sad zasadzil alimenty na byla zone - to jednym z
    > czynnikow wplywajacych na ich wysokosc moze chyba byc fakt wychowywania
    > przez nia dziecka? :)
    >
    Gdyby uznano facia wylacznei winnym rozkladu pozycia to placilby alimenty na
    zone nie na dziecko...to inna sytuacja.

    Pozdr. Maver



  • 9. Data: 2005-08-17 17:14:56
    Temat: Re: alimenty - czy będę musiał płacić na nieswoje dziecko
    Od: "Maverick31" <m...@o...pl>


    Użytkownik "MarcinS" <s...@w...pl> napisał w wiadomości
    news:ddvdg8$ch0$6@atlantis.news.tpi.pl...
    > Przemek R. napisał(a):
    >
    >> a mozna jakas umowe podpisac ktora zwolni bylego z alimentow w przypadku
    >> gdy malzenstwo sie rozpadnie z winy zony (np zdrada) ?
    >
    > alimenty dla małżonka w przypadku rozwodu z winy tego małzonka?
    >
    > Jakaś nowela krio znow była?
    >
    Nie... ale czytajac Przemka to lubi trolowac i ma problemy ze zrozumieniem
    slowa pisanego.:)

    Pozdr. Maver




  • 10. Data: 2005-08-17 17:17:55
    Temat: Re: alimenty - czy będę musiał płacić na nieswoje dziecko
    Od: "Maverick31" <m...@o...pl>


    Użytkownik " m@rkop" <m...@g...pl> napisał w wiadomości
    news:ddvb34$pvp$1@inews.gazeta.pl...
    > Witam po raz pierwszy na tej grupie :)
    >
    > SDD <s...@t...wszechwiedza.pl> napisał(a):
    >
    >> No tak, ale - gdyby sad zasadzil alimenty na byla zone - to jednym z
    >> czynnikow wplywajacych na ich wysokosc moze chyba byc fakt wychowywania
    >> przez nia dziecka? :)
    >
    Bylyby alimenty na zone a nie na dziecko. Argument, ze matka ma dziecko i to
    ma wplyw na wysokosc alimentow w moim przekonaniu moglby byc podstawa do
    skarzenia takiego wyroku.
    Na dziecko ma placic okciec lub instytucje do tego powolane MOPR, czy
    MOPS... nie pamietam nazwy.
    Pozdrawiam Maver


strony : [ 1 ] . 2


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1