eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoakt notarialny - sposob zaplaty › Re: akt notarialny - sposob zaplaty
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!newsfeed.pionier.net.pl!newsfeed.tpinter
    net.pl!atlantis.news.tpi.pl!news.tpi.pl!not-for-mail
    From: "AlterEgo" <a...@w...pl>
    Newsgroups: pl.soc.prawo
    Subject: Re: akt notarialny - sposob zaplaty
    Date: Wed, 24 Aug 2005 11:13:53 +0200
    Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl/
    Lines: 24
    Message-ID: <dehdl0$9vu$1@nemesis.news.tpi.pl>
    References: <defts1$8es$1@inews.gazeta.pl>
    NNTP-Posting-Host: ns1.millionzillion.com.pl
    X-Trace: nemesis.news.tpi.pl 1124874720 10238 62.89.79.196 (24 Aug 2005 09:12:00 GMT)
    X-Complaints-To: u...@t...pl
    NNTP-Posting-Date: Wed, 24 Aug 2005 09:12:00 +0000 (UTC)
    X-Priority: 3
    X-MSMail-Priority: Normal
    X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2900.2180
    X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2900.2180
    X-RFC2646: Format=Flowed; Original
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:321976
    [ ukryj nagłówki ]

    Nie jestem prawnikiem, ale akturat ten temat jest mi bliski, właśnie
    sprzedaję mieszkanie.
    Z tego co mi wiadomo, akt notarialny jest umową bezwarunkową, więc nie można
    go unieważnić "jeśli nie wpłyną środki". Na taką okoliczność "zabezpiecza"
    poddanie się obu stron rygorowi egzekucji z art. 777 (może jakiś prawnik
    wytłumaczy dokładnie).
    Zwyczajowo podpisanie aktu wygląda tak, że obie strony po odczytaniu
    składają podpisy, a notariusz nie wpisuje nr repertorium i nie podpisuje.
    Strony idą do banku, robią przelew (najlepiej założyć konto transakcyjne w
    tym samym banku, co kupujący, wówczas środki są widoczne na koncie "prawie
    natychmiast". Można też zrobić wypłatę-wpłatę, bo niegdyś straszono mnie, że
    można "wycofać" polecenie przelewu). Po wizycie w banku strony zgodnie
    wracają do notariusza,
    ten podpisuje, pobiera opłaty, po czym następuje przekazanie kluczy, jedzie
    się do mieszkania, spisuje protokół wydania (liczniki).
    Ja nie deponowałabym pieniędzy u notariusza. Spacerowanie z taką kwotą też
    nie należy do bezstresowych.
    Szczęśliwy ten, kto ma kupca za gotówkę. Moi biorą kredyt i też się
    denerwuję :-)
    Życzę powodzenia!
    ad



Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1